-
101. Data: 2005-09-08 20:22:25
Temat: Re: Zreformujmyortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mniezaszczekają.
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Paweł 'Styx' Chuchmała [Thu, 8 Sep 2005 20:12:00 +0000 (UTC)]:
> Normalnie na prhn poślę. ;)
A slij :) Tylko nie zapomnij dopisac ze to Pani Informatyk(TM)
Kira
-
102. Data: 2005-09-08 20:39:50
Temat: Re: Re: Zreformujmyortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mniezaszczekają.
Od: Krzysztofsf <k...@g...pl>
Dnia Thu, 08 Sep 2005 22:22:25 +0200, Kira napisał(a):
>
> Re to: Paweł 'Styx' Chuchmała [Thu, 8 Sep 2005 20:12:00 +0000 (UTC)]:
>
>
>> Normalnie na prhn poślę. ;)
>
> A slij :) Tylko nie zapomnij dopisac ze to Pani Informatyk(TM)
>
>
> Kira
Czepiacie sie. Te wszystkie instrukcje maja przeciez tyle tych "ch, h, ż,
ź, ó, ć, dź" itd, ze nie przyswoila tendencyjnie podanego materialu,
co jest w pelni zrozumiale i wybaczalne.
Wg mnie temat w okresie kampanii wyborczej idealny dla Leppera "Blcerowicz
musi odejsc. Uproscmy ortografie". Dla jego elektoratu jak znalazl.
-
103. Data: 2005-09-08 20:50:21
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
Od: Mo <l...@w...pl>
Ktoś (stokrotka, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> Ja chcę prostej reformy ortografii:
> Dopuśćmy pisanie "ó" zamiast "u",
> i "h" zamiast "ch".
>
> Te dźwięki się dla większości Polaków nie różnią.
> Uprośćmy życie dzieciom w szkole.
>
> 1. Dopuśćmy podwójną pisownię tych dźwięków.
No to masz, o co chodzi?
> 2. Zmieńmy elementarze, w miejscach dotyczących tych liter.
Iii tam, po co w ogóle elementarze? Po co łamać życie dzieciaczkom?
> 3. Zlikwidujmy starą pisownię za 100 lat ( to dla dinozaurów)
I przez ten czas przedrukujemy wszystkie pisma... nie, co ja, nagramy
wszystko, po co sie analfabeta mam męczyć z czytaniem, to niezdrowe...
> Wiadomość jest dpowiedzią na wątek "Plaga matołów":
> http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.pra
ca.dyskusje&tid=8060405
> Oni chcą by wszystkie następne pokolenia miały złamane życie już w pierwszych
> dniach szkoły, przez ortografię.
Rany, poczułam się naprawdę wielka i genialna! Nic nie szkodzi, że
większość moich rówieśników i przodków była równie genialna, wygląda na
to, że to jednak nie lada osiągnięcie...
BTW nie wszyscy musza umieć pisać. Nawet bez czytania się mogą obejść,
są zawody, w których te umiejętności są zbędne.
> Piszą , ze jest dyslektyków 40% i równiocześnie są przeciw reformie ortografii.
> Czy 40% społeczeństwa można nazwać matołami?
Myślę, że zależnie od definicji (kryterium), można nawet całe
społeczeństwo nazwać matołami.
Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
-
104. Data: 2005-09-08 21:00:09
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
Od: Mo <l...@w...pl>
Ktoś (stokrotka, a któżby! ;-) ) wyklepał:
> Znajomość ortografi uważasz , za "podstawową umiejętność cywilizowanego
> człowieka" ?
> Nie znam zasad ortografi. Mam wykształcenie wyższe (Uniwersytet Warszawski).
> Jestem cywilizowanym człowiekiem.
ROTFL. Ja tam bym się tym UW nie chwaliła, wstyd im tylko przynosisz...
albo dowodzisz, że co wielkie, osławione, trudnodostępne, wcale nie musi
być doskonałe.
>
>> > to ludzie którzy w tym czasie uczą się czegoś pożytecznego,
>> > lub odpoczywając prowadzą higieniczny, zdrowy tryb życia.
>> Poprawne wypowiadanie się i pisanie to też element higieny - umysłowej.
> Żeby poprawnie wypowiadać się na piśmie nie trzeba znać zasad ortografi.
Muszę Cię stokrotko zmartwić, ale niestety, to jest podstawowe kryterium
poprawności, to, które najbardziej skacze w oczy. BTW - kogo, czego?
ortografii. :)
Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
-
105. Data: 2005-09-08 21:31:44
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
Od: "@nn" <ann@post>
Użytkownik "stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
wiadomości news:1116.000018f5.43209630@newsgate.onet.pl...
>> > A dlaczego wykreśliłeś częś o tym że najbardziej zainteresowane są
>> > dzieci do 10 lat?
>
>> Bo nie wszystkie są, mam 2 dzieci (11 i 8lat) zadne z nich nie ma
>> problemów z ortografią, ale im się chce....
> Za 7 lat matura, czas szybko płynie,
> jak któreemuś się noga podwinie,
Szczerze powiedziawszy nie sądzę, żeby do tego doszło, a juz na pewno
nie z owodu ortografii.
>nie będzie mieć pani wyrzutów sumienia ?
A dlaczego mialabym miec? Chyba tylko dlatego, że nie dopilnowałam coby
sie dziecko nie leniło :)
Ania
--
~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~
*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*
*~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*
-
106. Data: 2005-09-08 22:02:14
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
Od: złoty <m...@o...TEGONIEMA.pl>
Dnia 2005-09-08 22:01 , walcząc mozolnie z klawiaturą Kira w pocie czoła
napisał/a:
>[ciach]
> Tak sie bowiem idiotycznie sklada, ze akurat pisownie mamy,
> mimo ze trudna, to jak najbardziej logiczna i zgodna z tym,
> co wydobywa sie z naszych gardel. Natomiast Twoja propozycja
> zignorowania naturalnego charakteru wymowy jest, wlasnie,
> totalnie nielogiczna.
>
w sumie, to i mnie strasznie wkurzają ci wszyscy "dys..cośtam", i również
uważam, ze 95% z nich to zwykłe lenie.. lecz też nie przesadzaj w drugą
stronę.
Baaardzo wątpię, byś była w stanie rozróżnić "ó" i "u" w wymowie.
Podobnie zanika już różnica wymowy "ch" i "h".
I o ile nie widzę za bardzo możliwości zaniechania np. "ż", "ł" i innych,
to akurat pozbycie się "ó" i "ch" nie stanowiłoby jakiejś strasznej
rewolucji i zamachu na nasz język a faktycznie troszkę by uprościło naszą
ortografię.
..najłatwiej kogoś potępić w czambuł i wyśmiać. A w sumie pomysł (z w/w
ograniczeniami) może wcale nie jest taki głupi?
..a tak nawiasem mówiąc - NTG :)
pzdr
A.
-
107. Data: 2005-09-08 22:36:10
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łą czcie się, bo mnie zaszczekają.
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: złoty [Fri, 09 Sep 2005 00:02:14 +0200]:
> Baaardzo wątpię, byś była w stanie rozróżnić "ó" i "u" w wymowie.
Zdziwilbys sie.
> Podobnie zanika już różnica wymowy "ch" i "h".
Zanikac to zanika masa rzeczy, co nie znaczy ze ich nie ma.
Jesli faktycznie zaniknie w mowie, to i w pisowni tez, nie ma
strachu. Ale poki jest, to moze sztucznie nie wywalajmy?
> ..najłatwiej kogoś potępić w czambuł i wyśmiać.
No, jak glupoty wypisuje to co z tym niby zrobic? Doktorat na
ten temat pisac czy jak...?
> A w sumie pomysł (z w/w ograniczeniami) może wcale nie jest
> taki głupi?
Moim zdaniem jest totalnie glupi.
Kira
-
108. Data: 2005-09-08 22:51:25
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łą czcie się, bo mnie zaszczekają.
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 09-09-2005 o 00:36:10 Kira <c...@-...pl> napisał:
>
> Re to: złoty [Fri, 09 Sep 2005 00:02:14 +0200]:
>
>
>> Baaardzo wątpię, byś była w stanie rozróżnić "ó" i "u" w wymowie.
>
> Zdziwilbys sie.
Ja też bym się zdziwił. Co więcej, nie jestem w stanie wymyślić sposobu na
zweryfikowanie tej umiejętności w sytuacji, gdy słysząc słowo wiesz, jak
się je pisze.
--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl
-
109. Data: 2005-09-08 23:00:32
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łą czcie IHNp6iwgIGJvIG1uaWUgICAgemFzemN6ZWtharEu
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Tomasz Płókarz [Fri, 09 Sep 2005 00:51:25 +0200]:
> Ja też bym się zdziwił.
Nie ma zakazu ;)
> Co więcej, nie jestem w stanie wymyślić sposobu na zweryfikowanie
> tej umiejętności w sytuacji, gdy słysząc słowo wiesz, jak się je
> pisze.
Fakt, to moze byc problem. Chyba ze z jakimis calkiem dzikimi
wyrazami sprobowac... ;) Ja sobie na wlasny uzytek weryfikowalam
na dyktandach, zreszta wlasnie polonistka w podstawowce zwrocila
nam na to uwage. W technikum tez sie przydawalo.
Kira
-
110. Data: 2005-09-09 00:25:36
Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zasz
Od: KornelO <r...@p...com>
Dnia 2005-09-08 19:27, spoglądając w dolinę, Użytkownik Koziorozec napisał:
> [...]
> To, że 12x2=24 to też kwestia umowna (bo system dziesiątkowy,
> a nie np. dwójkowy czy szesnastkowy) - też z czegoś wynika
> [...]
Hmmm....umowna, bo dziesiętny ?
(1100b*10b)=11000b=(12*2)=24=(Ch*2h)=18h
Chyba nie rozumiem Twojej wypowiedzi ....
> No to ja proponuję: zmienić system dziesiątkowy na DWÓJKOWY!
> Przecież to bardzo trudne uczyć się tych wszystkich cyferek, których
> jest aż 10, a w systemie dwójkowym - tylko dwie. I nie będzie problemów
> z rozszyfrowywaniem czy ktoś napisał 3 czy 9 (bo niewyraźnie), bo będzie
> albo 1 albo 0. :))
>
Producenci tablic szkolnych pewnie by się ucieszyli. Spowodowałoby to wymianę
wszystkich tablic w szkołach, gdyż stare mogą okazać się za krótkie do niektórych
obliczeń. :) Jeśli wyniknie z tego wzrost zatrudnienia - popieram!
[po namyśle]
A właściwie, po co tablice, skoro jest komputer ? ;)
Kornel