eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZmywak-hardcore
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2007-09-12 14:06:44
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>

    > > Poszukaj sobie roboty jako kierowca ciezarowek gdzies w australii, usa lub
    > > kanadzie.
    > > Placa dosyc dobrze a jak zyjesz w ciezarowce to na mieszkaniu
    > > zaoszczedzisz :)
    > > Co do australii to popytaj na australink.pl
    >
    > Najpierw musiał by sobie załatwić wizę, która uprawniała by go do podjęcia
    > pracy przez dłuższy okres czasu. Co nie zawsze jest takie proste..
    >
    >
    Ano nie jest. Ale tez nie ma tam wiekszych czarow.
    Z tego co ostatnio wybadalem to generalnie aby dostac wize (premanent resident)
    nie majac oferty pracy potrzeba potwierdzonej znajomosci angielskiego (siakis
    IELTS czy podobne) na odpowiednim poziomie, odpowiedni zawod, (w kanadzie chyba
    widzialem lorry drivers), troche czasu (od 3 mies do 1.5 roku), czasem trzeba
    miec czysta kartoteke kryminalna no i pare innych papierkow mniej
    problematycznych. Dla czlowieka "na poziomie" da sie zrobic.

    Jak sie ma konkretna oferte to i w kanadzie i w australii wize dostaje sie od
    reki (czasem w 1 dzien).

    Ale zeby znalezc prace za duzo kasy bez umiejetnosci i szybko to bym nie liczyl.
    Jedynie chyba isc na ulice... :/

    --
    Lukasz Sczygiel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2007-09-12 17:27:43
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Tue, 11 Sep 2007 13:27:26 +0200, Zuk Gnojowy wrote:

    >>> po drugie napisałem wyraźnie że zarobek 2kEU/mies mnie nie interesuje
    >>> (tyle to przy odrobinie wysiłku można wyciągnąć w polsze)
    >> Moze sie podzielisz jakims pomyslem?
    > Wszyscy na to liczą, futszak odkrył coś co w Polsce się opłaca, ba on
    > nawet potrafi zarobić lekką ręką 8000 zł na miecha :)

    niestety nie napisałem że to jest lekka ręką, ale napisalem że w polsze
    da się, więc nie widze sensu wybywać na zmywak czy to classic czy hardcore

    > nadawałby się na
    > ministra gospodarki, skoro z gówna potrafi bata ukręcić :)

    w przeciwieństwie do wiekszości uczestników kursów z małej
    przedsiębiorczości organizowanych przez urząd pracy słuchałem co się na
    nich mów, zwłaszcza na zajęciach z doradztwa podatkowego bo póki co
    właśnie to jest core zarabiania pieniedzy w polsze a nie sama praca


    --
    futszaK
    0601061867
    Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
    w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
    za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron


  • 23. Data: 2007-09-12 17:38:29
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Tue, 11 Sep 2007 14:40:15 +0200, Zuk Gnojowy wrote:

    >>> Wszyscy na to liczą, futszak odkrył coś co w Polsce się opłaca, ba on
    >>> nawet potrafi zarobić lekką ręką 8000 zł na miecha :)
    >> A to jakiś szczególny problem, przy własnej DG?
    >> Bo że na etacie to jest problem, to się zgodzę...
    > Rzeczywiście myślałem o etacie, ale jeśli tyle zostaje dla Ciebie na
    > czysto, to też oczywiście chylę czoła

    niestety wyłacznie posiadanie wlasnej firmy pozwala wliczać w koszty
    (czyli nie płacić od tego podatków) takie rzeczy jak dywan czy meble do
    pokoju (bo to jest częściowo pomieszczenie biurowe) czy plazma na
    pół ściany (do oglądania wiadomości biznesowych w TVN24), nie mówiąc o
    rodzinnych wyjazdach nad morze samochodem, którego koszty eksploatacyjne
    (oleje, części zamienne, amortyzacja) są również nie opodatkowane (od
    części odlicza się również podatek VAT).

    Owszem to wszystko nie jest do końca takie proste, bo wliczanie w koszty
    trzeba czasem uzasadnić przy kontroli skarbówki ale sie da, a potem
    wychodzi że zgodnie z ilością odprowadzonego podatku dochodowego taki
    przedsiębiorca zarabia tyle co na etacie, a ma dom, 3 samochody i basen

    żeby było jasne: to co pisze to nie są jakieś rewelacje, ale przykłady z
    życia wzięte i opowiadane przez byłego urzednika skarbówki, który prowadzi
    firme z doradztwa podatkowego (widocznie doszedł do wniosku że na
    doradztwie podatkowym wyjdzie lepiej niż na etacie w skarbówce)


    --
    futszaK
    0601061867
    Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
    w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
    za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron


  • 24. Data: 2007-09-13 09:06:17
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: "Iguan007" <i...@p...onet.pl>


    "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> wrote in message
    news:7ca9.000000de.46e7f273@newsgate.onet.pl...

    > Ano nie jest. Ale tez nie ma tam wiekszych czarow.
    > Z tego co ostatnio wybadalem to generalnie aby dostac wize (premanent
    > resident)
    > nie majac oferty pracy potrzeba potwierdzonej znajomosci angielskiego
    > (siakis
    > IELTS czy podobne) na odpowiednim poziomie, odpowiedni zawod, (w kanadzie
    > chyba
    > widzialem lorry drivers), troche czasu (od 3 mies do 1.5 roku), czasem
    > trzeba
    > miec czysta kartoteke kryminalna no i pare innych papierkow mniej
    > problematycznych. Dla czlowieka "na poziomie" da sie zrobic.

    Nie wiem jak jest teraz, ale do PR w Australii (na podstawie kwalifikacji
    zawodowych) musiales jeszcze byc w okreslonym wieku, przejsc badania
    lekarskie, byc niekaranym , miec kilkuletnie doswiadczenie w zawodzie (lub
    ukonczone studia w AU) i zaplacic okolo 4k AUD

    Pozdrawiam ,
    Iguan

    --
    Iguan007
    Sezon caly rok:
    http://republika.pl/iguan/
    --




  • 25. Data: 2007-09-13 12:10:08
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: kudłacz <kudłacz@ła.ła.la>


    Użytkownik "futszaK" <f...@g...com> napisał w wiadomości
    news:fc3kv5$oi8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > On Mon, 10 Sep 2007 06:21:28 -0700, Adam Adamaszek wrote:
    >
    >>> > Gdzie szukać pracy za granicą w jakichś hardcore-owych miejscach
    >>> > typu
    >>> > platformy wiertnicze, statki, jakieś miejsca oddalone od
    >>> > cywilizacji,
    >>> > byleby dobrze płacili (dobrze <> 2kEU mies).
    >>> Nie zgubiles jednego zera?
    >> Mozliwe, ze chodzilo mu o "rozne od", a nie "mniej więcej".
    >
    > i raczej różne w góre niż w dół, bo do 1k to wystarczy
    > zmywak-classic, a
    > mnie interesuje sensowny zarobek żeby pojechać na pare miesięcy,
    > przyjechać z pieniędzmi i w coś sensownego zainwestować

    futszasty kolego, tez jestem niezmiernie ciekawy jaki to biznes
    planujesz, bo pamietam jak sam kiedys pisales
    jak to prowadzac punkt ksero ludzie przychodzili do ciebie z wlasnymi
    kartkami gdyz chcieli miec taniej ;)
    nie ma co ukrywac, spoleczenstwo mamy w dalszym ciagu ubogie i przez
    najblizsze lata nic sie w tym temacie nie zmieni.
    ale moze to jest cos dla Ciebie
    http://www.google.pl/search?hl=pl&q=0601-766-943&lr


  • 26. Data: 2007-09-13 14:25:53
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl>

    > Ano nie jest. Ale tez nie ma tam wiekszych czarow.
    > Z tego co ostatnio wybadalem to generalnie aby dostac wize (premanent
    > resident)
    > nie majac oferty pracy potrzeba potwierdzonej znajomosci angielskiego
    > (siakis
    > IELTS czy podobne) na odpowiednim poziomie, odpowiedni zawod, (w kanadzie
    > chyba
    > widzialem lorry drivers), troche czasu (od 3 mies do 1.5 roku), czasem
    > trzeba
    > miec czysta kartoteke kryminalna no i pare innych papierkow mniej
    > problematycznych. Dla czlowieka "na poziomie" da sie zrobic.
    >
    > Jak sie ma konkretna oferte to i w kanadzie i w australii wize dostaje sie
    > od
    > reki (czasem w 1 dzien).

    No tak jak się ma ;P to się ma. Ale taką konkretną ofertę można dostać w
    Polsce w zasadzie tylko przez pośredników. Czyli praca za stosunkowo małe
    pieniądze. A aby dostać wizę zbiera się punkty (jeżeli uzbierasz
    wystarczającą ilość to wiza jest, jeżeli nie to nie). Część krajów w
    ostatnim czasie podniosła sobie progi punktowe, za które przyznaje się wizę.
    Australia jest np. już w tej chwili zalana przez Chińczyków :P także starają
    się bronić przed wpuszczaniem do kraju. Jeżeli kolega chce pracować tylko
    przez rok to ja bym się na jego miejscu zastanowił jednak nad krajem w UE
    (znacznie bliżej można zaoszczędzić na biletach lotniczych i zawsze można
    podskoczyć do Polski w razie potrzeby). Jak widzę :P to wszyscy się
    rozgadali, a kolega został bez wskazania miejsca gdzie się może zatrudnić
    :P. Czyli nic nowego na usnecie.





  • 27. Data: 2007-09-14 08:18:03
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Thu, 13 Sep 2007 14:10:08 +0200, kudłacz wrote:

    >> i raczej różne w góre niż w dół, bo do 1k to wystarczy
    >> zmywak-classic, a
    >> mnie interesuje sensowny zarobek żeby pojechać na pare miesięcy,
    >> przyjechać z pieniędzmi i w coś sensownego zainwestować
    > futszasty kolego, tez jestem niezmiernie ciekawy jaki to biznes
    > planujesz, bo pamietam jak sam kiedys pisales
    > jak to prowadzac punkt ksero ludzie przychodzili do ciebie z wlasnymi
    > kartkami gdyz chcieli miec taniej ;)

    czasy się zmieniają, kupa ludzi na zmywak wyjechała i przysyłają rodziną
    pieniądze, więc jest tych pieniędzy więcej jak ponad 5 lat temu

    > nie ma co ukrywac, spoleczenstwo mamy w dalszym ciagu ubogie i przez
    > najblizsze lata nic sie w tym temacie nie zmieni.

    zmienia się zmienia cały czas, EU finansuje różne rzeczy co powoduje, iż
    sporo pieniędzy jest pompowane w polską gospodarke

    > ale moze to jest cos dla Ciebie
    > http://www.google.pl/search?hl=pl&q=0601-766-943&lr

    takich ogłoszeń w Sieci są setki, jak się przygląda bliżej to za
    większością z nich kryją się oszuści wyciągający od ludzi pieniądze


    --
    futszaK
    0601061867
    Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
    w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
    za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron


  • 28. Data: 2007-09-14 08:18:57
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Tue, 11 Sep 2007 14:53:25 +0200, Lukasz Sczygiel wrote:

    > raczej nikt ci tu nie pomoze tak jak bys chcial. Adresu konkretnego nie dostaniesz.
    > Takie pytania tu sie pojawiaja dosyc czesto i zazwyczaj (w mojej kadencji
    > zawsze) dyskusja zjezdza na tematy poboczne a konkretow jest 0.

    mniej więcej to chciałem uzyskać :)


    --
    futszaK
    0601061867
    Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
    w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
    za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron


  • 29. Data: 2007-09-16 20:40:24
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: "szlag by to trafil" <q...@v...pl>

    Użytkownik "futszaK" <f...@g...com> napisał w wiadomości
    news:fc97if$8vp$2@atlantis.news.tpi.pl...
    > w przeciwieństwie do wiekszości uczestników kursów z małej
    > przedsiębiorczości organizowanych przez urząd pracy słuchałem co się
    > na
    > nich mów, zwłaszcza na zajęciach z doradztwa podatkowego bo póki co
    > właśnie to jest core zarabiania pieniedzy w polsze a nie sama praca

    Jak cudownie żyć w Polsce, to już oficjalnie na kursach mówią jak skubać
    państwo na przekrętach podatkowych? ekstra!
    Tak powinny działać wszystkie firmy, po co pracować, a żyć się będzie
    dostatniej. Po prostu pogratulować świetnego pomysłu na biznes. To już
    wolę żebyś pojechał kłaść te druty na dnie oceanu czy polował na foki
    pod kołem podbiegunowym


  • 30. Data: 2007-09-17 03:27:29
    Temat: Re: Zmywak-hardcore
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Sun, 16 Sep 2007 22:40:24 +0200, szlag by to trafil wrote:

    >> w przeciwieństwie do wiekszości uczestników kursów z małej
    >> przedsiębiorczości organizowanych przez urząd pracy słuchałem co się
    >> na
    >> nich mów, zwłaszcza na zajęciach z doradztwa podatkowego bo póki co
    >> właśnie to jest core zarabiania pieniedzy w polsze a nie sama praca
    > Jak cudownie żyć w Polsce, to już oficjalnie na kursach mówią jak skubać
    > państwo na przekrętach podatkowych? ekstra!

    póki co może Ciebie stać na posiadanie osobnego samochodu, komputera,
    telefonu, pomieszczeń do celów służbowych i prywatnych, mnie nie.

    > Tak powinny działać wszystkie firmy, po co pracować, a żyć się będzie
    > dostatniej.

    tak to mniej więcej wygląda, zresztą popatrz że teraz wszystko jedzie na
    dotacjach z EU, zarówno małe jak i średnie i duże firmy.

    > Po prostu pogratulować świetnego pomysłu na biznes. To już
    > wolę żebyś pojechał kłaść te druty na dnie oceanu czy polował na foki
    > pod kołem podbiegunowym

    jedno nie wyklucza drugiego, moszna prowadzić w polsze firme, 85% kosztów
    życia prywatnego brać na firme i działać jako podwykonawca pracując za
    granicą (po coś jest chyba ten EuroVAT :)

    ostatnio kumpel fajnie zrobił, ma w polsze firme dostarczającą Internet,
    doprowadził ją do stanu samograja, zostawił młodego a sam pojechał na
    miesiąc na winogrona czy coś w tym guście. W polsze kasa się tłucze a on
    tam sobie dorabia odreagowując się przy okazji :)

    podstawa to nie palić za sobą mostów :>


    --
    futszaK
    0601061867
    Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
    w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
    za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1