-
11. Data: 2008-03-21 17:43:18
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: "k" <k...@p...onet.pl>
podana informacja jest tez przedstawiana jako ogloszenie wiszace na plotach
na budowach pewnej firmy a z rozmow z pracownikami wynika, iz nikt nie wiedzi
potrzeby placic nadgodzin a najwyzej mozna sie zwolnic. Na pocieszenie po 11
godzinach pracy z jedna przerwa 10-10.30 podaja iz pracownikom przysluguje
posilek regeneracyjny i ze mozna go zjesc tez w pracy od 18.00 by potem miec
sily wrocic do hotelu gdzie sa przez firme zakwaterowani badz isc do domu
jesli w tej malej miejscowosci sa miejscowymi pracownikami.
Taki styl? i jak dochodzic wynagrodzenia np za nadgodziny?
k
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2008-03-21 17:44:40
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: Tomek <t...@v...pl>
the_foe pisze:
> bez obrazy, ale nie lubie takiego podejscia. Przypomina mi to sytuacje,
> kiedy upmniwszy wlasciciela zeby trzymal psa na swojej posesji to ten mi
> odpowiada ze nie musze tedy chodzic.
Chyba jednak się mylisz. To jest tak jak byś chodził po czyjejś posesji
i chciał żeby se właściciel psa uwiązał. To jest jego firma i jak nie
chcesz tam pracować to nie pracuj i już.
-
13. Data: 2008-03-21 17:58:52
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: Józek <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:fs0s65$ti1$2@news.onet.pl...
> the_foe pisze:
>
> > bez obrazy, ale nie lubie takiego podejscia. Przypomina mi to sytuacje,
> > kiedy upmniwszy wlasciciela zeby trzymal psa na swojej posesji to ten mi
> > odpowiada ze nie musze tedy chodzic.
>
> Chyba jednak się mylisz. To jest tak jak byś chodził po czyjejś posesji
> i chciał żeby se właściciel psa uwiązał. To jest jego firma i jak nie
> chcesz tam pracować to nie pracuj i już.
Czytaj ze zrozumieniem!
Tam pisze aby właściciel trzymał psa na "swojej posesji".
Skoro wiec właściciel firmy uznaje przepisy prawa które go bronią
to też musi uznać prawo które bronią pracownika ( 40 h na tydzień).
Józek
-
14. Data: 2008-03-21 18:07:16
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: the_foe <t...@W...pl>
Dnia Fri, 21 Mar 2008 18:44:40 +0100, Tomek napisał(a):
> Chyba jednak się mylisz. To jest tak jak byś chodził po czyjejś posesji
> i chciał żeby se właściciel psa uwiązał. To jest jego firma i jak nie
> chcesz tam pracować to nie pracuj i już.
ale jezeli wchodze na jego zaproszenie to tego psa musi uwiazac. Poza tym
chodzilo mi o to ze jak ktos lamie prawo nie mozna go usprawiedliwiac tym
ze poszkodwani wcale nie musza sie na to godzic.
-
15. Data: 2008-03-21 20:14:04
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On 21 Mar 2008 16:57:36 +0100, k...@p...onet.pl wrote:
>zasady obowiazuja od 25 marca 2008 a jesli ktos odmowi traci prace...
>co mozna zrobic na ta represje.
Jak to co? Iść do komkurencyjnej firmy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
16. Data: 2008-03-22 13:14:18
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "the_foe" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:fu7k2qh9hqlx$.1ok31fsgz590k.dlg@40tude.net...
> Dnia 21 Mar 2008 17:40:45 +0100, k...@p...onet.pl napisał(a):
>
>> Nie, praca dotyczy prace od pon do piatku-czyli 55 godzin na tydzien.
>> czy takie zarzadzenie od 25 marca jest legalne i czy mozna odmowic?
>
> nie wiem, czy sie cos nie zmienilo, ale dotychczas bylo tak ze pracownik w
> obowiazku mial przychodzic tylko na 48 h na tydzien (oczywiscie 8 h bylo
> placone jako nadgodziny).
Ba, nadgodziny w ilosci wiekszej niz 8 na tydzien sa karane przez PIP
(karany jest oczywiscie pracodawca).
-
17. Data: 2008-03-23 10:20:45
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: Olek <...@...pl>
the_foe pisze:
> Dnia Fri, 21 Mar 2008 18:44:40 +0100, Tomek napisał(a):
>
>> Chyba jednak się mylisz. To jest tak jak byś chodził po czyjejś posesji
>> i chciał żeby se właściciel psa uwiązał. To jest jego firma i jak nie
>> chcesz tam pracować to nie pracuj i już.
>
> ale jezeli wchodze na jego zaproszenie to tego psa musi uwiazac.
Tak, dlaczego? Tu raczej pasuje sytuacja gdy jesteś u kogoś w na posesji
i właściciel oznajmia, ze za chwile (25 marca 2008) na posesji pojawi
sie jego pies. W tym momencie możemy porostu odmówić gościny.
Albo wezwać związki zawodowa by zabiły psa :)
-
18. Data: 2008-03-23 11:06:28
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: "Z" <a...@o...pl>
"Olek" <...@...pl> wrote in message news:fs5at5$dbp$1@inews.gazeta.pl...
> the_foe pisze:
>> Dnia Fri, 21 Mar 2008 18:44:40 +0100, Tomek napisał(a):
>>
>>> Chyba jednak się mylisz. To jest tak jak byś chodził po czyjejś posesji
>>> i chciał żeby se właściciel psa uwiązał. To jest jego firma i jak nie
>>> chcesz tam pracować to nie pracuj i już.
>>
>> ale jezeli wchodze na jego zaproszenie to tego psa musi uwiazac.
> Tak, dlaczego? Tu raczej pasuje sytuacja gdy jesteś u kogoś w na posesji i
> właściciel oznajmia, ze za chwile (25 marca 2008) na posesji pojawi sie
> jego pies. W tym momencie możemy porostu odmówić gościny.
> Albo wezwać związki zawodowa by zabiły psa :)
I mozemy zlozyc skarge do Urzedu Miasta aby odebraly wlascicielowi posesji
adres, wraz ze wszystkimi niedogodnosciami jakie sie z tym wiaza. Wtedy
bedzie dobre przedstawienie sytuacji z w/w pracodawca.
Fakt, ze prawo sobie, a zycie sobie i najlepszym sposobem na takich jest po
prostu zapewnienie mu brak pracownikow dopoki dopoty nie zaoferuje
normalnych (a dokladniej konkurencyjnych) warunkow pracy.
pozdr
-
19. Data: 2008-03-23 14:07:42
Temat: Re: czas pracy na budowie: od 7.00 do 18.00
Od: "kolor" <k...@c...or>
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0760.000000b6.47e3daf0@newsgate.onet.pl...
> czy prawo zezwala narzucic taki czas pracy bez nadgodzin
> 0d 7.00 do 18.00
> przerwa od 10..00 do 10.30
> i zakaz jakiejkolwiek przerwy az do 18.00
Po 10:30 to nawet do wc nie można iść, ani napić się wody? o podrapaniu
się po jajkach czy wypaleniu szluga nie wspominając?