> > Może nie lenie, tylko ludzie którzy się dostosowali.
> Do czego?
Do idiotycznych wymagań w szkole.

> > Którzy są świadomi, że ortografia jest niepotrzebna,
> > bo zastępuje ją komputer,
> To zdanie jest bez sensu. Komputer zastępuje ortografię?
Tak, są dostępne darmowe edytory ze słownikiem.


> Chodziło Ci o to, ze komputer zastępuje im podstawową umiejętność, jaką
> powinien
> posiąść cywilizowany człowiek?

Znajomość ortografi uważasz , za "podstawową umiejętność cywilizowanego
człowieka" ?
Nie znam zasad ortografi. Mam wykształcenie wyższe (Uniwersytet Warszawski).
Jestem cywilizowanym człowiekiem.

> > to ludzie którzy w tym czasie uczą się czegoś pożytecznego,
> > lub odpoczywając prowadzą higieniczny, zdrowy tryb życia.
> Poprawne wypowiadanie się i pisanie to też element higieny - umysłowej.
Żeby poprawnie wypowiadać się na piśmie nie trzeba znać zasad ortografi.


> > Straszna pycha przez ciebie przemawia.
> Czy pisząc służbowy list, również używasz małej litery pisząc "ciebie"
> zamiast "Ciebie"?
To nie jest służbowy list. To jest rozmowa. W transkrypcji rozmmowy "ciebie"
pisze się z małej.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 8 Sep 2005 11:22:24 +0200, in stokrotka wrote:

> Angielska pisownia jest nielogiczna - to problem Anglików.
> Polski język jest "fonetyczny", bo jesteśmy narodem inteligentnym

To nie ma żadnego związku z inteligencją ludzi, ani z logiką, tylko z
historią danego języka.

Słowo, jego wygląd i ewolucja to często historia, którą dałoby się zapełnić
mały rozdział jakiejś książki. *Bardzo* *proszę* *tego* *nie* *ruszać* w
imię jakichś bzdurnych uproszczeń.

Jarek
--
http://hell.pl/agnus/
Polish is essentially Russian spoken by people who thought it was French
and had to sound awful.
-- Trebor Jung

do góry

Dnia 08-09-2005 o 11:22:24 stokrotka <o...@a...pl>
napisał:

>> polska ortografia (...) jest praktycznie całkowicie fonetyczna.
>> Zapraszam do nauki angielskiego.
>
> Angielska pisownia jest nielogiczna - to problem Anglików.
> Polski język jest "fonetyczny", bo jesteśmy narodem inteligentnym, i
> logicznie
> myślącym, mieliśmy i nadal mamy osiągnięcia w matematyce na światowym
> poziomie.

Rosja ma jeszcze lepsze, a poza tym rewelacjnych szachistów utalentowane i
piękne (ech, ????? ??????? ????????...) tenisistki. Przechodzimy na
grażdankę?

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

stokrotka napisał(a):
>>Czy pisząc służbowy list, również używasz małej litery pisząc "ciebie"
>>zamiast "Ciebie"?
> To nie jest służbowy list. To jest rozmowa. W transkrypcji rozmmowy "ciebie"
> pisze się z małej.
IHMO "Ciebie", "Tobie" itp powinno sie zawsze pisac z duzej litery - to
swiadczy o szacunku wobec rozmowcy. Poza tym chyba zasady pisowni
polskiej nie rozrozniaja listu sluzbowego i niesluzbowego.

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> Piszą , ze jest dyslektyków 40% i równiocześnie są przeciw reformie
> ortografii.
> Czy 40% społeczeństwa można nazwać matołami?
>
Hmmm, a co ma wspolnego dysleksja z ortografia? Zawsze wydawalo mi sie (i
mam tak napisane w pipierach), ze jestem _dysortografikiem_.

http://www.dysleksja.pl/cotojest.htm

do góry

stokrotka napisała:
> > 1. Dopuśćmy podwójną pisownię tych dźwięków.
> > 2. Zmieńmy elementarze, w miejscach dotyczących tych liter.
> > 3. Zlikwidujmy starą pisownię za 100 lat ( to dla dinozaurów)
> Rownie dobrze - zlikwidujmy przedmioty typu historia,
Historia to zbiór bajek , oprócz tych rozdziałów, które zakończone są
zwrotem "wdług legendy". :)
I tak powinna być traktowana w szkole.
jak zbiór opowiadań, a nie jak ideologia czy czas na wkucie dat.


> biologia czy geografia dla dzieci uzdolnionych matematycznie.
> powinna być zlikwidowana (skrót mój).
Zwykle dzieci uzdolnione matematycznie lubią biologię to idzie w parze, to
przedmioty przyrodnicze.


> > Piszą , ze jest dyslektyków 40% i równiocześnie są przeciw reformie
> >ortografii. Czy 40% społeczeństwa można nazwać matołami?
> Wszelkie badania pokazuje ze w spoleczenstwie powinno byc ~10%
> dyslektykow. W Polsce jest ~40% - to oznacza ze wiekszosc z tych, ktorzy
> maja te zaswiadczenia to po prostu leniwe glaby.
A może po prostu ludzie, którzy mają myślących rodziców, lub sami na to wpadli
mimo młodego wieku.

> Dysleksja to "to zaburzenie
> manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania, mimo
> stosowania obowiązujących metod nauczania, normalnej inteligencji i
> sprzyjających warunków społeczno-kulturowych". Problem z ortografia to
> chyba dysortografia. Zatem jak sie zalatwia papier to wypadaloby
> wiedziec jakiego schorzenia on dotyczy ;P
Nie mam takiego papieru. Jest mi obojętnie jak nazywa się to schorzenie (jeśli
naprawdę wogóle istnieje :) ). Nazwy używam w popularnym tego słowa
znaczeniu, a nie w naukowym.
Dyskutuję o reformie ortografii, nie o zaburzeniach psychologicznych.
To po prostu nie na temat.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching stokrotka write the letter
~~~~~ on the memorable day of czw, 08 wrz 2005 at 08:42 GMT

>Ja chcę prostej reformy ortografii:

Ja chcę likwidacji wtórnego alfabetyzmu. Zacznijmy od czytania ze zrozumieniem
opisu grupy na którą wysyłamy post.

EOT, FUT.

Pozdrawiam,

KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | Borg Espresso Bar: Resistance is futile. You will stay up |
/ \/ \ | all night. |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'

do góry

Użytkownik "Bolivar (Bartek)" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dfp13i$9bp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>> Piszą , ze jest dyslektyków 40% i równiocześnie są przeciw reformie
>> ortografii.
>> Czy 40% społeczeństwa można nazwać matołami?
>>
> Hmmm, a co ma wspolnego dysleksja z ortografia? Zawsze wydawalo mi sie (i
> mam tak napisane w pipierach)
oczywiscie mialo byc papierach - zwykla literowka ;-)

, ze jestem _dysortografikiem_.
>
> http://www.dysleksja.pl/cotojest.htm
>

do góry

Bolivar (Bartek) napisał(a):
> Hmmm, a co ma wspolnego dysleksja z ortografia? Zawsze wydawalo mi sie (i
> mam tak napisane w pipierach), ze jestem _dysortografikiem_.
> http://www.dysleksja.pl/cotojest.htm
Wiesz... niektorym zamiast papierka na problemy z ortografia powinni dac
papierek na problemy z inteligencja

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> On 8 Sep 2005 11:22:24 +0200, in stokrotka wrote:
>
> > Angielska pisownia jest nielogiczna - to problem Anglików.
> > Polski język jest "fonetyczny", bo jesteśmy narodem inteligentnym
>
> To nie ma żadnego związku z inteligencją ludzi, ani z logiką, tylko z
> historią danego języka.
NIe ma związku z logiką ??????

Miodka nie słuchałeś ?


> Słowo, jego wygląd i ewolucja to często historia, którą dałoby się zapełnić
> mały rozdział jakiejś książki. *Bardzo* *proszę* *tego* *nie* *ruszać* w
> imię jakichś bzdurnych uproszczeń.
No widzisz. Sam napisałeś "historia". A co to ta historia?
To ciąg zmian pisowni i fonetyki słowa.
Kiedyś pisało sie i mówiło inaczej.
Ktoś to zmienił.
Byba jakaś reforma.
POSTĘPOWA.

A ty tych zmian nie widzisz.
Co jakiś czas jest reforma i to jest NORMALNE.
Bo język żyje.

I orografia musię się dostosować do języka.
A nie język do ortografi.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry