-
1. Data: 2007-07-04 20:27:10
Temat: Zerwanie umowy przedwstępnej (list intencyjny)
Od: "pb78" <p...@N...pl>
Witajcie
Jest sobie taka sytuacja - dostałem propozycję pracy w firmie X,
złożyłem wypowiedzenie w aktualnym miejscu pracy (firma Y) i
podpisałem z firmą X list intencyjny na rozpoczęcie pracy od 1
października. Tymczasem mój aktualny
pracodawca - firma Y kilka dni po złożeniu wypowiedzenia zaproponował
mi znacznie lepsze warunki pracy na aktualnym stanowisku (znaczna
podwyżka wynagrodzenia, obietnica szkoleń itp.) i zastanawiam się nad
zmianą podjętej
decyzji.
W związku z tym mam do Was pytanie - jaką moc prawną ma podpisany
przeze mnie list intencyjny? Jakie konsekwencje czekają mnie, jeżeli
zdecyduję się nie podjąć pracy w firmie X (w treści umowy brak
jakichkolwiek wzmianek o ewentualnym odszkodowaniu), pomijając
oczywiście fakt, że będę tam "spalony"
Z góry dziękuję za odpowiedzi
--
Pozdrawiam
Paweł
odpowiadając na priv usuń NOSPAM z adresu
-
2. Data: 2007-07-04 21:37:23
Temat: Re: Zerwanie umowy przedwstępnej (list intencyjny)
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
> W związku z tym mam do Was pytanie - jaką moc prawną ma podpisany
> przeze mnie list intencyjny? Jakie konsekwencje czekają mnie, jeżeli
> zdecyduję się nie podjąć pracy w firmie X (w treści umowy brak
> jakichkolwiek wzmianek o ewentualnym odszkodowaniu), pomijając
> oczywiście fakt, że będę tam "spalony"
>
trudno orzec bez znajomości jego treści ale raczej moc ma taką, że
powinienieś zostać zatrudniony we wskazanym okresie.
Dla Ciebie nie powinno byc żadnych konsekwencji Oczywiście warto być
normalnym człowiekiem i skontaktować się z tą firmą już teraz i powiedzieć
im że niestety nie bedziesz się mógł stawić do pracy i cały temat jest
nieaktualny. Bez tłumaczenia się i bez ściemniania. Tym bardziej warto że do
paździenika trochę czasu jest i tamta firma jeszcze spokojnie kogoś sobie
znajdzie.
--
Jackare
-
3. Data: 2007-07-04 22:13:55
Temat: Re: Zerwanie umowy przedwstępnej (list intencyjny)
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Wed, 04 Jul 2007 23:37:23 +0200, Jackare napisał(a):
[...]
> że do paździenika trochę czasu jest i tamta firma jeszcze spokojnie
> kogoś sobie znajdzie.
Albo zaproponuje jeszcze więcej.
p. m.
-
4. Data: 2007-07-05 06:09:12
Temat: Re: Zerwanie umowy przedwstępnej (list intencyjny)
Od: Tomek <t...@v...pl>
mvoicem pisze:
>
> Albo zaproponuje jeszcze więcej.
Raczej sobie znajdzie, a przynajmniej spróbuje.
-
5. Data: 2007-07-05 15:33:38
Temat: Re: Zerwanie umowy przedwstępnej (list intencyjny)
Od: Gienek <g...@s...pl>
pb78 wrote:
> Witajcie
>
> Jest sobie taka sytuacja - dostałem propozycję pracy w firmie X,
> złożyłem wypowiedzenie w aktualnym miejscu pracy (firma Y) i
> podpisałem z firmą X list intencyjny na rozpoczęcie pracy od 1
> października. Tymczasem mój aktualny
> pracodawca - firma Y kilka dni po złożeniu wypowiedzenia zaproponował
> mi znacznie lepsze warunki pracy na aktualnym stanowisku (znaczna
> podwyżka wynagrodzenia, obietnica szkoleń itp.) i zastanawiam się nad
> zmianą podjętej
> decyzji.
> W związku z tym mam do Was pytanie - jaką moc prawną ma podpisany
> przeze mnie list intencyjny? Jakie konsekwencje czekają mnie, jeżeli
> zdecyduję się nie podjąć pracy w firmie X (w treści umowy brak
> jakichkolwiek wzmianek o ewentualnym odszkodowaniu), pomijając
> oczywiście fakt, że będę tam "spalony"
Dlaczego spalony? To chyba bardzo dobrze że tak wyszło. Ja miałem identyczną
sytuację. Gdy dostałem lepszą propozycję pracy to firma w której jeszcze
wtedy pracowałem podwyższyła ofertę. Zadzwoniłem do firmy do której miałem
iść do pracy i powiedziałem że chyba zostaję w starej firmie bo jak szef
dowiedział się że odchodzę to dał mi podwyżkę. No i mój nowy pracodawca
wtedy zaproponował jeszcze korzystniejsze warunki.
Trzeba chodzić od jednego do drugiego aż już nie da się wytargować lepszych
warunków. Na tym polega szukanie pracy a nie branie każdego ochłapu który
się trafi.
-
6. Data: 2007-07-05 18:43:02
Temat: Re: Zerwanie umowy przedwstępnej (list intencyjny)
Od: jerry <...@i...pl>
> W związku z tym mam do Was pytanie - jaką moc prawną ma podpisany
> przeze mnie list intencyjny?
List intencyjny w świetle obowiązującego prawa nie ma żadnej mocy. Nie
zobowiązuje do niczego żadnej ze stron. Jest jedynie wyrazem woli i
pewnym psychologicznym aspektem - złożyłeś podpis i sam widzisz masz
wątpliwości czy zerwać dane na piśmie słowo.
>Jakie konsekwencje czekają mnie, jeżeli
> zdecyduję się nie podjąć pracy w firmie X (w treści umowy brak
> jakichkolwiek wzmianek o ewentualnym odszkodowaniu), pomijając
> oczywiście fakt, że będę tam "spalony"
2 opcje - albo będziesz tam spalony albo zaproponują Ci jeszcze lepsze
warunki.