Pięknego dnia Sun, 10 Jun 2007 22:06:05 +0200, "Natalia"
<a...@g...pl> zakodował:

>>(ale ustawodawca przewiduje
>> możliwość dla dłuższych, ponad sześciomiesięcznych umów, zawarcia
>> klauzuli i umożliwienia ich wypowiedzenia).
>>
>
>Czyli teoretycznie: Gdyby przedłużyć umowę na czas okreslony (pół roku)
>aneksem o jeszcze np. 2 miesiące z klauzulą z możliwością dwutygodnionego
>wypowiedzenia, to wtedy można zwolnić takiego pracownika?

Tak
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W wiadomości news:f4hkcf$ehq$1@node1.news.atman.pl Zsuzsa <b...@a...su>
pisze:

>>>Dziewczyna na umowę na 1/2 etatu na czas okreslny (1.03.2007 -
>> 31.08.2007), jest to jej pierwsza umowa u mnie i w ogóle.
>> Tej umowy nie można wypowiedzieć.
> No to jakaś paronoja, powinno się tego zakazać, to szkodliwe jest
Nie. Szkodliwy jest przede wszystkim pracodawca-bałwan, nie znający prawa
pracy.
Żeby jeździć autem trzeba zdać egzamin na prawko, żeby leczyć ludzi trzeba
mieć dyplom lekarza, zeby uczyć trzeba mieć uprawnienia pedagogiczne itp.,
itd.
A żeby zatrudniać ludzi można być idiotą nie znającym prawa pracy - i to
jest dopiero paranoja.
Trzeba było zawrzeć umowę na czas nieokreślony albo na określony np. na 7
m-cy i zamieścić klauzulę o 2-tyg. wypowiedzeniu.

--
Jotte

do góry

> KP przewiduje taka forme zatrudnienia, jak umowa na okres probny;
> moze byc zawarta z danym pracownikiem tylko raz i trwac do trzech
> miesiecy; jezeli trwa powyzej dwoch tygodni, to czas wypowiedzenia
> wynosi dwa tygodnie; i to jest wlasnie dosyc wygodne rozwiazanie
> na okolicznosc poznania sie pracownika z pracodawca;

chodzi o to, czy jeśli umowa o pracę, została zawarta na podstawie
fałszywego oświadczenia, to czy można taką umowę uznać za nieważną?
Kwalifikacje, co do których posiadania pracownik oszukał pracodawcę, były
niezbędne do wykonywania obowiązków.

A.

do góry

Dnia 2007-06-11 10:36 [asmira] napisał(a):

> chodzi o to, czy jeśli umowa o pracę, została zawarta na podstawie
> fałszywego oświadczenia, to czy można taką umowę uznać za nieważną?
> Kwalifikacje, co do których posiadania pracownik oszukał pracodawcę, były
> niezbędne do wykonywania obowiązków.

To przecież adasiek tłumaczy, że do sprawdzenia kwalifikacji jest okres
próbny do 3 miesięcy. Każdy subiektywnie ocenia stan swojej wiedzy i
może się tak zdarzyć że wyobrażenia stron co do wymaganego poziomu są
rozbieżne. Kodeks daje pracodawcy prawo nie wierzyć w zapewnienia
kandydata i narzędzie do sprawdzenia prawdziwości jego aplikacji. Jeśli
pracodawca z niego nie korzysta to chyba nie jest wina kodeksu czy
pracownika.

--
: Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
::: _ _^_ //\ peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------//+/::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=31493 /--:

do góry

> To przecież adasiek tłumaczy, że do sprawdzenia kwalifikacji jest okres
> próbny do 3 miesięcy. Każdy subiektywnie ocenia stan swojej wiedzy i
> może się tak zdarzyć że wyobrażenia stron co do wymaganego poziomu są
> rozbieżne.

A co w przypadku jeśli pracownik zataił, że zostało mu odebrane prawo
wykonywania zawodu?

A.

do góry

W wiadomości news:1d025$466fd2c7$57ce1956$19009@news.chello.pl asmira
<a...@p...onet.pl> pisze:

>> To przecież adasiek tłumaczy, że do sprawdzenia kwalifikacji jest okres
>> próbny do 3 miesięcy. Każdy subiektywnie ocenia stan swojej wiedzy i
>> może się tak zdarzyć że wyobrażenia stron co do wymaganego poziomu są
>> rozbieżne.
> A co w przypadku jeśli pracownik zataił, że zostało mu odebrane prawo
> wykonywania zawodu?
Zakładając, że zataił utratę uprawnień wykonywania zawodu będącego
przedmiotem umowy o pracę, to rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy
pracownika.

--
Jotte

do góry

Zastanawiam się nad możliwością unieważnienia takiej umowy.

A.

do góry