a moze nie chce pracowac jako przedstawiciel bo ta praca jest do dupy. moj
kuzyn dlugo byl przedstawicielem i to dobrym w swojej brazny. stwierdzil ze
nie mam sie co tam ladowac bo to trudna praca, latanie po calym kraju lub
regionie. teraz pracuje w firmie na stanowisku stacjonarnym , nigdzie nie
lata.
czesto jest tak ze przyjmuja przedstawiciela na 3 miesiace a pozniej
wysylaja go do domu na bezrobocie, bo jak to okreslaja nie sa zadowoleni z
jego pracy. a rzeczywistosc jest inna. wykorzystuja nisze bezrobocia i
wylapuja vipow ktorzy osiagaj najlepsze wyniki. tak ze nie ma sie co dziwic
ze duzo osob nie chce byc przedstawicielami handlowymi jezdzac po calej
Polsce i to po tych dziurawych drogach i jeszcze mozna zginac w wypadku
samochodowym. a przeciez nie kazdy sie nadaje do jazdy samochodem.

--
Marcin J.
gg#1941408
emyot-małpa-go2-pl

>
> jak zes ladnie zauwazyl 'jesli' Ale ta dziewczyna nie spotkala sie jeszcze
z
> pracodawca, bo na wstepie odrzuca taka mozliwosc pracy.
>

do góry

A zadupcalas kiedys jako akwizytor od drzwi do drzwi? Od razu widac, ze masz
ciepla posadke i dobrze ci sie gada, mam nadzieje, ze i tobie przyjdzie
szukac pracy to zmieknie ci rura.

Dieter

do góry

> Co drugi czlowiek albo nie ma kwalifikacji, albo nie wie co chce robic.
> Jesli pracodawca ma wywalic kase na zatrudnienie kogos nowego, to postara
> sie, zeby to byl ktos pracowity kto zna sie na rzeczy, a nie przypadkowy
> bezrobotny, ktoremu wydaje sie, ze jest specjalista. A wbrew pozorom dla
> tych dobrych praca jest:)
> Pzdr,
> Aga

Od pół roku poszukuję pracy:

Wykształcenie wyższe, biegła obsługa komputera:środowisko Windows
85/Me/NT/XT,Ms Office, bazy klienta Oracle, IFS, Rolling
Forecast, Group Wise, Outlook, Internet + elementy sieciowe (analogowe,
cyfrowe, laserowe, Wi-Fi), czynne prawo jazdy kat. B (wieloletnie
bezwypadkowe doświadczenie na znakomitej większości pojazdach klasy kompakt,
średnia, średnia+, dostawcze do 3,5 t.), doskonała znajomość zasad
funkcjonowania i zarządzania biurem w dużej jednostce organizacyjnej (koncern
telekomunikacyjny), doświadczenie zawodowe w opracowywaniu ofert handlowych do
autentycznych potrzeb Klienta przy jednoczesnym nastawieniu na uzyskanie
wymiernego efektu ekonomicznego dla danego pracodawcy, doświadczenie w
zakresie: negocjacji, prezentacji multimedialnych, analiz finansowych,
zaopatrzenia, administracji oraz rozliczeń zakupowo-sprzedażowych.
Posiadam również doświadczenie w zakresie Car Fleet Managementu,
problematyki leasingu operacyjnego oraz leasingu finansowego.

Wysłałem 170 ofert. W odpowiedzi miałem niezliczoną ilość zaproszeń do .....
pozyskiwania klientów dla funduszy ubezpieczeniowych lub kart kredytowych.


Pozdrawiam




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Dieter" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:buohpl$qk0$1@inews.gazeta.pl...
> A zadupcalas kiedys jako akwizytor od drzwi do drzwi? Od razu widac, ze
masz
> ciepla posadke i dobrze ci sie gada, mam nadzieje, ze i tobie przyjdzie
> szukac pracy to zmieknie ci rura.

Dziekuję za życzenia i gratuluje spostrzegawczosci. Szkoda tylko, ze Twoj
komentarz co do mojej sytuacji jest kompletnie nietrafiony:)

Pzdr,
Aga

do góry

Użytkownik "(...)" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:56d1.00000255.400fd0cb@newsgate.onet.pl...

> Wykształcenie wyższe, biegła obsługa komputera:środowisko Windows
(...) Posiadam również doświadczenie w zakresie Car Fleet Managementu,
> problematyki leasingu operacyjnego oraz leasingu finansowego.

Wykresl polowe bedzie Ci latwiej.

Pzdr,
Aga

do góry

Użytkownik "(...)" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:56d1.00000255.400fd0cb@newsgate.onet.pl...

(CIACH)
> Wysłałem 170 ofert. W odpowiedzi miałem niezliczoną ilość zaproszeń
do .....
> pozyskiwania klientów dla funduszy ubezpieczeniowych lub kart
kredytowych.

Z całym szacunkiem, to gdzie do jasnej anielki wysyłałeś te oferty???
No po prostu nie mogę się nadziwić. Ja przekroczyłem niedawno 200
wysłanych ofert, ale wysyłam je na stanowiska które sa zgodne z moimi
oczekiwaniami/kwalifikacjami. Jakoś chyba mam szczęście bo nigdy nie
trafiłem na zawoalowaną w piekne słówka ofertę akwizytora czy innego
domokrążcy. Jeśli potencjalny pracodawca nie chce ujawnić czym się
będę
zajmował, albo przedstawiająć się jako "międzynarodowy koncern" wysyła
maila z konta p...@o...pl to nie dopowiadam na tego typu zgłoszenie.
W ten sam sposób traktuję 10-wyrazowe ogłoszenia drobne "koncernów"
finansowych i temu podobnych cud-interesów.

pzdr i powodzenia
Gluestick

do góry

> Z całym szacunkiem, to gdzie do jasnej anielki wysyłałeś te oferty???
> No po prostu nie mogę się nadziwić. Ja przekroczyłem niedawno 200
> wysłanych ofert, ale wysyłam je na stanowiska które sa zgodne z moimi
> oczekiwaniami/kwalifikacjami. Jakoś chyba mam szczęście bo nigdy nie
> trafiłem na zawoalowaną w piekne słówka ofertę akwizytora czy innego
> domokrążcy. Jeśli potencjalny pracodawca nie chce ujawnić czym się
> będę zajmował, albo przedstawiająć się jako "międzynarodowy koncern" wysyła
> maila z konta p...@o...pl to nie dopowiadam na tego typu zgłoszenie.
> W ten sam sposób traktuję 10-wyrazowe ogłoszenia drobne "koncernów"
> finansowych i temu podobnych cud-interesów.
>
> pzdr i powodzenia
> Gluestick


Poczytaj sobie GW i ogłoszenia w portalach typu Jobs.
Znajdziesz ogłoszenia typu: wielki koncerm, lider na rynku poszukuje:
managerów, kierowników, specjalistów, etc.

Nic o przyszłym pracodawcy tylko lakoniczne - nasz klient.
Adres (e-mail) masz podany do firmy rekruterskiej - nie do przyszłego
pracodawcy.

Sam sobie też jestem winny zamieszczając ogłoszenia typu: szukam pracy
na internetowych portalach.
I śmiem twierdzić, że nic z tych rzeczy dobrego nie wywróży.
A szkoda. Potwierdza to tylko fakt, że bez pleców ani rusz.
Nie ważne doświadczenie - ważne że jesteś polecony i "znajomym królika"

Pozdrawiam





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "(...)" <f...@w...pl> napisał:
> Od pół roku poszukuję pracy:
> Wykształcenie wyższe, biegła obsługa komputera:środowisko Windows
> 85/Me/NT/XT,

Co to jest Windows 85?

A w ogóle wystarczy napisać 'Windows' - obsługa poszczególnych wersji
się aż tak nie różni.

> bazy klienta Oracle

Co to są 'bazy klienta Oracle'? Pracuję w IT od 5 lat i nie słyszałem
takiego pojęcia, choć i w Oracle systemy robiłem.

Wg mnie złe wrażenie w Twoim opisie umiejętności robi zupełny chaos wynikający
z braku uporządkowania tych umiejętności w jakikolwiek sposób. Przecież
trzeba rozdzielić umiejętności merytoryczne od pomocniczych i te drugie opisać
lakonicznie, a te pierwsze podkreślić.

Z Twojego opisu nie wynika, czy chcesz pracować na stanowisku biznesowym
(czyli np wykorzystywać wiedzę o leasingu etc.), czy na technologicznym.
Z jednej strony piszesz o Wifi, a z drugiej o leasingu. Te rzeczy nie mają nic
wspólnego. Albo napisz o swoich umiejętnościach biznesowych (leasing etc)
a komputery wspomnij marginalnie, albo napisz o umiejętnościach inżynierskich
i wtedy te leasingi w ogóle olej. Bo tak sprawiasz wrażenie osoby
'od wszystkiego i od niczego', która umie wszystko i nic.

T.

do góry

> Od pół roku poszukuję pracy:
> Wykształcenie wyższe, biegła obsługa komputera:środowisko Windows
> 85/Me/NT/XT,

>Wg mnie złe wrażenie w Twoim opisie umiejętności robi zupełny chaos
wynikający
>z braku uporządkowania tych umiejętności w jakikolwiek sposób. Przecież
>trzeba rozdzielić umiejętności merytoryczne od pomocniczych i te drugie
opisać
>lakonicznie, a te pierwsze podkreślić.

> Z Twojego opisu nie wynika, czy chcesz pracować na stanowisku biznesowym
>(czyli np wykorzystywać wiedzę o leasingu etc.), czy na technologicznym.
>Z jednej strony piszesz o Wifi, a z drugiej o leasingu. Te rzeczy nie mają
nic
>wspólnego. Albo napisz o swoich umiejętnościach biznesowych (leasing etc)
>a komputery wspomnij marginalnie, albo napisz o umiejętnościach
inżynierskich
>i wtedy te leasingi w ogóle olej. Bo tak sprawiasz wrażenie osoby
>'od wszystkiego i od niczego', która umie wszystko i nic.

A wedlug mnie jest bardzo duzo a nic konkretnego w tym krotkim opisie. Bo
jest i Windows jest i Oracle, jest i IFS (system ksiegowy), jest i
zarzadzanie biurem, opracowywanie ofert.
To w koncu o jakie chodzi Ci stanowisko?
No i wlasnie, wyslales 170 ofert, tylko do kogo? Wysylasz oferte na kazde
ogloszenia ktoe ma w slowie "informatyka" czy tez starannie dobierasz to co
chcesz znalezc?
Ja wyslalem moze z 5 do 10 ofert na ogloszenia ktore sie ukazywaly czy to na
grupie dyskusyjnej czy to w gazetach.
Ale moze tym sie rozmimy ze ja skupilem sie na jednym elemencie informatyki.
Poza tym wcale nie mam wyzszego wyksztalcenia (jeszcze) mimo ze w branzy
siedze od 13 lat. Zaczynalem od zwyklego serwisowania.

Pozdrawiam,

Darek

do góry

Użytkownik "Tom" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:buosd9$uoi$1@opal.futuro.pl...

> Wg mnie złe wrażenie w Twoim opisie umiejętności robi zupełny chaos
> wynikający z braku uporządkowania tych umiejętności w jakikolwiek
> sposób. Przecież trzeba rozdzielić umiejętności merytoryczne od
> pomocniczych i te drugie opisać lakonicznie, a te pierwsze
> podkreślić.

(CIACH)

> Z Twojego opisu nie wynika, czy chcesz pracować na stanowisku
> biznesowym (czyli np wykorzystywać wiedzę o leasingu etc.), czy na
> technologicznym. Z jednej strony piszesz o Wifi, a z drugiej o
> leasingu. Te rzeczy nie mają nic wspólnego. Albo napisz o swoich
> umiejętnościach biznesowych (leasing etc) a komputery wspomnij
> marginalnie, albo napisz o umiejętnościach inżynierskich i wtedy te
> leasingi w ogóle olej. Bo tak sprawiasz wrażenie osoby 'od
> wszystkiego i od niczego', która umie wszystko i nic.

Odniosłem dokładnie takie samo wrażenie. Teraz to jestem pewny,
że kolega podpisujący się (..) słał oferty na ogłoszenia typu tych,
jakie wymieniłem we wcześniejszym poście. Nie dziwię się,
że potem zapraszano go do wciskania ludziom różnego rodzaju kitu.

Tak naprawdę kolega (...) nie wie co chciałby robić i śle oferty
delikatnie mówiąc mało precyzyjne. Skutek żaden.

Ja choć wysyłam oferty precyzyjnie na konkretne stanowiska to i tak
dochrapałem się niechlubnej liczby wysłanych ofert i nadal pozostaję
bezrobotny. I choć skutek jest podobny to winę w dużej mierze ponoszę
ja sam, ponieważ moje kwalifikacje nie są powalające. Dodatkowe długie
bezrobocie nie wpływa najlepiej na zdowbywanie nowych kwalifikacji.
Czekam na swoją szansę :-)

pzdr
Gluestick

do góry