eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeadresy na umowach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2005-09-15 10:30:57
    Temat: adresy na umowach
    Od: Rafał Krupiński <r...@m...com>

    czy adresy zamieszkania stały i tymczasowy muszą mieć cokolwiek wspólnego z
    adresem zameldowania?
    W umowie i kwestionariuszu podać adres zameldowania czy zamieszkania wg stanu
    faktycznego?

    Regards, Rufio
    --
    010 > XMMS now playing PGP: 0xC40BD066
    001 > Emperor S/N: 0x000000EA
    111 > He Who Sought the Fire


  • 2. Data: 2005-09-17 10:36:44
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Rafał Krupiński napisał(a):
    > czy adresy zamieszkania stały i tymczasowy muszą mieć cokolwiek wspólnego z
    > adresem zameldowania?

    Wg ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych jak najbardziej.

    > W umowie i kwestionariuszu podać adres zameldowania czy zamieszkania wg stanu
    > faktycznego?

    Zameldowania + ewentualnie adres do korespondencji (znaczy się ja bym
    tak zrobił).

    Zbyszek


  • 3. Data: 2005-09-17 18:23:33
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>

    On 2005-09-17, Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl> wrote:
    >
    > Zameldowania + ewentualnie adres do korespondencji (znaczy się ja bym
    > tak zrobił).

    Do umowy o pracę i innych dokumentów lepiej wpisywać tylko adres zameldowania,
    w końcu co kogo odchodzi gdzie śpi pracownik ;)

    pozdrawiam


  • 4. Data: 2005-09-18 05:25:58
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>

    Użytkownik "EL" <s...@w...na.drzewo.pl> napisał w wiadomości
    news:dghmv4$8ro$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Do umowy o pracę i innych dokumentów lepiej wpisywać tylko adres
    zameldowania,
    > w końcu co kogo odchodzi gdzie śpi pracownik ;)

    Władze ludową obchodzi, bo właśnie meldunek jest informacją dla władzy,
    gdzie obywatel śpi.


    vertret



  • 5. Data: 2005-09-19 06:17:36
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>

    On 2005-09-18, vertret <vertret@> wrote:
    > Władze ludową obchodzi, bo właśnie meldunek jest informacją dla władzy,
    > gdzie obywatel śpi.

    Co nie zmienia faktu że można władzę ludową bezkarnie olewać. Nie raz
    pracowałem z ludźmi którzy mieli wpisane miejsce zameldowania 400km od
    miejsca gdzie rzeczywiście mieszkali i pracowali i nikt nigdy się nie
    przyczepił. A każde przemeldowanie to niepotrzebne koszty - wymiana dowodu,
    przejerestrowanie samochodu itd.

    pozdrawiam


  • 6. Data: 2005-09-19 09:13:38
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    EL napisał(a):

    >
    > Do umowy o pracę i innych dokumentów lepiej wpisywać tylko adres zameldowania,
    > w końcu co kogo odchodzi gdzie śpi pracownik ;)

    Niekoniecznie... czasem mogą z firmy albo skąd inąd przysyłać jakieś
    ważne dla odbiorcy dokumenty z np dwutygodniowym terminem na
    ustosunkowanie się do tychże, w przypadku braku adresu do korespondencji
    i miejsca zameldowania na drugim końcu Polski może to się okazać
    kłopotliwe. Rzadko, bo rzadko, ale to się przecież zdażyć może.

    Zbyszek


  • 7. Data: 2005-09-19 09:17:43
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    EL napisał(a):

    > Do umowy o pracę i innych dokumentów lepiej wpisywać tylko adres zameldowania,
    > w końcu co kogo odchodzi gdzie śpi pracownik ;)

    Niekoniecznie... w końcu zdarza się - rzadko, bo rzadko, ale zawsze może
    - że firma prześle ci coś listownie i będziesz miał(a) np. dwutygodniowy
    termin na ustosunkowanie się do tegoż. W takim przypadku brak adresu do
    korespondencji w połączeniu z zameldowaniem na drugim końcu Polski może
    - choć rzecz jasna nie musi - odbić się gorzką czkawką.

    Zbyszek

    PS. poprzednią wersję zcancelowałem, ale nie wiem, czy do końca. Enyłej
    zastanawiam się nad pozwaniem stokrotki za propagandę "ortografii dla
    przygłupów" - dodatkowy argument, żeby jej nie czytać.


  • 8. Data: 2005-09-19 12:22:39
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Zbyszek Tuźnik [Mon, 19 Sep 2005 11:17:43 +0200]:


    > zastanawiam się nad pozwaniem stokrotki za propagandę "ortografii
    > dla przygłupów" - dodatkowy argument, żeby jej nie czytać.

    Pozwaniem? To glupota juz jest karalna? Jupi ;)


    Kira


  • 9. Data: 2005-09-19 12:29:41
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: Piotr <s...@r...com>

    Zbyszek Tuźnik napisał(a):

    > Niekoniecznie... w końcu zdarza się - rzadko, bo rzadko, ale zawsze może
    > - że firma prześle ci coś listownie i będziesz miał(a) np. dwutygodniowy
    > termin na ustosunkowanie się do tegoż. W takim przypadku brak adresu do
    > korespondencji w połączeniu z zameldowaniem na drugim końcu Polski może
    > - choć rzecz jasna nie musi - odbić się gorzką czkawką.

    Zawsze jeszcze można zastosować kompromisowe rozwiązanie - w oficjalnych
    dokumentach wpisywać adres zameldowania a oprócz tego dać pracodawcy
    tylko do jego wiadomości rzeczywisty adres zamieszkania. Zresztą problem
    jest czysto teoretyczny bo i tak większość spraw między pracownikiem i
    pracodawcą załatwia się osobiście lub telefonicznie.

    pozdrawiam
    Piotr


  • 10. Data: 2005-09-19 12:30:01
    Temat: Re: adresy na umowach
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Kira napisał(a):

    > Pozwaniem? To glupota juz jest karalna? Jupi ;)

    Jeśli w wyniku cudzej głupoty ponosi się szkodę...
    A ja poniosłem, przyłapałem się na błędzie ortograficznym po wysłaniu...
    stąd cancel i drugi post... tylko nie wiem, czy jakiś sąd (poza
    Ostatecznym) to uwzględni - chociażby jako straty moralne. :/

    Zbyszek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1