eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeatmosfera pracy a kasa ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2006-05-11 14:08:32
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>


    Użytkownik "paweł "makajuka"" <p...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:e3v7b6$43n$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > witam,
    >
    > co wolicie zarabiać dobrze (!) ale pracować w firmie, gdzie atmosfera jest
    > do bani,

    wolę zmienić pracę na taką, w której będzie normalna atmosfera i wyższe
    zarobki.

    A na serio, to coraz bardziej wolę freelancować.

    pozdr.
    m.


  • 12. Data: 2006-05-11 16:31:07
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "paweł "makajuka"" <p...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:e3v7b6$43n$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > witam,
    >
    > co wolicie zarabiać dobrze (!) ale pracować w firmie, gdzie atmosfera jest do
    > bani,
    > gdzie każdy pracownik codziennie na dzień dobry wali Cię po kochach i do tego
    > chore układy personalne (znajomości !)
    > czy ...
    > zarabiać mniej, ale za to - praca w "normalnej" firmie ?
    >
    > a może nie ma "normalnych" firm lub trzeba założyć swój biznes ?
    >

    a co powiesz o pracy gdzie atm byla do bani i za 630 zł ?


  • 13. Data: 2006-05-11 19:00:50
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "makajuka" <p...@m...pl>

    >> czy ...
    >> zarabiać mniej, ale za to - praca w "normalnej" firmie ?
    >>
    >> a może nie ma "normalnych" firm lub trzeba założyć swój biznes ?
    >>
    >
    > a co powiesz o pracy gdzie atm byla do bani i za 630 zł ?

    to już w ogóle załamka :(
    ale wiem, że ludzie tak mają i podziwiam ich !

    pzdr
    makajuka



  • 14. Data: 2006-05-12 19:34:19
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: Szewc <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik the_foe napisał:

    >
    > a co powiesz o pracy gdzie atm byla do bani i za 630 zł ?

    Zgaduję: hipermarket albo jakieś call-center?

    --
    Pozdr.
    Szewc
    [WAW] Przepisywanie tekstów, krótkie terminy.


  • 15. Data: 2006-05-12 21:49:49
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "Paweł Pracki" <p...@g...pl>

    Witam
    Sek w tym, iż nie zawsze jest to kwestia wyboru.

    Pare lat temu zatrudniłem się jako informatyk w banku. Znałem robotę (w
    ogłoszeniu podawali wymagania , które dokładnie spełniałem - poszukiwali
    administaratora systemu, który dokładnie zanłem ). Jakież jednak było moje
    zdziwienie - osłupienie gdy zorientowałem się iż nie potrzebują pracownika
    tylko kozła ofiarnego. Co prawda zdziwiło mnie trochę , że na stanowisko
    informatyczne poszukują do wydziału zagranicznego, a nie do informatyki jak w
    kazdym normalnym banku, ale nic wówczas jeszce nic nie podejżewałem.

    Ów wydział zagraniczny składał się z dwóch osób ( pani naczelnik i jej
    znajomej), żadna z pań nie znała języka angileskiego w stopniu nawet
    podstawowym, nie rozumiały treści korespondencji finansowej i obie panie
    miały duże braki merytoryczne - mylił im się jeden rodzaj transakcji z drugim.
    Za to pani naczelnik urządzała sobie na mnie regularne polowania jak na
    jakieś dzikie zwierzę chcąć za wszelką cenę na czymś mnie przyłapać

    Widząc co się dzieje proponowałem nawet prywatną pomoc mioch znajomych z
    poprzedniego miejsca pracy, biegłych w bankowości zagranicznej. Liczyłem na
    to, że jak wydział przestanie pracować metodą rozsyłania pieniędzy klientów
    banku po Świecie metodą na chybił trafił (uda się albo się nie uda - często
    się nie udawało i klienci dzwonili z pretnsjami), to się odstresuje i dadzą
    mi normalnie pracować. Ależ gdzie tam, obowiązywała wyłącznie zasada - skoro
    jest kandydat na kozła ofiarnego to po co przejmować się robotą w razie
    czego winny już jest. Pani naczelnik wraz z koleżanką spokojnie chadzały
    sobie w czasie pracy do pobliskiego centrum handlowego na zakupy.

    Dopóki polowania miały jeszcze formę tylko utrudniania mi pracy i opowiadania
    na lewo i prawo o mojej niekompetencji ( co w niczym nie przeszkadzało w
    równoczesnym przychodzeniu do mnie i pytaniu o to jak np. anulowac transakcję
    czy o prztłumaczenie terści korespondencji po angilesku), to trwałem.

    Jak zorientowałem się, że w wydziale są niszczone dokumenty ( zniszczono m.
    in. jedyny dokument na podstawie którego mogł bym w razie czego udowodnić że
    jestem zatrudnoiny jako informatyk, a nie pracownik merytoryczny wydziału to
    dałem za wygraną i uciekłem.

    PS
    Gdyby mi ktoś opowiedział tę historię, to bym nie uwierzył :)))
    , a jednak.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2006-05-13 13:03:46
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl>

    Użytkownik Paweł Pracki napisał:
    > Witam
    > Sek w tym, iż nie zawsze jest to kwestia wyboru.
    >
    > Pare lat temu zatrudniłem się jako informatyk w banku.
    [ciach]
    > PS
    > Gdyby mi ktoś opowiedział tę historię, to bym nie uwierzył :)))
    > , a jednak.
    >

    tak z ciekawosci: jaki to bank?


  • 17. Data: 2006-05-14 21:53:20
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e419vh$35$1@atlantis.news.tpi.pl makajuka
    <p...@m...pl> pisze:

    >> a co powiesz o pracy gdzie atm byla do bani i za 630 zł ?
    > to już w ogóle załamka :(
    > ale wiem, że ludzie tak mają i podziwiam ich !
    Dlaczego?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 18. Data: 2006-05-15 07:58:41
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "makajuka" <p...@m...pl>

    >>> a co powiesz o pracy gdzie atm byla do bani i za 630 zł ?
    >> to już w ogóle załamka :(
    >> ale wiem, że ludzie tak mają i podziwiam ich !
    > Dlaczego?
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Jotte
    >
    że potrafią wyżyć za takie pieniądze !!!

    nie wiem jaka jest teraz minimalna płaca,
    ale ktoś z rządu powiedział ostatnio
    że minimum do przeżycia to około 2000 do ręki.

    makajuka



  • 19. Data: 2006-05-20 11:51:31
    Temat: Re: atmosfera pracy a kasa ?
    Od: "Paweł Pracki" <p...@g...pl>

    o`rety <o`rety@pl.pl> napisał(a):

    >
    > tak z ciekawosci: jaki to bank?

    Znany, IMO oscyluje gdzieś w pobliżu końca pierwszej dziesiątki banków w
    Polsce. Nie ma sensu podawać nazwy, bo wiem że kilka miesięcy po opisywanych
    przeze mnie wydarzeniach, była tam kontrola GINB. Wkrótce potem odszedł vice
    prezes nadzorujący ten dział, tak więc chyba się opamiętali. Wydział
    Zagraniczny ma całkowicie nowy skład personalny i nowe kierownictwo.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1