-
1. Data: 2006-02-26 10:40:00
Temat: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "D." <d...@v...pl>
Pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponował mi trzymiesięczny okres
próbny, nie chcąc płacić Zusu chce żebym pracowała na podstawie umowy o dzieło.
Czy warto ufać komuś kto już podczas pierwszej rozmowy nie chce zatrudnić
pracownika na podtawie umowy o pracę.
D.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-02-26 10:57:15
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: futszaK <f...@p...pl>
26 Feb 2006 11:40:00 +0100, użyszkodnik "D." <d...@v...pl>
napisał:
> Pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponował mi trzymiesięczny okres
> próbny, nie chcąc płacić Zusu chce żebym pracowała na podstawie umowy o dzieło.
> Czy warto ufać komuś kto już podczas pierwszej rozmowy nie chce zatrudnić
> pracownika na podtawie umowy o pracę.
> D.
nie jest to wykładnia, z mojego doświadczenia wynika dokładnie
odwrotnie, pracodawca u którego pracowalem na czarno przez bardzo
długi okres czasu byl zawsze uczciwy i nie powodował jakichkolwiek
problemów, zaś ten który zatrudnił mnie na umowe o prace okazał się
krętaczem jakich mało i musiałem się wykłócać o należne mi
wynagrodzenie
nie ma reguły
--
futszaK
601061867
Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
kod binearny i tych którzy nie rozumieją :)
-
3. Data: 2006-02-26 11:25:19
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: jerry <j...@i...pl>
> nie jest to wykładnia, z mojego doświadczenia wynika dokładnie
> odwrotnie, pracodawca u którego pracowalem na czarno przez bardzo
> długi okres czasu byl zawsze uczciwy
MEGA LOL !!!
nowa definicja uczciwego pracodawcy - "człowiek, który mnie dyma na
wszystkim na czym sie da".
-
4. Data: 2006-02-26 11:27:39
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sun, 26 Feb 2006 12:25:19 +0100, użyszkodnik jerry
<j...@i...pl> napisał:
> > nie jest to wykładnia, z mojego doświadczenia wynika dokładnie
> > odwrotnie, pracodawca u którego pracowalem na czarno przez bardzo
> > długi okres czasu byl zawsze uczciwy
> MEGA LOL !!!
> nowa definicja uczciwego pracodawcy - "człowiek, który mnie dyma na
> wszystkim na czym sie da".
nie mnie tylko ZUS, a że ZUSu nie lubie to popieram dymanie tej
szacownej instytucji
--
futszaK
601061867
Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
kod binearny i tych którzy nie rozumieją :)
-
5. Data: 2006-02-26 12:04:25
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: jerry <j...@i...pl>
> nie mnie tylko ZUS, a że ZUSu nie lubie to popieram dymanie tej
> szacownej instytucji
Zastanów się przez chwilę, czy pracodawca zatrudniając Cie na czarno
dyma ZUS czy Ciebie.
pozdrawiam,
-
6. Data: 2006-02-26 12:31:51
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sun, 26 Feb 2006 13:04:25 +0100, użyszkodnik jerry
<j...@i...pl> napisał:
> > nie mnie tylko ZUS, a że ZUSu nie lubie to popieram dymanie tej
> > szacownej instytucji
> Zastanów się przez chwilę, czy pracodawca zatrudniając Cie na czarno
> dyma ZUS czy Ciebie.
mnie nie bo niby na czym ???
pracuje, dostaje pieniadze i o to w tym wszystkim chodzi, a cala
reszta ma drugorzedne znaczenie
aaaa, ostatnio sie zmienilo, robie na umowe o dzieło więc już nie na
czarno tyle ze darmozjady z ZUSu dalej nie widzą pieniędzy co mnie
cieszy :)
--
futszaK
601061867
Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
kod binearny i tych którzy nie rozumieją :)
-
7. Data: 2006-02-26 12:48:58
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: jerry <j...@i...pl>
> mnie nie bo niby na czym ???
poczytaj na temat składek jakie idą do ZUS - na co są przeznaczane.
> pracuje, dostaje pieniadze i o to w tym wszystkim chodzi, a cala
> reszta ma drugorzedne znaczenie
jesteś klasycznym przykładem systemu kija i marchewki - przed sobą
dostrzegasz tylko tą marchewkę- cala reszta nie ma aktualnie znaczenia.
Gorzej gdy z jakiegoś powodu na kiju nie zawiśnie już marchewka.
> futszaK
> 601061867
> Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
> kod binearny i tych którzy nie rozumieją :)
co to kod 'binearny' ? ;)
Jestem informatykiem, znam kilka kodów - chętnie poznam kolejny.
Pozdrawiam,
-
8. Data: 2006-02-26 13:02:31
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "the_foe" <t...@W...pl>
Użytkownik "D." <d...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7615.0000004b.4401857f@newsgate.onet.pl...
> Pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponował mi trzymiesięczny
> okres
> próbny, nie chcąc płacić Zusu chce żebym pracowała na podstawie umowy o
> dzieło.
> Czy warto ufać komuś kto już podczas pierwszej rozmowy nie chce zatrudnić
> pracownika na podtawie umowy o pracę.
> D.
zalezy za ile masz pracowac. jesli za minimala to dziwne to jest bo ludzko
przyjetym okresem probnym jest max miesiac. Ale jesli to placa pow. sredniej to
sie nie dziwie - klin podatkowy na prawde dziala i malo kto chce go placic przed
gruntownym sprawdzeniem pracownika.
-
9. Data: 2006-02-26 13:39:49
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "Nick(i)" <t...@g...pl>
on 2006-02-26 11:40 D. said something like this:
> Pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponował mi trzymiesięczny okres
> próbny, nie chcąc płacić Zusu chce żebym pracowała na podstawie umowy o dzieło.
> Czy warto ufać komuś kto już podczas pierwszej rozmowy nie chce zatrudnić
> pracownika na podtawie umowy o pracę.
> D.
>
nie. nie warto.
mialam podobna sytuacje i po okresie probnym zrezygnowalam, szef z dnia
na dzien okazywal sie coraz wiekszym draniem i cfaniakiem.
--
pozdr
Nicki
ED- "czego pragną kobiety?"
CHRIS O PORANKU - "tego co my tylko w kolorze..."
http://furia.ovh.org
-
10. Data: 2006-02-26 13:41:29
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "Nick(i)" <t...@g...pl>
on 2006-02-26 13:31 futszaK said something like this:
> mnie nie bo niby na czym ???
niby w tym ze nie placac Ci skladek za ubezp. spoleczne pozbawia cie
emerytury i nie placac skladze ze zdtowtone dostepnu do bezplatnej
slubzy zdrowia.
niby jedno i drugie to dno ale przy naszych srednich zarobkach jednak
lepiej miec placone skladki na zus...
--
pozdr
Nicki
ED- "czego pragną kobiety?"
CHRIS O PORANKU - "tego co my tylko w kolorze..."
http://furia.ovh.org