-
11. Data: 2007-02-21 07:06:13
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Marcin P." <l...@o...pl>
> Właśnie chodzi raczej o warunki pracy, pewne zrozumienie, standardy
> współpracy...
Masz wielu znajomych w ten "nowej" firmie? Czy owe warunki pracy na pewno są takie
super?
Sprawdź to 3 razy, bo być może trafisz z deszczu pod rynnę.
Częste zmiany pracy nie są dobrym pomysłem, chyba, że to tylko odskok "dalej".
> Z początkiem nowego roku zdołałem wywalczyć 25% podwyżkę w mojej obecnej
> firmie, co mnie na dzień dziesiejszy satysfakcjonuje. Jasne, że w nowej
> chciałbym zarabiać jeszcze więcej, ale biorąc za i przeciw, nie
> chciałbym zaskoczyć przyszłego pracodawcę wymaganiami, bo poza tą
> symboliczną podwyżką jestem zadowolony z zaproponowanych mi warunków.
Jeśli te warunki są naprawdę takie korzystne i pozwolą ci osiagnąć satysfakcję i inne
cele,
to nie pytałbyś się tu.
Pamiętaj, że nowy pracodawca CHCE cię i ty tu rządzisz.
Jeśli przez przypadek wstępnie zgodziłeś się na zaproponowane warunki, to przy
następnej
rozmowie powiedz, że Twój pracodawca zmotywował cię silniej i jest gotów utrzymać
cię
u siebie za kwotę XXXX, by ten przez kolejne x lat nie myślał o zmianie pracy, ale ty
musisz podjąć decyzję o swojej przyszłości, i jesteś w stanie rozważyć
kontrpropozycje.
BTW: jak mój były pracodawca dowiedział się ode mnie, że odchodzę, po tygodniu zaczął
pertraktacje i z miejsca chciał dać mi +35%. O tydzień za późno :).
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
-
12. Data: 2007-02-21 09:06:20
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Simon_di_Gaddo <s...@i...pl>
CZYŚCIWO napisał(a):
> Użytkownik "Simon_di_Gaddo" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:erfra6$l8f$2@inews.gazeta.pl...
>
>> Super. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo mi pomogłeś ;)
>
>
> Jeżeli to pisałeś szczerze i rzeczywiście tak "odkrywcze" rady są dla ciebie
> na wagę złota, to sugerowałbym pozostanie tam, gdzie jesteś.
Polecam to samo, jeśli nie odnalazłeś, w tym co napisałem, tak
oczywistej ironii. Dla wolniej myślących jest nawet wskazówka w postaci
emotki na końcu...
-
13. Data: 2007-02-21 09:12:28
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Simon_di_Gaddo <s...@i...pl>
Marcin P. napisał(a):
> Jeśli te warunki są naprawdę takie korzystne i pozwolą ci osiagnąć satysfakcję i
inne cele,
> to nie pytałbyś się tu.
No tak. Ciężko jednak w kilku zdaniach oddać całą specyfikę problemu i
chociażby naszkicować między czym, a czym mam wybór :)
> Pamiętaj, że nowy pracodawca CHCE cię i ty tu rządzisz.
> Jeśli przez przypadek wstępnie zgodziłeś się na zaproponowane warunki, to przy
następnej
> rozmowie powiedz, że Twój pracodawca zmotywował cię silniej i jest gotów utrzymać
cię
> u siebie za kwotę XXXX, by ten przez kolejne x lat nie myślał o zmianie pracy, ale
ty
> musisz podjąć decyzję o swojej przyszłości, i jesteś w stanie rozważyć
kontrpropozycje.
>
> BTW: jak mój były pracodawca dowiedział się ode mnie, że odchodzę, po tygodniu
zaczął
> pertraktacje i z miejsca chciał dać mi +35%. O tydzień za późno :).
Dzięki za dobrą radę. W takim razie spróbuję zawalczyć, co i tak miałem
zrobić. W każdym razie - na całe szczęście - w razie ewentualnego
niepowodzenia, zawsze mam do czego wracać :)
> Serdeczne pozdrowienia
Również pozdrawiam.
-
14. Data: 2007-02-21 09:53:13
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: " Nixe" <n...@f...pl>
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:erh22c$485$1@inews.gazeta.pl>
Simon_di_Gaddo <s...@i...pl> pisze:
> Polecam to samo, jeśli nie odnalazłeś, w tym co napisałem, tak
> oczywistej ironii. Dla wolniej myślących jest nawet wskazówka w
> postaci emotki na końcu...
Gwoli ścisłości - emotka oznaczająca ironię wygląda tak :>
--
Nixe
-
15. Data: 2007-02-21 13:41:37
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Elfka" <k...@i...pl>
Użytkownik "Simon_di_Gaddo" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> Z początkiem nowego roku zdołałem wywalczyć 25% podwyżkę w mojej obecnej
> firmie, co mnie na dzień dziesiejszy satysfakcjonuje. Jasne, że w nowej
> chciałbym zarabiać jeszcze więcej, ale biorąc za i przeciw, nie chciałbym
> zaskoczyć przyszłego pracodawcę wymaganiami, bo poza tą symboliczną
> podwyżką jestem zadowolony z zaproponowanych mi warunków.
>
matematycznym torem myślenia:
jeśli w X wywalczyłeś podwyżkę +25%, a w Y dostajesz na start już tyle, to
łatwiej starać się o podwyżkę w firmie Y za jakiś miesiąc, dwa, niż drugi
raz w X :)
z pozdrowieniami,
-
16. Data: 2007-02-21 15:19:59
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Wed, 21 Feb 2007 14:41:37 +0100, Elfka napisał(a):
>> Z początkiem nowego roku zdołałem wywalczyć 25% podwyżkę w mojej obecnej
>> firmie, co mnie na dzień dziesiejszy satysfakcjonuje. Jasne, że w nowej
>> chciałbym zarabiać jeszcze więcej, ale biorąc za i przeciw, nie chciałbym
>> zaskoczyć przyszłego pracodawcę wymaganiami, bo poza tą symboliczną
>> podwyżką jestem zadowolony z zaproponowanych mi warunków.
> matematycznym torem myślenia:
> jeśli w X wywalczyłeś podwyżkę +25%, a w Y dostajesz na start już tyle, to
> łatwiej starać się o podwyżkę w firmie Y za jakiś miesiąc, dwa, niż drugi
> raz w X :)
Gorzej, jesli w Y stwierdza za jakis miesiac, dwa, ze pracownik sie nie
nadaje i postanowia zwlonic ;]
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
17. Data: 2007-02-21 15:33:44
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Simon_di_Gaddo [Tue, 20 Feb 2007 21:45:46 +0100]:
> Dostałem ofertę pracy w konkurencyjnej firmie - waham się.
[...]
> poprosić o symboliczne 100 zł więcej. Jak to
> zrobić, jak to ująć? Jakieś pomysły?
Jeśli to oni zaproponowali tobie - to po prostu powiedz, że
oferta jest twoim zdaniem interesująca i chętnie na ten temat
porozmawiasz, ale od kwoty X zł. Oczywiście jesteś cały czas
otwarty również na inne propozycje (znaczy jak zamiast tej
dodatkowej 100 dostaniesz asystentkę w bikini to chętnie tą
umowę podpiszesz). Jeżeli propozycja jest od nich a ty pracę
masz, to twoja pozycja przetargowa jest na taką rozmowę
wystarczająco dobra.
Jeśli sam ich wykopałeś, starałeś się o pracę itp., to zależy
od tego, czy od początku znałeś stawkę. Jak znałeś i w żaden
sposób nie negocjowałeś - nawet na zasadzie "to taka na okres
próbny, a potem X+Y" - to najprościej mówiąc dałeś dupy. Możesz:
a) wyjść z twarzą jak dorosły człowiek - wziąć pracę za to, co
ustaliliście, a potem rozmawiać o podwyżce.
b) liczyć na misie - w tym przypadku na "niechcemisie robić tej
rekrutacji jeszcze raz" - ryzykowne, ale czasami skuteczne.
c) postawić na rozwiązanie połowiczne - przy podpisywaniu umowy
zamyślić się, po czym powiedzieć "chyba nie rozmawialiśmy
jeszcze o stawce po okresie próbnym?" - rzecz jasna jeśli
faktycznie nie rozmawialiście.
Na koniec drobna uwaga do twojego zachowania tutaj na grupie:
jak prosisz ludzi o pomoc, to ich potem nie opierdzielaj jak
ci pomóc próbują.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~
-
18. Data: 2007-02-21 17:05:06
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Feb 2007 23:04:54 +0100, Simon_di_Gaddo <s...@i...pl>
wklepał(-a):
>Sławomir Szyszło napisał(a):
>> Generalnie to tak: "Nie mam wystarczającej motywacji, żeby zmienić pracę. Jeśli
>> chcecie mnie mieć - dajcie więcej."
>
>Super. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo mi pomogłeś ;)
No a czego oczekiwałeś, że napiszę ci treść "przemówienia"? :]
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
19. Data: 2007-02-22 10:03:14
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Simon_di_Gaddo <s...@i...pl>
Kira napisał(a):
> Na koniec drobna uwaga do twojego zachowania tutaj na grupie:
> jak prosisz ludzi o pomoc, to ich potem nie opierdzielaj jak
> ci pomóc próbują.
Bardzo interesująca uwaga. A najbardziej interesujący jest fragment "ich
potem nie opierdzielaj"... Jakich "ich"? Mogłabyś wyjaśnić? Jeśli już
coś Ci się mogło nie podobać, to komentarz do "rady" Pana/Pani
"Czyściowo". Myślę, że moja odpowiedź była w tonie adekwatnym do "próby
pomocy".
Innym - między innymi Marcinowi P., czy Tobie w tym momencie i innym,
którzy rzeczywiście chcieli pomóc podziękowałem / dziękuję za dobre rady.
Bywa tak, że na większości grup, na których bywam, czy to biernie, czy
czynnie jest tak zwane koło wzajemnej adoracji. Być może jest tak tutaj.
Więc jeśli komuś ze stałych bywalców nastąpiłem na odcisk, to
przepraszam, chociaż próbując obiektywnie spojrzeć nie za bardzo mam
świadomość, w którym momencie to się wydarzyło.
Pozdrawiam.
Ps Dolewając troszkę oliwy do ognia powiem tyle, że mnie np. razi gdy
ktoś kto mi odpisuje stosuje w stosunku do mojej osoby zaimki pisane
małą literą. Moim zdaniem, z urzędu, powinno się je pisać z wielkiej
litery i generalnie nie łączyłbym tego z odczuwaniem szacunku do
kogokolwiek. Ale to jest moje zdanie i nie "czepiam" się gdy ktoś na
grupie ma odmienne, tylko staram się pomóc jeśli potrafię.
-
20. Data: 2007-02-22 11:47:43
Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Simon_di_Gaddo [Thu, 22 Feb 2007 11:03:14 +0100]:
> Bardzo interesująca uwaga. A najbardziej interesujący
> jest fragment "ich potem nie opierdzielaj"... Jakich "ich"?
Konkretnie chodziło mi o reakcję na odpowiedź Tomka P. Moim
zdaniem pytanie, które zadał, było jak najbardziej słuszne.
Co prawda można tak jak ja napisać odpowiedzi na X różnych
wersji - ale nie każdemu się chce.
Mówiąc krótko - szanuj trochę czas innych i jeśli potrzebują
dodatkowego info to udziel albo powiedz że dziękujesz im za
pomoc. Twoja reakcja była co najmniej nie na miejscu.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~