-
11. Data: 2006-08-15 08:09:37
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "zasit" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ebqo2j$t7v$1@news.wp.pl...
> z tym przekonywaniem to slusznie ale przy bezrobociu rzedu 4-5 % a nie 15%
i to faktycznym a nie w postaci jak ostatnio zmniejszenia bezrobocia z
tytułu wywalania ludzi z UP.
-
12. Data: 2006-08-15 08:10:25
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ile? się nalezy
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:t5t2e2tctr1lhg5r6bokg9kg5of4vrg4g0@4ax.com...
> Mon, 14 Aug 2006 22:56:57 +0200, użyszkodnik "zasit" <z...@w...pl>
> napisał:
>
> > z tym przekonywaniem to slusznie ale przy bezrobociu rzedu 4-5 % a nie
15%
> > !!!!!!!
> > :]
>
> ale to 15% bezrobocie to tylko na papierze jest, biorac pod uwage tak
> duże koszty zatrudnienia aż dziwne że aż tylu ludzi jest zatrudniona
> legalnie
Tylko ilu jest ludzi którzy nie są zarejestrowani ...
-
13. Data: 2006-08-15 08:33:33
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Tue, 15 Aug 2006 07:41:17 +1200, użyszkodnik Immona
<c...@n...gmailu> napisał:
> z rekrutacja chinskiej kadry menedzerskiej. Polska jest dosc atrakcyjna
> na rynku taniej wykwalifikowanej sily roboczej, ale to sie moze wkrotce
> skoczyc, bo ta wykwalifikowana sila robocza jest dosc mobilna.
dobre dobre dobre, do sygnaturki :>
--
futszaK
601061867
Polska jest dosc atrakcyjna na rynku taniej wykwalifikowanej sily roboczej,
ale to sie moze wkrotce skoczyc, bo ta wykwalifikowana sila robocza jest dosc
mobilna.
-
14. Data: 2006-08-15 08:39:31
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: "Nikiel ;)" <n...@p...fm>
Lukasz napaskudził na ekranie:
> To kapitalizm. Mała podaż - niskie pensje. To RYNEK pracy reguluje
> pensjami i tak jest w tym przypadku. U nas przez długi okres, rynek pracy
> był rozpuszczony (studia na sekretarkę, chore zasady wynagradzania,
> chamstwo zatrudniających). Teraz sytuacja powoli sie zmienia. Zaczyna
> brakować specjalistów, zwykłych pracowników. Poczekaj jeszcze 2 lata i
> sytuacja siuę zmieni. Zauważ, że już teraz, na grupie pracodawcy zaczynają
> coraz częściej narzekać, że nie ma kogo zatrudniać. A wtedy o rzetelnego
> (nie mówiąc: dobrego) pracownika zawsze będzie dbał tak, żeby go nie
> stracić.
Fakt, zaczyna brakować ludzi, bo wyjeżdzają... ale to ma też inne
konsekwencje. Jeżeli tam wyjadą i tam pracują w firmach bo np. Niemiec woli
zatrudnić taniej Polaka (względem Niemca) to tam powstają nowe firmy a w
Polsce firmy się zamyka. Jak tam powstają firmy, to znaczy, że już Niemiec
nie będzie musiał kupować towaru w Polsce. Może na zachodzie Polski tego
tak nie widać, ale wschód bardzo z tego powodu cierpi. Nie dość, że koszt
transportu drogi i trzeba na produkty mieć niższą cenę (bo inaczej nikt
tego nie kupi) to teraz problem ludzi zaczyna się robić. No tak, można by
na wschód sprzedawać... ale tam mają tańszą siłę roboczą i sami sobie
taniej wyprodukują. Poza tym infrastruktura drogowa to inna bajka.
Mam nadzieje, że ci którzy wyjeżdzają po czasie wrócą bogatsi o
doswiadczenia i sami zaczną zakładać firmy.
Nawet różnica Lublin - Warszawa. Tyle informatyków z Lublina co w Wawie
pracuje, że równie dobrze dobrą firmę mogliby w Lbn zrobić. Może za jakieś
5-10 lat to się zmieni...
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
15. Data: 2006-08-15 09:19:33
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
"zasit" <z...@w...pl> napisał w wiadomości news:ebo5et$jsu$1@news.wp.pl...
> Moim zdaniem dobry zarobek np. w takim Gdańsku to kwoty wyzsze niz 1500
> netto.
> Często pracownicy zaczynaja od kwot nizszych. Problemem nie jest to ze
> jakis tam mlody absolwent bez doswiadczenia zaczxyna od kwot 1000-1200
> netto tylko ze czesto sie konczy na takim zarobku. (niestety).
Kończy, czyli co? Do emerytury tyle zarabia?
Jeśli tak, to albo ma_wyjątkowego_pecha albo jest po prostu
niewyuczalny/leniwy, a tym samym niewydajny, nierentowny, nie przynosi
firmie realnych dochodów i tak dalej. Siłą rzeczy nigdy nie będzie zarabiał
więcej, jeśli sam z siebie więcej nie da.
> Nie kazdy bedzie kierownikiem czy tez bedzie na wyzszym stanowisku
A dlaczego nie? Co stoi na przeszkodzie?
> Czesto i gesto na takiej pensji sie konczy.
> Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Takie, że każdy jest kowalem własnego losu :)
JW.
-
16. Data: 2006-08-15 09:32:18
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: "zasit" <z...@w...pl>
>> Nie kazdy bedzie kierownikiem czy tez bedzie na wyzszym stanowisku
>
> A dlaczego nie? Co stoi na przeszkodzie?
A widzialas (widziales) zeby w danej firmie było 10 kierowników i zero
pracownikow?
Ja nie znam takie firmy zazwyczaj jest 10 pracownikow i 1 kierownik.
-
17. Data: 2006-08-15 11:31:08
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jagna W." <w...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ebs3k7$6ug$1@news.onet.pl...
> "zasit" <z...@w...pl> napisał w wiadomości news:ebo5et$jsu$1@news.wp.pl...
> > Moim zdaniem dobry zarobek np. w takim Gdańsku to kwoty wyzsze niz 1500
> > netto.
> > Często pracownicy zaczynaja od kwot nizszych. Problemem nie jest to ze
> > jakis tam mlody absolwent bez doswiadczenia zaczxyna od kwot 1000-1200
> > netto tylko ze czesto sie konczy na takim zarobku. (niestety).
>
> Kończy, czyli co? Do emerytury tyle zarabia?
> Jeśli tak, to albo ma_wyjątkowego_pecha albo jest po prostu
> niewyuczalny/leniwy, a tym samym niewydajny, nierentowny, nie przynosi
> firmie realnych dochodów i tak dalej. Siłą rzeczy nigdy nie będzie
zarabiał
> więcej, jeśli sam z siebie więcej nie da.
Ale walisz bajki, co z tego że więcej da jak i tak mu tyle samo zapłacą ???
Chyba nie wszyscy tu mają pojęcie jak wygląda praca w zakładach
produkcyjnych widziana od dołu. Nawet jak da z siebie więcej i pracuje na
akordzie to cena "od sztuki" zapewne spadnie i tak wyjdzie mu na to samo
...a jak sie nie podoba to do domu, znajdziemy kogoś innego - i tu pies
pogrzebany.
-
18. Data: 2006-08-15 11:34:44
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "zasit" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ebs4b3$joc$1@news.wp.pl...
>
> >> Nie kazdy bedzie kierownikiem czy tez bedzie na wyzszym stanowisku
> >
> > A dlaczego nie? Co stoi na przeszkodzie?
>
> A widzialas (widziales) zeby w danej firmie było 10 kierowników i zero
> pracownikow?
> Ja nie znam takie firmy zazwyczaj jest 10 pracownikow i 1 kierownik.
Mój ojciec pracuje w zakładzie (jeszcze niby państwowy - spółka) w którym
jest 15 umysłowych i 8 fizycznych a to firma komunalna która zajmuje
sięoczyszczaniem miasta remontami itp...śmiech na sali, oczywiście ci
umysłowi z nudów podczas pracy chodzą np na zakupy - ciekawe ile jest takich
firm prywatnych; hehehe
-
19. Data: 2006-08-15 11:37:46
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
> Takie, że każdy jest kowalem własnego losu :)
Tylko że jeden na starcie dostaje prawie gotowy miecz a drugi zardzewiałą
bryłke ...co oczywiście nie przesądza kto wygra ten wyścig tylko to że
szanse na starcie są nie równe.
-
20. Data: 2006-08-15 12:46:40
Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>
Michał napisał(a):
> > Takie, że każdy jest kowalem własnego losu :)
>
> Tylko że jeden na starcie dostaje prawie gotowy miecz a drugi zardzewiałą
> bryłke ...co oczywiście nie przesądza kto wygra ten wyścig tylko to że
> szanse na starcie są nie równe.
Niektorzy rodzice poswiecaja czas na rozbudzanie zainteresowan swoich
dzieci, a inni to zlewaja z gory na dol.
Jedne dzieciaki garna sie do nauki, inne ganiaja caly dzien po
podworku.
Jedni uczniowie interesuja sie swoja przyszloscia i ucza sie, inni ucza
sie "dla rodzicow" albo "dla nauczyciela".
Jedni wybieraja droge zawodowa, uwzgledniajac swoje predyspozycje i
perspektywy pracy, inni - zeby bylo jak najlatwiej i najszybciej.
To jak chcesz, zeby "szanse na starcie byly rowne"? Zakaz poswiecania
dziecku czasu srodkow wiecej niz wynosi srednia, zeby reszta nie czula
sie pokrzywdzona?
--
glos