-
11. Data: 2002-07-03 14:37:38
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Jarek Zgoda" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
AndY <a...@w...pl> napisał(a):
> > Szok? Naprawdę? 560 netto dla kasjerki w hipermarkecie to mało? To ile ona
> > miałaby zarabiać?
>
> W naszym kraju przy takim poziomie cen itd etc itp uwazam ze kasjerka w
> markecie nie powinna zarabiac mniej niz 1200 zl na reke .
> Oczywiscie dopisze rowniez ze np. lekarz powinien zarabiac min. 5000 zl a
> specjalsta i prawdziwy dr jescze wiecej ...
Zatrudniając kasjerkę za 1200 zł netto żądałbym od niej dużo więcej, niż
tylko przesuwania taśmy i przyjmowania pieniędzy od klientów, a już na pewno
średniego z maturą i pełnej dyspozycyjności oraz tego, że mi w ciągu pół roku
nie zajdzie w ciążę. A fakt jest taki, że praca kasjerki wszędzie jest bardzo
mało warta, nie tylko w Polsce. To weryfikuje rynek.
Zdrówko
Jarek Zgoda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2002-07-03 14:42:12
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Jarek Zgoda" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
irek <i...@g...pl> napisał(a):
> tyle ile w innych cywilizacyjnie nie zapoznionych krajach
> tak przynajmniej mi sie wydaje
> a jak lubisz dziadostwo i jak grzebie ci ktos w smietniku i roznosi zaraze
> to lepiej nie mogles sie urodzic( chodzi o kraj)
> no coz ale niektorzy lubia syf i ludzi zebrzacych na ulicy albo zlodzieji
> no bo wlasnie przy takich zarobkach rozwijaja sie same patologie spoleczne
> widocznie jestes zbyt prosty zeby zrozumiec podstawowe rzeczy
> czas wydoroslec....
Czas zapomnieć o socjalizmie i rzekomej "misji" przedsiębiorców w
kształtowaniu porządku społecznego i zapobieganiu patologiom. Firma ma
zarabiać pieniądze, a nie zastanawiać się nad losem żebraków lub złodziei.
A praca kasjerki najwyraźniej nie jest więcej warta, skoro są chętni do pracy
za takie pieniądze. Idź do nich i poopowiadaj im, że praca za takie pieniądze
jest "ponizej ich godności".
Zdrówko
Jarek Zgoda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2002-07-03 14:44:09
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "SHAQU" <s...@w...pl>
> Minimum 8 złotych za godzinę pracy + ubezpieczenie + dopłata do wczasów
> jeśli będzie zdyscyplinowana i weźmie 3 tygodnie w jednym kawałku.
>
> Chester EM
jesli chodzi o kawalki to dwa tygodnie w jednym kawalku (14 dni
kalendarzowe)
Pozdrawiam
SHAQU
-
14. Data: 2002-07-03 14:48:23
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Marchewka" <i...@w...pl>
> Daj wyraz swojemu wspolczuciu i zrob bojkot hipermarketow, ktore maja
takie
> praktyki...
>
Dolaczysz sie?
M.
-
15. Data: 2002-07-03 14:50:00
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Marchewka" <i...@w...pl>
Użytkownik "Jarek Zgoda" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości
> Zatrudniając kasjerkę za 1200 zł netto żądałbym od niej dużo więcej, niż
> tylko przesuwania taśmy i przyjmowania pieniędzy od klientów, a już na
pewno
> średniego z maturą i pełnej dyspozycyjności oraz tego, że mi w ciągu pół
roku
> nie zajdzie w ciążę. A fakt jest taki, że praca kasjerki wszędzie jest
bardzo
> mało warta, nie tylko w Polsce. To weryfikuje rynek.
>
> Zdrówko
> Jarek Zgoda
>
No to rzeczywiscie nie masz zbyt wygórowanych wymagan...
M.
-
16. Data: 2002-07-03 14:50:41
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: c...@a...pl (Cezary Stypulkowski)
From: "Jarek Zgoda" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, July 03, 2002 4:16 PM
Subject: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
u...@h...pl (Wojciech Skrzypinski) napisał(a):
> >280 PLN "na reke" na pol etatu... Juz sie pewnie ludzie zastanawiaja
> >na co wydac pieniadze...
>
> :-(((
>
> Szok...
>Szok? Naprawdę? 560 netto dla kasjerki w hipermarkecie to mało? To ile ona
>miałaby zarabiać?
no tak... bo niby co ona takiego robi? przeciez siedzi i tylko skanuje te
towary, bierze kase, wydaje reszte....
ale uwierz mi to jest cholernie ciezka praca wyczerpujaca fizycznie, a
przede wszystkim psychicznie.
Czarek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
17. Data: 2002-07-03 14:59:11
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: jerzu <n...@j...one.pl>
On Wed, 3 Jul 2002 14:42:12 +0000 (UTC), "Jarek Zgoda"
<j...@N...poczta.gazeta.pl> wrote:
>Idź do nich i poopowiadaj im, że praca za takie pieniądze
>jest "ponizej ich godności".
Po co? Sami to zrozumieją za 3 miesiące - jak zostaną zwolnieni.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280
-
18. Data: 2002-07-03 15:00:04
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "AndY" <a...@w...pl>
> Zatrudniając kasjerkę za 1200 zł netto żądałbym od niej dużo więcej, niż
> tylko przesuwania taśmy i przyjmowania pieniędzy od klientów, a już na
pewno
> średniego z maturą i pełnej dyspozycyjności oraz tego, że mi w ciągu pół
roku
> nie zajdzie w ciążę.
Wyzyskiwacz :)
> A fakt jest taki, że praca kasjerki wszędzie jest bardzo
> mało warta, nie tylko w Polsce. To weryfikuje rynek.
Wiec powiedz mi gdzie w ktorym kraju kasjerka pracujac na caly etet w
markecie przy kasie jest sobie jedynie w stanie kupic (liczac 1 chleb = ok
1,50 zl) ok 374 chleby ? Podaj kraj i co ile tam kosztuje jesli mozesz plis
(mysle ze nic lepszego od Mozambiku nie mozna podac) :(
AndY
-
19. Data: 2002-07-03 15:01:02
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "irek" <i...@g...pl>
Użytkownik Jarek Zgoda <j...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:afv2g4$i2l$...@n...gazeta.pl...
> Czas zapomnieć o socjalizmie i rzekomej "misji" przedsiębiorców w
> kształtowaniu porządku społecznego i zapobieganiu patologiom.
masz racje nikt nikogo nie zmusi, ale od tego zalezy czy firma jest
szanowana czy tez nie
przynajmnij w normalnych krajach
Firma ma
> zarabiać pieniądze, a nie zastanawiać się nad losem żebraków lub złodziei.
niby tak , ale rola panstwa jest stanowic takie prawo zeby ludzie mogli
utrzymac sie za swoje zarobki
> A praca kasjerki najwyraźniej nie jest więcej warta, skoro są chętni do
pracy
> za takie pieniądze.
chetni?
a nigdy nie zastanawiales sie ze nie maja wyboru
a jak nie starczy im do pierwszego ukradna ci radio z samochodu
wtedy tez nie beda mieli wyboru
Idź do nich i poopowiadaj im, że praca za takie pieniądze
> jest "ponizej ich godności".
po co chyba to oczywiste
zreszta narod ktory wybiera postkomunistow do wladzy nie zasluguje na jaki
kolwiek szacunek
irek
-
20. Data: 2002-07-03 15:03:17
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "AndY" <a...@w...pl>
> Czas zapomnieć o socjalizmie i rzekomej "misji" przedsiębiorców w
> kształtowaniu porządku społecznego i zapobieganiu patologiom.
Widze ze faktycznie zapomniales o socjalizmie za to przypominasz sobie
dobrze czasy kapitalizmu w anglii :))
Milony pod fabryka pracyjacy za jedzenie bo moze ktos akurat wywali 1000
innych pracownikow i oni wejda ... tez sie cieszyli ze maja co jesc ... i to
oczywiscie tez jest oki ze strony pracodawcy bo on musi zarabiac a jesli sa
chetni .... :((
AndY