Dnia Mon, 15 Nov 2004 14:27:55 +0100, Immona <n...@z...com.pl> napisał:

> To niech zalozy dzialalnosc gospodarcza. O ile wytrzyma z ZUSem i
> podatkami,
> ktore sa, jakie sa, bo socjal jest przerosniety.

W Wielkiej Brytanii przedsiebiorca moze podobno poprzestac na 4 funtach
tygodniowo "ZUS-u", placonego przez siebie. Zalozono, ze jesli jego
zabezpieczeniem jest np. inwestowanie w firme, to nie ma co go dorzynac
zusami.

--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/

do góry

W wiadomości news:cna9fa$m1m$1@news.onet.pl Józek <s...@p...onet.pl>
pisze:

> Czy masz może kontakty gdzie mógłbym większą grupę zainteresować moim
> pomysłem.
Obawiam się, że nie. Zwyczajnie jestem człowiekiem pracy najemnej, trochę
też na własny rachunek, tyle że działam w zwiazku zawodowym.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:cnab87$74a$1@inews.gazeta.pl Piotr Kreglicki
<p...@U...wp.pl> pisze:

>> Po drugie: czy na pewno wiesz o czym piszesz, to porównaj zadłużenie
>> Gierka i dzisiejsze, dołóż jeszcze majątek jaki przejedliśmy w ostatnich
>> 15 latach.
> No to logiczne, że jest wyższe bo odsetki rosną. A to że pozostałe rządy
> powiększały zadłużenie to inna sprawa.

"Powiększały" to w tym wypadku eufemizm. Zadłużenie zagraniczne Polski:
- 1989 - na dzień dobry po 44 latach komuny III RP dziedziczy dług ~40 mld
USD,
- tzw. klub paryski umarza nam 50% należności
- 1993 - ~47 mld
- 1997 - ~51 mld
- 2003 - po 14 latach "kapitalizmu" - ~81 mld (wzrost od '97 o 60%).
Tak więc wolnorynkowa, kapitalistyczna Polska w 14 lat podwoiła zadłużenie,
na jakie komuna pracowała 44 lata. Uwzględniając umorzenia: po 44 latach ~20
mld, a po następnych 14 już ponad 80.
To oczywiście bardzo uproszczone obliczenia, udział zadłużenia w różnych
sektorach
się zmieniał, nie uwzględnia cyklów i strategii spłat, nie zawsze zasadne
jest porównywanie kwot brutto itp. itd.,
ale pozwala skończyć z mitem ciągnącego się za nami i dławiącego naszą
gospodarkę "długu gierkowskiego", choć bez wątpienia opóźnił on szanse
rozwojowe Polski.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "Immona" <n...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:cnab0u$2bp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Józek" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cna983$4to$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Immona" <n...@z...com.pl> napisał w wiadomości
>> news:cn9snl$gp7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> >
>> Świetnie, a nie wydaje się Wam że kapitalizm który chcecie skonczył się
>> już wiek temu?
>> Że rozumie to zachód a do Was to po prostu nie dociera.
>
> Zachod raczej rozumie, ze socjalizm nie dziala dobrze. Ameryka ze swoja
> liberalna gospodarka rozwija sie, a obciazone socjalem panstwa UE maja
> coraz
> gorsza zadyszke i zaczynaja robic ciecia w tym socjalu, zeby im
> gospodarka
> nie popsula sie bardziej.
>
>> Że każdy z nas preferuje prace dla siebie a nie u kogoś, to czego to
>> jest
>> objaw socjalizmu CCCP czy zachodniego.
>
> To niech zalozy dzialalnosc gospodarcza. O ile wytrzyma z ZUSem i
> podatkami,
> ktore sa, jakie sa, bo socjal jest przerosniety.
>
> I.
>
Czy naprawdę nie dociera do Was, pomijając przyczyny, że społeczeństwo nie
potrzebuje żadnych usług i produktu bo nie ma pieniędzy, że żadne obniżki
podatków, ZUS, i innych obciążeń nie pomoże.
Jak sobie wyobrażasz że milion ludzi otworzy DG i dla kogo będą działać.
Bo jedynie możemy czekać że ktoś nie mając co zrobić z pieniędzmi i
zatrudni milion ludzi albo będziemy się tu gnoić i wymyślać nie stworzone
rzeczy.
A czy wiesz że USA jest w stanie wojny od 1940 roku.
I na koniec kto tworzy proletariat?

Józek

do góry

Użytkownik "Piotr Kreglicki" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cnab87$74a$1@inews.gazeta.pl...
> Józek napisał(a):
>
>>>No to skoro tyle jej jest czemu jest takie bezrobocie?
>>>
>>
>> I to jest podstawowe pytanie.
>
> No a może jednak jej nie ma? A może bardziej opłaca się inwestować w
> obecnych pracowników niż zatrudniać nowych?
>
Płacąc 400 - 500 zł uważasz za inwestowanie ?

>> Po pierwsze: pokaż mi kogo powinni wybrać, ja nie wiem.
>
> Na pewno nie tych co obiecują większe zasiłki, więcej socjalu i
> minimalną płacę 900 zl. Wystarczy chcieć się wczytać w programy
> gospodarcze poszczególnych partii, żeby odsiać tych co o ekonomii
> pojęcie maja blade. Żadna partia ideałem nie jest, ale niektóre są
> bardziej PRLowskie niż inne.
> Ile osób tak na dobrą sprawe przed dokonaniem wyboru usiłuje się
> dowiedzieć czegokolwiek o kandydatach? A potem jest zdziwienie, że
> poseł/posłanka zachowuje się w taki a nie inny sposób.
>
Ja Ci się nie pytałem o programy, tylko ludzi, partie!
A powiedz ile masz czasu na poznanie kandydatów, tydzień, miesiąc, wybory
w maju a my nie wiemy czy w maju czy może w październiku, a co się możesz
dowiedzieć o kandydatach ile ma lat dzieci i wykształcenie a i profil.
A jaki będzie system jedno mandatowy czy obecny, a może inny a prezydent
nie za vetuje? zostało 5 miesięcy a co Ty wiesz o wyborach...

>> Po drugie: czy na pewno wiesz o czym piszesz, to porównaj zadłużenie
>> Gierka i dzisiejsze, dołóż jeszcze majątek jaki przejedliśmy w
>> ostatnich 15 latach.
>
> No to logiczne, że jest wyższe bo odsetki rosną. A to że pozostałe rządy
> powiększały zadłużenie to inna sprawa.
>
A ile urosły trzy krotnie pięcio krotnie?

>> Przeczytaj co napisałeś. Brak pieniędzy na finansowanie mojego pomysłu
>> a jednocześnie są pieniądze na darmozjadów, więc jak są pieniądze czy
>> ich nie ma?
>
> A może nie umiesz dobrze sprzedac tego pomysłu? A może to nie jest
> wystarczająco dobry pomysł? Przyczyn może byc wiele i niekoniecznie musi
> to być brak pieniędzy.
>
> P. Kręglicki
Tak tu się całkowicie z Tobą zgadzam, nie potrafię, nie umiem sprzedać
swojego pomysłu. Jest tak wielu i tak silny przeciwnik ze właściwie nie
mam szans.
Główny zarzut to socjalizm!

Józek

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cnb02b$atn$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:cna9fa$m1m$1@news.onet.pl Józek
><s...@p...onet.pl>
> pisze:
>
>> Czy masz może kontakty gdzie mógłbym większą grupę zainteresować moim
>> pomysłem.
> Obawiam się, że nie. Zwyczajnie jestem człowiekiem pracy najemnej,
> trochę
> też na własny rachunek, tyle że działam w zwiazku zawodowym.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>
Zadam pytanie inaczej, czy chciałbyś i mógłbyś mi pomóc?

Pozdrawiam
Józek

do góry

W wiadomości news:cnb2k6$6nv$1@news.onet.pl Józek <s...@p...onet.pl>
pisze:

> Zadam pytanie inaczej, czy chciałbyś i mógłbyś mi pomóc?
Chodzi Ci o te prace porządkowe?
Napisz na priva, albo załóż nowy topic, bo ten jest już mało czytelny.
Pogadać zawsze warto.


--
Pozdrawiam
Jotte

Odpisuję tu, bo już się chyba serwer burzy o szerokość wątku.

do góry

Józek napisał(a):

> Czy naprawdę nie dociera do Was, pomijając przyczyny, że społeczeństwo nie
> potrzebuje żadnych usług i produktu bo nie ma pieniędzy, że żadne obniżki
> podatków, ZUS, i innych obciążeń nie pomoże.
> Jak sobie wyobrażasz że milion ludzi otworzy DG i dla kogo będą działać.
> Bo jedynie możemy czekać że ktoś nie mając co zrobić z pieniędzmi i
> zatrudni milion ludzi albo będziemy się tu gnoić i wymyślać nie stworzone
> rzeczy.

Moment moment, mniejsze podatki i mniejszy ZUS to wiecej pieniedzy w
rękach ludzi. Oni coś z tymi pieniędzmi zrobią. Jedni zainwestują,
drudzy przejedzą napędzają konsumpcję i dając zarobić innym. Naprawde
nie dociera?
Ty liczysz na co? Że państwo dodrukuje pieniędzy i rozda ludziom i
będzie lepiej? Że zadekretuje w ustawie "stworzenie nowych miejsc pracy"
i one natychmiast czarodziejsko przybędą?

> A czy wiesz że USA jest w stanie wojny od 1940 roku.

A co ty z ta wojna znowu? Jaki to ma związek z tematem?

P. Kręglicki

do góry

Jotte napisał(a):

> To oczywiście bardzo uproszczone obliczenia, udział zadłużenia w różnych
> sektorach
> się zmieniał, nie uwzględnia cyklów i strategii spłat, nie zawsze zasadne
> jest porównywanie kwot brutto itp. itd.,
> ale pozwala skończyć z mitem ciągnącego się za nami i dławiącego naszą
> gospodarkę "długu gierkowskiego", choć bez wątpienia opóźnił on szanse
> rozwojowe Polski.

Tyle że, on to zadlużanie zaczął i "dzięki" temu na starcie już mieliśmy
garb. Pal licho gdyby jeszcze te pieniądze chociaż w połowie zostały
sensownie zainwestowane. Tymczasem Gierek kupował technologie, które już
wtedy były przestarzałe. Reszta poszła na "tankowce z cytrusami".
Do 1989 roku zdążyło narosnąć należności tyle, że stały się poważnym
obciążeniem dla budżetu. Spłacać trzeba i tych pieniędzy brakuje teraz
na co innego.
Następne rządy dołożyły swoje - zwłaszcza Millera, który przebił
wszystkie pozostałe razem wzięte.

P. Kręglicki

do góry

Pięknego dnia Mon, 15 Nov 2004 22:42:25 +0100, Piotr Kreglicki
<p...@U...wp.pl> zakodował:

>Moment moment, mniejsze podatki i mniejszy ZUS to wiecej pieniedzy w
>rękach ludzi. Oni co? z tymi pieniędzmi zrobi?.

I co z tego, że więcej w rękach ludzi, jak na rynku tyle samo.
Przecież te pieniądze, które płacisz ZUSowi i fiskusowi nie idą do
niszczarki. Też generują popyt i trafiają w końcu do ludzi (emerytów,
budowlańcom, co stawiają pałacyki ZUSowi itd.).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry