Tygodnik WPROST przygotowuje artykul o tzw. fuchach. Interesuje nas w jaki
sposób i ile Polacy dorabiają do pensji. Osoby, ktore chcialyby z nami
prozmawawiac na ten temat prosze o kontakt pod numerem:
022 529 11 59
lub o przeslanie numeru telefonu.
Na zyczenie zapewniamy anonimowsc.

Aleksander Pinski

do góry

> Tygodnik WPROST przygotowuje artykul o tzw. fuchach. Interesuje nas w jaki
> (...)

Osobiście wolałbym, żeby te sprawy pozostały tajemnicą poliszynela. Kiedy
te sk... z rządu lub izby skarbowej przeczytają taki artykuł i podejmą próbę
"regulacji prawnej" to może zrobić się naprawdę przykro (dla obywateli,
oczywiście).

do góry

Użytkownik "try" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpb4t2$13$1@korweta.task.gda.pl...
> > Tygodnik WPROST przygotowuje artykul o tzw. fuchach. Interesuje nas w
jaki
> > (...)
>
> Osobiście wolałbym, żeby te sprawy pozostały tajemnicą poliszynela. Kiedy
> te sk... z rządu lub izby skarbowej przeczytają taki artykuł i podejmą
próbę
> "regulacji prawnej" to może zrobić się naprawdę przykro (dla obywateli,
> oczywiście).

W izbie skarbowej nie stanowi sie prawa podatkowego.

--
Lesio5 - Leszek Grelak
Ať si bylo, jak si bylo, přece jaksi bylo, ještě nikdy nebylo, aby jaksi
nebylo.

do góry

jeśli zbyt dużo osób odpowie to doprowadzi do konkluzji że wszyscy dorabiamy
na czarno i tak na prawdę bezrobocia nie ma :-D

kiedyś pracowałem w firmie informatycznej, prezes mawiał: serwisant nie musi
zarobić dużo bo on i tak fuchy robi ciągle na boku to sobie dokradnie :-D

a spróbuj robić fuchy serwisując na przykład AS 400, żadna poważna firma nie
wchodzi w takie nieczyste układy

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Zorro" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpcgaq$f6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jeśli zbyt dużo osób odpowie to doprowadzi do konkluzji że wszyscy
dorabiamy
> na czarno i tak na prawdę bezrobocia nie ma :-D
>
> kiedyś pracowałem w firmie informatycznej, prezes mawiał: serwisant nie
musi
> zarobić dużo bo on i tak fuchy robi ciągle na boku to sobie dokradnie :-D
>
> a spróbuj robić fuchy serwisując na przykład AS 400, żadna poważna firma
nie
> wchodzi w takie nieczyste układy
>
> pozdrawiam
>

ja jak pracowałem kiedys w sklepie komputerowym (lata 95-97), to akurat szef
był życiowy, wiedział że płaci niewiele i oficjalnie pozwalał nam dorabiać
na "fuchach", a jeśli on sam załatwił jakąś robotę serwisową - to wszyscy
łącznie z nim się dzieliliśmy!!

pozdr
Krzysiek

do góry

>
> W izbie skarbowej nie stanowi sie prawa podatkowego.

Nie szkodzi. W Polsce prawo jest niejasne i bzdurne. Przepisy często
wzajemnie się wykluczają. W tej sytuacji decyzja należy do każdego,
nawet najbardziej tępego urzędasa. I zgadnij na czyją korzyść taka
decyzja jest podejmowana ?

do góry