-
21. Data: 2002-08-23 09:09:34
Temat: Re: Zgodzic sie czy nie?
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
W artykule <3...@n...gazeta.pl> artur dyksinski napisał(a):
> Przyznam, ze po przeczytaniu tego watku opadlo mi wszystko, co moglo,
> a odruch wymiotny nie byl wcale najdotkliwszym skutkiem ekspozycji na
> totalna glupote wypowiedzi przedmówców...
> Moze mnie cos ominelo, ale czy zawód nauczyciela to:
> -zsyp na nieudaczników zyciowych?
> -forma "sekretynkowania", które nie wymaga zadnej wiedzy/
> umiejetnosci?
> -przeczekalnia recesji?
> Reprezentanci takiego postrzegania tego zawodu (Lia, Tytus, Samotnik,
> ErkA, Sebol, wally, Kama -cale siedem osób) zasluguja na (?ponowna?)
> edukacje siebie i swojego potomstwa u takich wlasnie nauczycieli.
> Wielkiej 7mce proponuje odszczekac swoje poglady.
Wypchaj się serdecznie. To jest grupa o PRACY, a nie o edukacji. Tutaj dyskutuje się
o tym, jak najwięcej zarobić w jak najciekawszej pracy. Może i nauczyciel powinien
mieć lepszy status społeczny, ale przypominam po raz wtóry - nie o tym tutaj
rozmawiamy. Na tej grupie koncentrujemy się na tym, że zawód nauczyciela jest
niewdzięczny, nierozwijający zawodowo (przynajmniej jeśli chodzi o informatykę) i
fatalnie opłacany. Dlatego polecaliśmy koledze przeczekanie recesji w szkole i zmianę
pracy, bo skoro nie ma zamiłowania do pracy w szkole, to jest ona dla niego wyjątkowo
nieatrakcyjnym miejscem pracy.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
-
22. Data: 2002-08-23 09:17:05
Temat: Re: Zgodzic sie czy nie?
Od: "Seweryn" <s...@w...pl>
Niejaki artur dyksinski był uprzejmy napisać coś takiego:
>
> [ciach]
> > Wielkiej 7mce proponuje odszczekac swoje poglady.
> [ciach]
>
> Wiesz co? Staram się opanować nerwy, więc powiem krótko: Wal się na ryj!
> Jesteś chamem, gburem i zarozumiałym, niedomytym końskim zwisem.
> A co do odszczekiwania mój drogi, to _moje_ poglądy sa _MOIMI_ poglądami i
> to co mówię, to _moje_ zdanie. Możesz się z nim nie zgodzić, ale to nie
> powód żeby mnie (czytaj Nas, tzn. Wielką 7mkę ;-)) obrażać.
> Aha, PLONK!
> --
> Nie pozdrawiam AD, a reszę z całego serca
> Tytus
>
> "Jak Cię widzą ... to pracuj!"
>
>
Witam ponownie.
Widze ze rozpetalem burze. Ale dzieki wszystkim za opinie. Prawde mowiac
chce podziekowach Lia i innym. Natomiast powiem szczerze ze nie zrozumialem
wypowiedzi p. Artura.
Widocznie jest tak przeuczony ze jego wywody przekraczaja zrozumienie textu
normalnym ludziom. A moze ja jestem debilem mimo ze z matura.
Pozdrowka
Seweryn
-
23. Data: 2002-08-23 09:31:35
Temat: Re: Zgodzic sie czy nie?
Od: "Tytus" <m...@w...pl>
Niejaki Tytus był uprzejmy napisać coś takiego:
> Wiesz co? Staram się opanować nerwy, więc powiem krótko: Wal się na ryj!
> Jesteś chamem, gburem i zarozumiałym, niedomytym końskim zwisem.
Przepraszam wszystkich (oprócz AD oczywiście), że sie uniosłem. Ale jak
czytam posty takich ludzi to mnie krew zalewa i nie moge się opanować. Może
siakieś ziółka zacznę pić...
--
Pozdrawiam
Tytus
"When I die - bury me upside-down So the world can kiss my ass"
-
24. Data: 2002-08-23 09:37:23
Temat: Re: Zgodzic sie czy nie?
Od: "Lia" <L...@p...onet.pl>
>
> Przepraszam wszystkich (oprócz AD oczywiście), że sie uniosłem. Ale jak
> czytam posty takich ludzi to mnie krew zalewa i nie moge się opanować.
Może
> siakieś ziółka zacznę pić...
> --
> Pozdrawiam
> Tytus
>
No co ty, wiesz jak we mnei się zgotowało wczoraj jak to zobaczyłam.
Przeciez to prostak i cham niedouczony, prowokator, pseudointeligent. I
jeszce do błędu sie nei umie przyznac, jak mu je wypunktują. Odszczekac tez
nie umie - widac nie te npoziom rozwoju ewolucyjnego :)
Ziólka dobra rzecz, ale pewny jestes ze potrzebne :)
Pzdr
Lia
> "When I die - bury me upside-down So the world can kiss my ass"
>
>
-
25. Data: 2002-08-23 12:22:59
Temat: Re: Zgodzic sie czy nie?
Od: "Tytus" <m...@w...pl>
Niejaka Lia była uprzejma napisać coś takiego:
> > Przepraszam wszystkich (oprócz AD oczywiście), że sie uniosłem. Ale jak
> > czytam posty takich ludzi to mnie krew zalewa i nie moge się opanować.
> > Może siakieś ziółka zacznę pić...
> > --
> > Pozdrawiam
> > Tytus
> >
> No co ty, wiesz jak we mnei się zgotowało wczoraj jak to zobaczyłam.
Oj wiem. We mnie też.
> Ziólka dobra rzecz, ale pewny jestes ze potrzebne :)
Oj jak tak dalej pójdzie, to chyba będę musiał stawiać kubek z ziółkami obok
monitora i przed wejściem na grupę łyknę sobie z niego. Bo to nie pierwszy
(a i pewnie nie ostatni) taki nawiedzony gość, który uważa, że jest
najmądrzejszy na świecie i wszystkim tą (nie)prawdę próbuje wmówić. A co
najgorsze zdarza się po kilku takich na grupę... to smutne.
--
Pozdrawiam
Tytus
"Gdybyś miał wszystko, gdzie byś to pomieścił?"