-
1. Data: 2004-02-19 20:15:02
Temat: Zwolnienie na badania
Od: Carrie <c...@w...pf.pl>
Witam,
proszę o radę w następującej sprawie: z powodu objawów chorobowych
zwalniam się na kilka godzin z pracy, żeby iść do lekarza. Lekarz
kieruje mnie na dodatkowe badania, ale ponieważ jeszcze nie
zdiagnozował choroby, nie wystawia zwolnienia. Mam tylko potwierdzenie
pisemne, że istotnie byłam w przychodni i że była to wizyta
uzasadniona. Żeby wykonać kolejne badania, znów będę się musiała
zwalniać z pracy.
Jak są traktowane takie zwolnienia w sensie prawnym? Rozumiem, że to
nie chorobowe, czy wobec tego muszę te nieobecności odpracować? W
końcu nie zwalniam się dla własnego widzimisię, tylko z przyczyn
zdrowotnych; gdybym mogła te badania zrobić poza godzinami pracy, to
bym zrobiła, ale tak się nie da. Czy inaczej się to rozpatruje, jeśli
zwalniam się np. na 2 godziny, a inaczej, jeśli na cały dzień?
Dodam jeszcze, że odkąd pracuję w firmie - 1,5 roku - nie wzięłam ani
jednego dnia zwolnienia lekarskiego, nawet wtedy, kiedy powinnam. Nie
zwalniałam się też z żadnych innych przyczyn, wolne dni miałam tylko
podczas urlopu i czasami jako odbierane nadgodziny. Powiedziano mi, że
te nieobecności z powodu badań mogę potraktować jako odebranie
nadgodzin, odpracować [jeśli nadgodzin nie mam] albo potraktuje się je
jako bezpłatne zwolnienie. Jak to powinno wyglądać?
Pozdrawiam, Carrie
--
[...] iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego przedstawiciela
podzielonemu przez liczbę uczestników.
T. Pratchett, "Maskarada"
-
2. Data: 2004-02-20 19:10:15
Temat: Re: Zwolnienie na badania
Od: s...@p...onet.pl
> Witam,
> proszę o radę w następującej sprawie: z powodu objawów chorobowych
> zwalniam się na kilka godzin z pracy, żeby iść do lekarza. Lekarz
> kieruje mnie na dodatkowe badania, ale ponieważ jeszcze nie
> zdiagnozował choroby, nie wystawia zwolnienia. Mam tylko potwierdzenie
> pisemne, że istotnie byłam w przychodni i że była to wizyta
> uzasadniona. Żeby wykonać kolejne badania, znów będę się musiała
> zwalniać z pracy.
> Jak są traktowane takie zwolnienia w sensie prawnym? Rozumiem, że to
> nie chorobowe, czy wobec tego muszę te nieobecności odpracować? W
> końcu nie zwalniam się dla własnego widzimisię, tylko z przyczyn
> zdrowotnych; gdybym mogła te badania zrobić poza godzinami pracy, to
> bym zrobiła, ale tak się nie da. Czy inaczej się to rozpatruje, jeśli
> zwalniam się np. na 2 godziny, a inaczej, jeśli na cały dzień?
> Dodam jeszcze, że odkąd pracuję w firmie - 1,5 roku - nie wzięłam ani
> jednego dnia zwolnienia lekarskiego, nawet wtedy, kiedy powinnam. Nie
> zwalniałam się też z żadnych innych przyczyn, wolne dni miałam tylko
> podczas urlopu i czasami jako odbierane nadgodziny. Powiedziano mi, że
> te nieobecności z powodu badań mogę potraktować jako odebranie
> nadgodzin, odpracować [jeśli nadgodzin nie mam] albo potraktuje się je
> jako bezpłatne zwolnienie. Jak to powinno wyglądać?
>
> Pozdrawiam, Carrie
> --
> [...] iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego
przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.
> T. Pratchett, "Maskarada"
Witam
Jest to nieobecność usprawiedliwiona.Mogą Ci potrącić z wynadrodzenia lub
jeżeli masz nadgodzini to nieobecność "pokryć" nadgozinami możesz to także
odpracować.Wariantów jest kilka.Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl