witam,

bylem na rozmowie w firmie Teleadreson, stanowisko przedstawiciel handlowy

rozmowa bardzo krotka 5 - 7 min (pare pytan, zadnych deklaracji poza
standardowymi - umowa po 3mc okresie probnym, wynagrodzenie - podstawa +
premia ale w sumie ogolniki) jesli wynik bedzie pozytywny to w nastepnej
kolejnosci bedzie 2 tyg. szkolenie - pare dni teori a potem praca w
terenie....... i tak sie zastanawiam - niby wszystko ok, chca wybrac
najlepsza osobe i oszczedzic sobie dlugotrwalego procesu rekrutacji ale z
drugiej strony jesli przyjma na szkolenie np. 15 - 20 osob (co jest mozliwe)
to nie beda musieli nikogo zatrudniac bo "praktykanci" odwala cala robote a
za pol roku zorganizuje sie kolejna pseudo rekrutacje....

wiec co myslec o tej firmie i jej ofercie pracy, moze ktos sie zetkna i moze
podzielic sie spostrzezeniami

pozdr,
chlodny_

do góry

np. 15 - 20 osob (co jest mozliwe)
> to nie beda musieli nikogo zatrudniac bo "praktykanci" odwala cala robote a
> za pol roku zorganizuje sie kolejna pseudo rekrutacje....
>



to normalne w firmach tego typu, nie są ważne kwalifikacje tylko predyspozycje,
potrzeba elokwencji, błyskotliwości, przebojowości i skuteczności agenta
ubezpieczeniowego, płaca to zwykle sama prowizja.
jak się skończy szkolenie zostanie kilka "najodpowiedniejszych" osób, po to
jest organizowane żeby wyłuskać najlepszych, a że przy okazji przeorają
potężną bazę danych (zresztą pewnie po raz n-ty)

nara
Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> witam,
>
> bylem na rozmowie w firmie Teleadreson, stanowisko przedstawiciel handlowy
>
> rozmowa bardzo krotka 5 - 7 min (pare pytan, zadnych deklaracji poza
> standardowymi - umowa po 3mc okresie probnym, wynagrodzenie - podstawa +
> premia ale w sumie ogolniki) jesli wynik bedzie pozytywny to w nastepnej
> kolejnosci bedzie 2 tyg. szkolenie - pare dni teori a potem praca w
> terenie....... i tak sie zastanawiam - niby wszystko ok, chca wybrac
> najlepsza osobe i oszczedzic sobie dlugotrwalego procesu rekrutacji ale z
> drugiej strony jesli przyjma na szkolenie np. 15 - 20 osob (co jest
mozliwe)
> to nie beda musieli nikogo zatrudniac bo "praktykanci" odwala cala robote
a
> za pol roku zorganizuje sie kolejna pseudo rekrutacje....
>
> wiec co myslec o tej firmie i jej ofercie pracy, moze ktos sie zetkna i
moze
> podzielic sie spostrzezeniami
>
> pozdr,
> chlodny_
>


"Pracowałem" tam 2 tygodnie. Umowa była sformułowana w ten sposób, że nawet
jeżeli zdobędziesz zlecenia
to mogą ci podziękować i nic nie zapłacić. Szkolenie trwało tydzień,
zrobione profesjonalnie. To było 3 lata temu, z tego co wiem nie mogą
znaleść nikogo na stałe bo każy odchodzi po krótkim czasie. Kuszą wysokimi
zarobkami, ale w tej branży jest trudno znaleść klienta. Mi przez tydzień
nie udało się i sam zrezygnowałem.

Tomek

do góry

chlodny_ napisał:

> witam,
>
> bylem na rozmowie w firmie Teleadreson, stanowisko przedstawiciel handlowy
>
> wiec co myslec o tej firmie i jej ofercie pracy, moze ktos sie zetkna i moze
> podzielic sie spostrzezeniami

Z firma sie nie spotkalem, ale sadzac z nazwy, jest to kolejna firma,
ktora bedzie oferowac klientom reklamy w ksiazce telefonicznej, czyli
chamska akwizycja, na zapchanym jak kibel cementem, rynku. Dodatkowo,
ciekawym aspektem takich firm, jest to, ze bardziej im zalezy na
reklamach niz dostepie do samego efektu ich pracy na rynku klienckim - w
zeszlym roku TP SA oglaszalo, ze mozna dostac ich ksiazke telefoniczna,
ale trzeba zadzwonic, zaplacic i ma sie okreslony, juz dawno
przebrzmialy termin (dodatkow ogloszenie bylo jednym z wielu
"sredniakow", skrzetnie ukrytym na n-tej stronie GW z ogloszeniami).

Flyer

do góry

> Z firma sie nie spotkalem, ale sadzac z nazwy, jest to kolejna firma,
> ktora bedzie oferowac klientom reklamy w ksiazce telefonicznej, czyli
> chamska akwizycja, na zapchanym jak kibel cementem, rynku. Dodatkowo,
> ciekawym aspektem takich firm, jest to, ze bardziej im zalezy na
> reklamach niz dostepie do samego efektu ich pracy na rynku klienckim - w
> zeszlym roku TP SA oglaszalo, ze mozna dostac ich ksiazke telefoniczna,
> ale trzeba zadzwonic, zaplacic i ma sie okreslony, juz dawno
> przebrzmialy termin (dodatkow ogloszenie bylo jednym z wielu
> "sredniakow", skrzetnie ukrytym na n-tej stronie GW z ogloszeniami).
>
> Flyer

Teleadreson jest firmą posiadającą bazę danych firm tylko i wyłącznie w
internecie. Wpis do takiej bazy jest bezpłatny. Praca polega na znalezieniu
klienta, który chciałby stworzyć stronę internetową lub kupić moduł
reklamowy, na tamte czasy pojedyńczy moduł kosztował 1440 netto.
Zaletą jest to, że umowę z raz pozyskanym klientem przedłużasz co rok, wadą
tak jak piszesz - zapchany rynek


Tomek

do góry

> jesli chcesz wiedziec wiecej wal na priva - jedno Ci powiem - jesli Ci sie
uda
> przejsc przez rekrutacje i szkolenia to finansowo bedziesz baaaardzo
zadowolony.
> Firma jest jak najbardziej fair
>
> >
> >
> > pozdr,
> > chlodny_


Pracujesz tam ?

Tomek

do góry

chlodny_ wrote:

> witam,

Czesc,
Troche o tej firmie wiem wiec moge Ci odpowiedziec na kilka pytan :)

>
>
> bylem na rozmowie w firmie Teleadreson, stanowisko przedstawiciel handlowy
>
> rozmowa bardzo krotka 5 - 7 min (pare pytan, zadnych deklaracji poza
> standardowymi - umowa po 3mc okresie probnym, wynagrodzenie - podstawa +
> premia ale w sumie ogolniki) jesli wynik bedzie pozytywny to w nastepnej
> kolejnosci bedzie 2 tyg. szkolenie - pare dni teori a potem praca w
> terenie....... i tak sie zastanawiam - niby wszystko ok,

Tak masz racje wszystko ok ...

> chca wybrac
> najlepsza osobe i oszczedzic sobie dlugotrwalego procesu rekrutacji ale z
> drugiej strony jesli przyjma na szkolenie np. 15 - 20 osob (co jest mozliwe)

15-20 osob ta firma nie przyjmuje na szkolenie ( na pewno nie z 1 miasta)

>
> to nie beda musieli nikogo zatrudniac bo "praktykanci" odwala cala robote a
> za pol roku zorganizuje sie kolejna pseudo rekrutacje....

hmmm wszyscy handlowcy do tej pory pracuja powyzej 3 lat, "praktykant" nie ma
szans odwalic chocby kawalka roboty, o to sie nie musisz obawiac, ta firma tak
nie dziala :)

>
>
> wiec co myslec o tej firmie i jej ofercie pracy, moze ktos sie zetkna i moze
> podzielic sie spostrzezeniami

jesli chcesz wiedziec wiecej wal na priva - jedno Ci powiem - jesli Ci sie uda
przejsc przez rekrutacje i szkolenia to finansowo bedziesz baaaardzo zadowolony.
Firma jest jak najbardziej fair

>
>
> pozdr,
> chlodny_

do góry

flyer f...@g...pl napisał :

> chlodny_ napisał:
>
> > witam,
> >
> > bylem na rozmowie w firmie Teleadreson, stanowisko przedstawiciel
> > handlowy
> >
> > wiec co myslec o tej firmie i jej ofercie pracy, moze ktos sie
> > zetkna i moze podzielic sie spostrzezeniami
>
> Z firma sie nie spotkalem, ale sadzac z nazwy, jest to kolejna
firma,
> ktora bedzie oferowac klientom reklamy w ksiazce telefonicznej,
czyli
> chamska akwizycja, na zapchanym jak kibel cementem, rynku.
Dodatkowo,
> ciekawym aspektem takich firm, jest to, ze bardziej im zalezy na
> reklamach niz dostepie do samego efektu ich pracy na rynku klienckim
> - w zeszlym roku TP SA oglaszalo, ze mozna dostac ich ksiazke
> telefoniczna, ale trzeba zadzwonic, zaplacic i ma sie okreslony, juz
> dawno przebrzmialy termin (dodatkow ogloszenie bylo jednym z wielu
> "sredniakow", skrzetnie ukrytym na n-tej stronie GW z ogloszeniami).
>

jest jedną ze starszych operujących w tej branzy , choć wcale nie
oznacza to iż jest dobra. Mają swoją bazę m.in na wp.

W kwestii dotępu do efektu ich pracy - dystrybucja skupia się w 80 %
na klientach ( jeśli chodzi o ksiązki adresowe) ponieważ zadowolony
klient to taki , ktory zobaczy swoją ramkę , a nie odczuje wymierny
efekt.

Oczywiście książka telekompromitacji , to zupełnie inna bajka.
pierwszą edycję robił Unifilm . Wyszła z tego fenomenalna kiszka,
ponieważ połączono w niej 2 bazy danych . Jedna tepsiarska -
wszystkich abonentów i druga unifilmowa - tylko te firmy ktore
wykupiły reklamy. Efekt był taki ze w I szej edycji książki tel były
branże nazywające się np sprzedaż detaliczna artykułow innych i druga
branża - artykuły (np) przemysłowe - detal. Żeby było smieszniej (
pracowałem kilka miesięcy nad nową edycją tego dziełka dla warszawy )
99% klientów nie zwracała uwagi na tego typu kfiatki....

aha - nie zgodzę się że rynek jest zapchany jak kibel cementem. mozna
jeszcze nieżle zaszaleć , ale letko nie jest .

do góry

chlodny_ c...@o...pl napisał :

> witam,
>
> bylem na rozmowie w firmie Teleadreson, stanowisko przedstawiciel
> handlowy
>
> rozmowa bardzo krotka 5 - 7 min (pare pytan, zadnych deklaracji poza
> standardowymi - umowa po 3mc okresie probnym, wynagrodzenie -
> podstawa + premia ale w sumie ogolniki) jesli wynik bedzie pozytywny
> to w nastepnej kolejnosci bedzie 2 tyg. szkolenie - pare dni teori a
> potem praca w terenie....... i tak sie zastanawiam - niby wszystko
> ok, chca wybrac najlepsza osobe i oszczedzic sobie dlugotrwalego
> procesu rekrutacji ale z drugiej strony jesli przyjma na szkolenie
> np. 15 - 20 osob (co jest mozliwe) to nie beda musieli nikogo
> zatrudniac bo "praktykanci" odwala cala robote a za pol roku
> zorganizuje sie kolejna pseudo rekrutacje....
>

w 1998 r rekrutacja do Panoramy Firm wyglądała bardzo podobnie.
Zawsze liczyli się z tym że z 20 przyjętych osób zostanie ok 5 - 6 ,
co nie przeszkadzało im zatrudniać ludzi już przed szkoleniem. TP
Ditel w chwili obecnej oferuje 2 tygodniowe szkolenie za które nie
płaci ...

do góry

to jest to

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry