camel wrote:

>
> Opowiem o mnie - wpisali mnie za niecałe 300,- a żeby się wypisać
> zapłaciłem do dzisiaj ok. 1400 a wypisany nie jestem, bo telekom i firma
> windykacyjna jeszcze się nie dogadały między sobą... Korespondencja
> trwa. OTAKE Polskie styropiany walczyły to i teraz mają... znaczy
> ...mamy :(
Tu czegos nie kumam. Zaplaciles jakiemus Krukowi czy innej Justitii 1400
zamiast 300 operatorowi? Lomatkoboska.

WL

do góry

On 2005-11-03 15:16:45 +0100, WL <n...@m...com> said:

> camel wrote:
>
>>
>> Opowiem o mnie - wpisali mnie za niecałe 300,- a żeby się wypisać
>> zapłaciłem do dzisiaj ok. 1400 a wypisany nie jestem, bo telekom i
>> firma windykacyjna jeszcze się nie dogadały między sobą...
>> Korespondencja trwa. OTAKE Polskie styropiany walczyły to i teraz
>> mają... znaczy ...mamy :(
> Tu czegos nie kumam. Zaplaciles jakiemus Krukowi czy innej Justitii
> 1400 zamiast 300 operatorowi? Lomatkoboska.

I co? Nie jest to bandytyzm? Ale takie jest ich prawo i sprawiedliwość.
I nadal jestem na czarnej liście :) Ale już niedługo - wyjeżdżam z tego
kraju. Jeszcze trochę i lewi renciści i mundurowi emeryci będą żreć kit
z okien, bo budżet nie będzie już miał kogo okradać.

camel[ wieeelkieOT ]

do góry

camel wrote:


>> Tu czegos nie kumam. Zaplaciles jakiemus Krukowi czy innej Justitii
>> 1400 zamiast 300 operatorowi? Lomatkoboska.
> I co? Nie jest to bandytyzm?

Nie, mówiąc szczerze to jest to Twoja naiwność. Po jaką cholerę
płciłeś firmie windykacyjnej? Wisisz im coś? Nie. Wisisz tylko
operatorowi, więc w momencie jak jemu spłacasz całość długu plus
odsetki, to windykacyjni mogą się w nos pocałować.

> Ale takie jest ich prawo i sprawiedliwość.

E-e. Firmy windykacyjne zarabiają na naciąganiu naiwnych. Na
Tobie już zarobiły wystarczająco, dalej zamierzasz im robić
prezenty czy może się opanujesz? ;)


Kira

do góry