-
1. Data: 2003-05-21 08:15:42
Temat: brak wynagrodzenia
Od: m...@p...onet.pl
Witam,
W kwietniu podjęłam pracę (umowa na okres próbny),
Przy czym jest to moja pierwsza praca.
Wszystko było Ok z "małym" wyjątkiem
DO DZISIAJ NIE OTRZYMAŁAM WYNAGRODZENIA
pracodawca zapłacił tylko składke ubezpieczeniową.
Jak zmusić pracodawcę do wypłaty zaległej pensji?
Prosze o pomoc
pozdrawiam
Małgosia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-05-21 08:43:14
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: "Andree" <a...@p...onet.pl>
> Jak zmusić pracodawcę do wypłaty zaległej pensji?
Hmmm, moze to bedzie glupi pomysl. Na przyklad mozna sie o ta wyplate
upomniec?
AnD
-
3. Data: 2003-05-21 08:47:13
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: "winetu" <P...@w...pl>
> Hmmm, moze to bedzie glupi pomysl. Na przyklad mozna sie o ta wyplate
> upomniec?
>
Myslisz, że mógł zapomnieć?
-
4. Data: 2003-05-21 09:00:12
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: m...@p...onet.pl
>
> > Hmmm, moze to bedzie glupi pomysl. Na przyklad mozna sie o ta wyplate
> > upomniec?
> >
> Myslisz, że mógł zapomnieć?
>
> Trafne uwagi, ale nie dokońca o to mi chodziło.
Pracodawca tłumaczy brakiem funduszy - tzw. trudna sytuacja firmy.
Jak można wpłynąć na jego decyzje od formy prawnej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-05-21 09:24:47
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: "Jakub Zysnarski" <j...@n...onet.pl>
> Pracodawca tłumaczy brakiem funduszy - tzw. trudna sytuacja firmy.
>
To po jaką cholerę zatrudniał człowieka, ja się pytam? Jak się nie ma
pieniędzy na opłacenie pracownika, to się zapieprza samemu, a nie zatrudnia
za darmo. Powiadom, i to jak najszybciej, Inspekcję Pracy. Może mu pokażą
podstawowe obowiązki pracodawcy, które w KP wypisane są jak wół! A pewnie i
ZUS i UP będą miały się do czego przyczepić. Jak dostanie troszku grzywny,
to zrozumie, że najęcie człowieka kosztuje.
-
6. Data: 2003-05-21 09:33:55
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: "winetu" <P...@w...pl>
> Jak można wpłynąć na jego decyzje od formy prawnej.
>
Zgłoś sie do najbliższego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy. Oni Ci
powinni pomóc. Oczywiście ryzykujesz stratę pracy, ale pracy za friko, więc
mała strata. Choć na grupie coraz częściej czytam o tym, że ludzie chcą i
pracują za darmo w nadziei, że się załapią na stałe, żeby mieć jakieś
doświadczenie i zeby nie zwariować. Niedługo pewnie będzie trzeba za ten
przywilej płacić. Nie wiem czy nie lepiej pracować za miskę ryżu w krajach
trzeciego świata niż za darmo w europejskim kraju.
-
7. Data: 2003-05-21 09:37:50
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "Jakub Zysnarski" <j...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bafgp8$9vu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> To po jaką cholerę zatrudniał człowieka, ja się pytam? Jak się nie ma
> pieniędzy na opłacenie pracownika, to się zapieprza samemu, a nie
zatrudnia
> za darmo.
Są różne formy złodzijstwa. Jedne "uczciwe" jak np. złodzieje samochodów,
kieszonkowcy... a drugie nie: malwersacje, łapówki...
-
8. Data: 2003-05-21 09:39:22
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
m...@p...onet.pl napisał(a):
> >
> > > Hmmm, moze to bedzie glupi pomysl. Na przyklad mozna sie o ta wyplate
> > > upomniec?
> > >
> > Myslisz, że mógł zapomnieć?
> >
> > Trafne uwagi, ale nie dokońca o to mi chodziło.
> Pracodawca tłumaczy brakiem funduszy - tzw. trudna sytuacja firmy.
>
> Jak można wpłynąć na jego decyzje od formy prawnej.
Droga koleżanko. Do tej pory myślałem, że robisz sobie jaja.
Masz kodeks pracy
http://www.prawo.psm.pl/?x=D2000_120_1268_2#D3R1A
DZIAŁ TRZECI
WYNAGRODZENIE ZA PRACĘ I INNE ŚWIADCZENIA
..........
Rozdział II
Ochrona wynagrodzenia za pracę
........
Art. 85.
§ 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu,
w stałym i ustalonym z góry terminie.
.......
Pracodawca MA OBOWIĄZEK wypłaty wynagrodzenia wynikający z umowy o prace i
koniec kropka. Guzik ciebie obchodzą jakies kłopoty firmy, bo to nie twoja
sprawa, ty swoją robotę przecież wykonujesz.
To jakiś skandal, że spryciarz nie chce ci płacić. Do takich spraw służą
Sądy Pracy - najlepiej zgłoś tam jeszcze dzisiaj. Absolutnie nie słuchaj
jakiś wykrętów, że trudna sytuacja, brak pieniędzy - to kompletna bzdura,
facet najprawdodobniej robi ciebie w balona.
http://www.mostwanted.com.pl/sady_pracy.html
Art. 263. § 1. Postępowanie w sprawach o roszczenia pracownika ze stosunku
pracy jest wolne od opłat sądowych.
Dla ułatwienia podaję adres i numer telefonu sądu pracy w Warszawie. Wydział
pracy przy sądzie okręgowym w Warszawie Al. Solidarności 127 Tel.+22 624-37-
10
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-05-21 12:16:24
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: "Andree" <a...@p...onet.pl>
> > Trafne uwagi, ale nie dokońca o to mi chodziło.
> Pracodawca tłumaczy brakiem funduszy - tzw. trudna sytuacja firmy.
>
> Jak można wpłynąć na jego decyzje od formy prawnej.
Po pierwsze powinnas na razie przestac pracowac. W tym czasie mozesz isc do
sadu i zalozyc sprawe.
AnD
-
10. Data: 2003-05-21 20:09:39
Temat: Re: brak wynagrodzenia
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Andree napisał:
> Po pierwsze powinnas na razie przestac pracowac. W tym czasie mozesz isc do
> sadu i zalozyc sprawe.
Chyba niezbyt przemyślana rada - zaprzestanie pracy kwalifikuje się pod
art 52 - co najwyżej wypowiedzieć umowę.
Flyer