-
11. Data: 2004-06-16 10:18:30
Temat: Re: czego szukac?
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> > Wydaje ci sie tylko :))
>
> Ze znam, ze dobrych, czy ze chodzilam majac 1.5 roku? ;)
>
Nie wnikam :))
> > A pozatym, to wszystko zalezy od tego, czy pieniadze MUSISZ zarabiac,
czy
> > tylko CHCESZ zarabiac.
>
> Trudno powiedziec :) Jednak, po zastanowieniu - musze, bo po
> zaspokojeniu podstawowych potrzeb, co stalo sie trudniejsze po wejsciu
> do UE (eh, te ceny papierosow i piwa...) wypadaloby jeszcze na jakis
> chlebek zarobic ;)
>
A powiedz ty nam, co tak naprawde cie interesuje (oprocz instalowania
platnikow)
Tomek
-
12. Data: 2004-06-16 12:39:02
Temat: Re: czego szukac?
Od: kayka <k...@z...kis.p.lodz.pl>
chinol wrote:
> A powiedz ty nam, co tak naprawde cie interesuje (oprocz instalowania
> platnikow)
Pod wzgledem finansowym? To platniki sa bezdyskusyjnie na 1 miejscu
mojej listy zainteresowan. A poza tym - to co akurat robie. I moze to
byc zarowno praca licencjacka z literatury wiktorianskiej, tlumaczenie
skryptu do marketingu jak i napisanie skryptu do usprawniania wydrukow z
roznych oddzialow firmy. Jesli chodzilo Ci o zainteresowania niezalezne
od zrodel dochodu to w tej chwili - Delphi i Java czynnie, perl i C++
biernie (poczytuje sobie na razie) a starsze - krotkofalarstwo, historia
Dolnego Slaska, sieci kompuiterowe, czytanie i tlumaczenie (chwilowo
tylko angielski). To tak z rzeczy, ktore mnie (ale moge sie mylic)
wydaja sie przydatne w ewentualnej pracy.
Wystarczajaco dokladnie?
--
Kayka
gg# 2429068
k...@j...org
-
13. Data: 2004-06-16 13:11:05
Temat: Re: czego szukac?
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> > A powiedz ty nam, co tak naprawde cie interesuje (oprocz instalowania
> > platnikow)
>
> Pod wzgledem finansowym? To platniki sa bezdyskusyjnie na 1 miejscu
> mojej listy zainteresowan. A poza tym - to co akurat robie. I moze to
> byc zarowno praca licencjacka z literatury wiktorianskiej, tlumaczenie
> skryptu do marketingu jak i napisanie skryptu do usprawniania wydrukow z
> roznych oddzialow firmy. Jesli chodzilo Ci o zainteresowania niezalezne
> od zrodel dochodu to w tej chwili - Delphi i Java czynnie, perl i C++
> biernie (poczytuje sobie na razie) a starsze - krotkofalarstwo, historia
> Dolnego Slaska, sieci kompuiterowe, czytanie i tlumaczenie (chwilowo
> tylko angielski). To tak z rzeczy, ktore mnie (ale moge sie mylic)
> wydaja sie przydatne w ewentualnej pracy.
> Wystarczajaco dokladnie?
>
No jestem pod wrazeniem. Wiec skad wogule wzielo sie twoje pytanie ?
Tomek
-
14. Data: 2004-06-16 13:29:25
Temat: Re: czego szukac?
Od: kayka <k...@z...kis.p.lodz.pl>
chinol wrote:
>
> No jestem pod wrazeniem. Wiec skad wogule wzielo sie twoje pytanie ?
>
> Tomek
Aaaa... wiedzialam, wiedzialam!!! Nikt mnie nie rozumie! ;) A wzielo sie
z potrzeby/checi znalezienia _stalego_ dochodu. A do uzyskiwania stalego
dochodu przydaje sie na ogol stala praca. A stala praca, w
przeciwienstwie do zlecen nie pojawi sie ot, tak, tylko trzeba sie za
nia rozejrzec. A (to juz ostanie a) nie za bardzo wiem, w ktora strone
sie mam rozgladac dokladniej. Nic to, poczekam chyba az sama przyjdzie i
dziekuje za proby pomocy.
Pozdrawiam
--
Kayka
gg# 2429068
k...@j...org
-
15. Data: 2004-06-16 13:59:30
Temat: Re: czego szukac?
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> Aaaa... wiedzialam, wiedzialam!!! Nikt mnie nie rozumie! ;) A wzielo sie
> z potrzeby/checi znalezienia _stalego_ dochodu. A do uzyskiwania stalego
> dochodu przydaje sie na ogol stala praca. A stala praca, w
> przeciwienstwie do zlecen nie pojawi sie ot, tak, tylko trzeba sie za
> nia rozejrzec. A (to juz ostanie a) nie za bardzo wiem, w ktora strone
> sie mam rozgladac dokladniej. Nic to, poczekam chyba az sama przyjdzie i
> dziekuje za proby pomocy.
>
Lol ty prawdziwa kobieta jestes :)
Chcialabym ale nie wiem co :) Interesuje mnie wszystko, dobra jestem we
wszystkim tylko co ja mam biedna z tym wszystkim zrobic :)))
Ja jak szukalem roboty, to rozgladalem sie za tym co mnie interesowalo (jak
szukali kogos do .net to nawet nie szedlem, chociaz znam, ale nie lubie
) ) Chyba na tym polega szukanie pracy (stadmoje pytanie wczesniej czy
chesz, czy musisz).
Tomek