-
11. Data: 2011-12-15 10:47:51
Temat: Re: brutto a netto
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
"z" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jcca4a$shv$1@inews.gazeta.pl...
> Kolejny co powtarza brednie z GW.
> Rolnicy płacą podatek od gruntu. I płaca bez dyskusji czy coś urosło czy
> nie.
Łał, dokładnie to samo jest teraz w przypadku osób prowadzących DG.
ZUS nie obchodzi, że nie masz dochodu albo masz bardzo mały.
Składki musisz bulić.
Rolnik to jakiś wyjątkowy rodzaj działalności?
N.
-
12. Data: 2011-12-15 10:51:05
Temat: Re: brutto a netto
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
"ktos" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:jccbrl$4uc$1@node2.news.atman.pl...
> Wyczytałem gdzieś mądre zdanie, że mało rygorystyczne prawo upadłościowe i
> brak podatku katastralnego sprzyjają marnotrawstwu zasobów ekonomicznych -
> nie zmuszają do ich pozbywania się ludzi, którzy nie potrafią nimi
> gospodarować.
A kto niby miałby oceniać tę umięjętność [czy jej brak] w gospodarowaniu
zasobami gospodarczymi i na jakiej podstawie?
N.
-
13. Data: 2011-12-15 10:58:11
Temat: Re: brutto a netto
Od: ktos <k...@n...pl>
W dniu 2011-12-15 11:51, Nixe pisze:
> "ktos" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:jccbrl$4uc$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Wyczytałem gdzieś mądre zdanie, że mało rygorystyczne prawo
>> upadłościowe i brak podatku katastralnego sprzyjają marnotrawstwu
>> zasobów ekonomicznych - nie zmuszają do ich pozbywania się ludzi,
>> którzy nie potrafią nimi gospodarować.
>
> A kto niby miałby oceniać tę umięjętność [czy jej brak] w gospodarowaniu
> zasobami gospodarczymi i na jakiej podstawie?
>
> N.
Twarde prawa ekonomii.
Masz firmę, nie stać cię na płacenie ZUS-u, podatków - bankrutuj. Może
inni lepiej wykorzystają te budynki/hale/tereny.
Masz 5 działek, trzymasz je dla wnuków - płać podatek katastralny.
Nie stać cię - sprzedaj. Ceny w pobliżu W-wy, Krakowa spadną, inni się
pobudują. I nie będą to milionerzy, bo ich teraz tez stać.
Działki będą wykorzystane już a nie za 20 lat.
Pamiętaj co pisałem - podatki itp. o charakterze powszechnym będą niższe
niż teraz, kiedy jedni zapier..lają i płacą a inni zaliczyli się do
podopiecznych własnego państwa, niezależnie od stanu zdrowia, wieku i
żyją na jego (czytaj: tych pierwszych) koszt.
-
14. Data: 2011-12-15 11:56:47
Temat: Re: brutto a netto
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "ktos" <k...@n...pl> napisał
>> A kto niby miałby oceniać tę umięjętność [czy jej brak] w gospodarowaniu
>> zasobami gospodarczymi i na jakiej podstawie?
>>
>> N.
> Twarde prawa ekonomii.
Ale tak konkretnie - na podstawie_czego_uważasz, że ktoś nie potrafi
gospodarować swoimi zasobami? Bo nie wybudował tam pięciu domów, tylko
postawił jedną chałupkę? Albo w ogóle nic nie postawił, tylko obsiał
lucerną? Kto i wg jakich kryteriów ma oceniać zasadność zagospodarowania
cudzej własności?
> Masz firmę, nie stać cię na płacenie ZUS-u, podatków - bankrutuj. Może
> inni lepiej wykorzystają te budynki/hale/tereny.
A co to ma wspólnego z podatkiem katastralnym??
Przykładowo - mam ziemię - nie chcę tam na razie nic budować ani jej
sprzedawać, więc ja sobie "trzymam" na wsjakij słuczaj. Płacę jak pan Bóg
przykazał podatek od nieruchomości (choć też uważam, że odprowadzanie
characzu z tytułu posiadania własności to złodziejstwo), więc dlaczego
miałabym płacić jeszcze jeden podatek? Może zacznijmy też płacić podatek od
własnych oszczędności? Po co mają leżeć na koncie - niech lepiej krążą w
obiegu :> A jeśli kogoś nie stać na utrzymanie własnej lokaty, to niech się
jej pozbędzie i wyda wszystkie pieniędze - będzie to lepsze dla
społeczeństwa.
> Masz 5 działek, trzymasz je dla wnuków - płać podatek katastralny.
Albowiem? Podaj mi logiczne uzasadnienie.
> Nie stać cię - sprzedaj.
Stać mnie na posiadanie własnej działki. Utrzymuję tę działkę, płacę podatek
od nieruchomości, dbam o to, by jej nie zdewastowano, więc wkładam to jakieś
pieniądze. W miarę możliwości zakładam tam media, robię ogrodzenie. To moja
sprawa (bo to moja własność) w jaki sposób użytkuję ten teren. Dlaczego
uważasz, że taką osobę należy uwalić jeszcze jednym podatkiem? W dodatku o
tyle wyższym, o ile wzrośnie wartość działki?
> Ceny w pobliżu W-wy, Krakowa spadną, inni się pobudują. I nie będą to
> milionerzy, bo ich teraz tez stać.
> Działki będą wykorzystane już a nie za 20 lat.
A co Ty się tak martwisz o wykorzystanie działek_teraz_?
Mało to jest innej ziemi dookoła? Powiedziałabym, że wręcz w nadmiarze.
> Pamiętaj co pisałem - podatki itp. o charakterze powszechnym będą niższe
> niż teraz, kiedy jedni zapier..lają i płacą a inni zaliczyli się do
> podopiecznych własnego państwa, niezależnie od stanu zdrowia, wieku i żyją
> na jego (czytaj: tych pierwszych) koszt.
A z tym akurat nie polemizuję.
"Czepnęłam się" jedynie podatku katastralnego, ponieważ jest jednym z
najbardziej kurewskich i złodziejskich wymysłów. Masz chyba świadomość, że
ten podatek będzie tyczył się także Ciebie? Chciałbyś być zmuszony do
pozbycia się własności, gdyby okazało się, że nie stać Cię na characz? Bo ja
nie.
N.
-
15. Data: 2011-12-15 12:18:03
Temat: Re: brutto a netto
Od: "identifikator: 20110701" <N...@g...pl>
halo halo!
lądujemy w temacie...
-
16. Data: 2011-12-15 13:03:11
Temat: Re: brutto a netto
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "identifikator: 20110701" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:jcaj60$asv$1@node2.news.atman.pl...
> jest tu jakiś przedstawiciel Platformy Europejskiej? bo mam zagadnienie...
>
> jaki procent z wypłaty brutto jest odcinany i ile zostaje netto?
>
> jaki procent z premii brutto jest odcinany i ile zostaje netto?
>
koszt jaki ponosi pracodawca za pracownika to pi razy drzwi 189% kwoty netto
jaką otrzymuje pracownik na rękę (bez uwzględniania jakichś ekstra potrąceń
i zmiany progów podatkowych)
-
17. Data: 2011-12-15 13:24:17
Temat: Re: brutto a netto
Od: z <z...@g...pl>
Tomasz Kaczanowski pisze:
> Bzdura. Jak przejda na normalny zus, to będą musieli go zapłacić.
I się nagle okaże że dochodu 0 i rodzina kwalifikuje się pod ustawowy
zasiłek rodzinny którego (pewnie tego nie wiesz) obecnie nie dostają bo
mają "hektary".
O tym jednak w mediach i innych szmatławcach cisza i sieje się ta plotka
wśród lemingów.
> Jedno i drugie to patologia...
Jak już miałbym wybierać to uczciwiej KRUS. Płać mało i mało dostaniesz.
z
-
18. Data: 2011-12-15 13:35:38
Temat: Re: brutto a netto
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2011-12-15 14:24, z pisze:
> Tomasz Kaczanowski pisze:
>
>> Bzdura. Jak przejda na normalny zus, to będą musieli go zapłacić.
> I się nagle okaże że dochodu 0 i rodzina kwalifikuje się pod ustawowy
> zasiłek rodzinny którego (pewnie tego nie wiesz) obecnie nie dostają bo
> mają "hektary".
> O tym jednak w mediach i innych szmatławcach cisza i sieje się ta plotka
> wśród lemingów.
Proszę nie być smiesznym. Najpierw proszę sprawdzic kiedy można dostać
taki zasiłek, a następnie jak wielkie są to pieniądze....
>> Jedno i drugie to patologia...
> Jak już miałbym wybierać to uczciwiej KRUS. Płać mało i mało dostaniesz.
Raczej państwo szybciej zbankrutuje, bo nie wystarczy na dopłaty....
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
19. Data: 2011-12-15 13:37:29
Temat: Re: brutto a netto
Od: z <z...@g...pl>
ktos pisze:
> Są i tacy którzy mają po 30-50 ha (w moim rejonie to dużo), co 2 -3 lata
> kupują traktor czy inny kombajn za 150 tys. Czy nie stać ich na
> zapłacenie 10 tys. rocznie ZUS-u (tyle płacą osoby prowadzące własną
> działalność, niezależnie od dochodu, emerytury będę mieć nie większe niż
> rolnicy)
Tu znowu powtarzasz wytarte hasła. To jest ułamek. Tacy już dawno
powinni być na ZUSie. Mówimy o tych co mają 10 i mniej ha.
Tak samo zresztą jak adwokaci i lekarze powinni mieć kasy fiskalne.
Wielkie larum tylko wobec rolników bo lobby sobie wylobbowało.
Szkoda gadać. Tusk dzieli naród żeby skłóconymi łatwiej było manipulować
z
-
20. Data: 2011-12-15 13:39:45
Temat: Re: brutto a netto
Od: z <z...@g...pl>
Tomasz Kaczanowski pisze:
> Proszę nie być smiesznym. Najpierw proszę sprawdzic kiedy można dostać
> taki zasiłek, a następnie jak wielkie są to pieniądze....
>
>
Proszę sobie porównać jak się ma wielkość dopłaty do ha do kosztów
produkcji i dochodu na tym ha.
Przyganiał kocioł garnkowi :-)
z