Dzień dobry,
Ukończyłem informatykę na Uniwersytecie Warszawskim. Studia miały charakter
bardzo teoretyczny, a ze względu na trudną sytuację materialną miałem kłopot z
kontunuowaniem edukacji. Mam pytanie: jak/gdzie b. zdolny absolwent (dyplom z
wyróżnieniem) z niewielkim doświadczeniem (C++, Visual Basic, SAP R/3 - ABAP),
może szukać pracy, w której zdecydowano by się zainwestować w jego rozwój?
Dziękuję.

J.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 10 Mar 2004 14:12:13 +0100, "Janek"
<d...@p...onet.pl> wrote:

Subject: absolwet informatyki UW bez małym do?wiadczeniem


absolwent czy absolwęt?
bez doświadczenia? z małym doświadczeniem?

BTW: czy Mozilli nie da sie skonfigurowac tak aby temat dobrze
kodowala (ś)?

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry

Użytkownik Janek napisał:
> Dzień dobry,
> Ukończyłem informatykę na Uniwersytecie Warszawskim. Studia miały charakter
> bardzo teoretyczny, a ze względu na trudną sytuację materialną miałem kłopot z
> kontunuowaniem edukacji. Mam pytanie: jak/gdzie b. zdolny absolwent (dyplom z
> wyróżnieniem) z niewielkim doświadczeniem (C++, Visual Basic, SAP R/3 - ABAP),
> może szukać pracy, w której zdecydowano by się zainwestować w jego rozwój?

Wczoraj? Przedwczoraj usłyszałem takie zdanie, od kolegi który starał
się gdziś o pracę - powiedziano mu, m.in. że po UW przychodzą
nauczyciele informatyki - doskonali teoretycy...
I sądzę, że to dobry kierunek, w którym powinieneś szuakć pracy - jeśli
tak jest w istocie.
Ja osobiście proponowałbym wzięcie się za programowania w języakch,
które Ciebie uczono i rozwijanie tych zdolności.

Pozdrawiam
Rafał
P.S. O ile faktycznie Ciebei to interesuje...

do góry

> Przedwczoraj usłyszałem takie zdanie, od kolegi który starał
> się gdziś o pracę - powiedziano mu, m.in. że po UW przychodzą
> nauczyciele informatyki - doskonali teoretycy...

Cały mój rocznik, który skończył w/w wydział 5 lat temu, dobrze
radzi sobie w biznesie - zarówno w firmach softwarowych, jak i
w działach IT firm przemysłowych, więc opinię uważam za
kontrowersyjną.

A koledze po UW radzę popytać swoich znajomych z roku,
gdzie pracują. To najlepsza i najbardziej skuteczna metoda.
Albo od razu pójść do dużej firmy; tam jest jednak bardziej
'rozwojowo', niż w małych (aczkolwiek za to zazwyczaj
robi się nudniejsze rzeczy).

do góry

bert <nie@podaję.na.newsach.bo.spamerzy> wrote:
> A koledze po UW radzę popytać swoich znajomych z roku,
> gdzie pracują. To najlepsza i najbardziej skuteczna metoda.
> Albo od razu pójść do dużej firmy; tam jest jednak bardziej
> 'rozwojowo', niż w małych (aczkolwiek za to zazwyczaj
> robi się nudniejsze rzeczy).

A tak z ciekawosci,m to co ten absolwent robil przez cale studia?
Znajomi z takich studiow juz od 3-4 rokui gdzies zasuwaja za free lub za
kase, a tu mamy przyklad absolwenta, ktory sie wlasnie obudzil...

do góry

Witam - też jestem absolwentem tyle że po telekomunikacji i borykam się z
bardzo podobnymi problemami.
Znalezienie dziś porządnej firmy która chciałaby dziś przyjąć studenta
choćby na praktyki graniczy z cudem - a o "inwestowaniu w rozwój" możesz
zapomnieć. Ja skończyłem jako akwizytor.

Życzę sukcesów - ale nie licz na to że ktoś będzie chciał od razu w Ciebie
inwestować.

Zarzut że autor posta nie robił nic przez całe studia uważam za nieco
chybiony. Druga sprawa:
"to że rocznik, który skończył w/w wydział 5 lat temu, dobrze radzi sobie w
biznesie" jest także nie na miejscu - 5 lat temu w tej branży mieliśmy do
czynienia z zupełnie inną rzeczywistością na rynku pracy.


Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:c2nlmo$ffa$1@news.onet.pl...
> bert <nie@podaję.na.newsach.bo.spamerzy> wrote:
> > A koledze po UW radzę popytać swoich znajomych z roku,
> > gdzie pracują. To najlepsza i najbardziej skuteczna metoda.
> > Albo od razu pójść do dużej firmy; tam jest jednak bardziej
> > 'rozwojowo', niż w małych (aczkolwiek za to zazwyczaj
> > robi się nudniejsze rzeczy).
>
> A tak z ciekawosci,m to co ten absolwent robil przez cale studia?
> Znajomi z takich studiow juz od 3-4 rokui gdzies zasuwaja za free lub za
> kase, a tu mamy przyklad absolwenta, ktory sie wlasnie obudzil...
>

do góry

Darek <d...@p...pl> wrote:
> Zarzut że autor posta nie robił nic przez całe studia uważam za nieco
> chybiony. Druga sprawa:

Dlaczego?
Mam duzo znajomych z kierunkow typu marketing/finanse itp itd i kazdy zawsze
chetnie gdzies bierze praktyki, pracuje, pomoga. Na 2gim - 3cim roku juz
zaczynaja jak nie wczesniej. I po 5 latach beda mieli calkiem ladnie
zapelnione CV...
Przynajmniej nie beda startowac od zera.
Mam tez znajomych, ktorzy ak nie robili, tylko sobie bimbali (bimbaja) i w
momencie szukania pracy jest baaaardzo cienko, oj bardzo.

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:c2o1a1$ehk$1@news.onet.pl...
> Darek <d...@p...pl> wrote:
> > Zarzut że autor posta nie robił nic przez całe studia uważam za nieco
> > chybiony. Druga sprawa:
>
> Dlaczego?
> Mam duzo znajomych z kierunkow typu marketing/finanse itp itd i kazdy
zawsze
> chetnie gdzies bierze praktyki, pracuje, pomoga. Na 2gim - 3cim roku juz
> zaczynaja jak nie wczesniej. I po 5 latach beda mieli calkiem ladnie
> zapelnione CV...
> Przynajmniej nie beda startowac od zera.
> Mam tez znajomych, ktorzy ak nie robili, tylko sobie bimbali (bimbaja) i w
> momencie szukania pracy jest baaaardzo cienko, oj bardzo.
>

Zgadzam sie w calej rozciaglosci! Jestem studentem I-go roku w/w Wydzialu i
jakby oczywiste jest dla mnie to, ze "cos robie" ponad to, co jest na
studiach. Po pierwsze - bo to bardzo lubie (w koncu wybralem informatyke), a
po drugie - chocby po to, zeby sobie "zapelnic CV", nabrac praktycznych
umiejetnosci, nauczyc sie wielu nowych rzeczy, o ktorych nie mowia na
wykladach itp. ;-)

--
Pozdrawiam,
Pawel Paprota

do góry

Wyjaśniam.
Podczas studiów oczywiście pracowałem (w firmie tworzącej oprogramanie w
Progressie, ale tym się nikt nie zajmuje). Zaraz po studiach pracowałem w EDS
Poland na zleceniu (VisualBasic+SQL Server, mam dobre referencje). Potem w Erze
GSM jako przy Oracle Forms a potem (dłużej) jako specjalista SAP (głownie ABAP,
SAPScript). Piszę z "małym doświadczeniem" (chociaż wartość projektów w któych
brałem udział to ok. 1,5 mln USD), ponieważ ze względu na poważne problemy
zdrowotne praca była ciągle przeplatana zwolnieniami.
Na studiach oczywiście się uczyłem (średnia 4.51, praca dyplomowa w C na 5,
obrona na 5), dyplomu z wyróżnieniem za nieróbstwo nikomu nie dają.
Dziękuję za odpowiedzi.

Janek

> Dzień dobry,
> Ukończyłem informatykę na Uniwersytecie Warszawskim. Studia miały charakter
> bardzo teoretyczny, a ze względu na trudną sytuację materialną miałem kłopot
z
> kontunuowaniem edukacji. Mam pytanie: jak/gdzie b. zdolny absolwent (dyplom z
> wyróżnieniem) z niewielkim doświadczeniem (C++, Visual Basic, SAP R/3 -
ABAP),
> może szukać pracy, w której zdecydowano by się zainwestować w jego rozwój?
> Dziękuję.
>
> J.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry