-
1. Data: 2008-12-31 12:58:23
Temat: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
Witajcie,
Firma, w ktorej pracowalem zalega mi z wynagrodzeniem za
pazdziernik(pieniadze powinienem dostac do 10 listopada biezacego roku).
Rozmawialem z prezesem przez telefon i ustalilismy, ze poruszymy problem
mojego wynagrodzenia w poniedzialek.
Podejrzewam, ze pieniedzy szybko nie zobacze. Nie mam tez pewnosci czy w
ogole pan prezes zamierza mi wyplacic zalegle wynagrodzenie. Z tego
powodu rozwazam odzyskanie pieniedzy na drodze sadowej i tu pare pytan:
- zalozmy, ze zloze wniosek do sadu pracy a pracodawca na drugi dzien
przeleje mi pieniadze. Co w takim wypadku? Sprawa zostaje umorzona? Czy
ktoras ze stron pokrywa koszty sadowe, jezeli nie dojdzie do rozprawy?
Jezeli tak to ktora?
- czy mozna rozwiazac ten problem na jednej rozprawie, czy moze tego
typu sprawy ciagna sie troche dluzej?
- czy mozna zadac jakiegos odszkodowania za opoznienia w wyplacaniu
pensji? Jezeli tak to w jakiej wysokosci? Pracowalem w tej firmie 9
miesiecy i ani razu nie dostalem wyplaty w terminie. Nie ukrywam, ze
chcialbym dostac jakas rekompensate, chocby za to, ze musialem jezdzic
do pracy za pozyczane pieniadze.
Interesuje mnie rowniez sprawa podatkow. Pracodawca wyslal mi PIT, z
ktorego wynika, ze zarobilem pewna sume pieniedzy. Problem w tym, ze
tych pieniedzy przeciez jeszcze nie dostalem i do konca roku
prawdopodobnie nie dostane. Czy pracodawca jest wporzadku z Urzedem
Skarbowym?
Ostatnie pytanie: jak obliczyc wynagrodzenie za niepelny miesiac?
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
http://tkrzos.com/
-
2. Data: 2008-12-31 14:48:01
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 31 Dec 2008 13:58:23 +0100, Tomek[TK] napisał(a):
> Firma, w ktorej pracowalem zalega mi z wynagrodzeniem za
> pazdziernik(pieniadze powinienem dostac do 10 listopada biezacego roku).
> - zalozmy, ze zloze wniosek do sadu pracy a pracodawca na drugi dzien
> przeleje mi pieniadze. Co w takim wypadku? Sprawa zostaje umorzona? Czy
> ktoras ze stron pokrywa koszty sadowe, jezeli nie dojdzie do rozprawy?
> Jezeli tak to ktora?
Jeśli, to wyłacznie pracodawca. Pamiętaj, że od 10 listopada naliczają się
odsetki.
> - czy mozna rozwiazac ten problem na jednej rozprawie, czy moze tego
> typu sprawy ciagna sie troche dluzej?
A to zalezy od tego, czym dysponujesz. Jesli masz 'mocne' dokumenty, to
tak.
> - czy mozna zadac jakiegos odszkodowania za opoznienia w wyplacaniu
> pensji? Jezeli tak to w jakiej wysokosci? Pracowalem w tej firmie 9
> miesiecy i ani razu nie dostalem wyplaty w terminie. Nie ukrywam, ze
> chcialbym dostac jakas rekompensate, chocby za to, ze musialem jezdzic
> do pracy za pozyczane pieniadze.
Odsetki ustawowe.
> Interesuje mnie rowniez sprawa podatkow. Pracodawca wyslal mi PIT, z
> ktorego wynika, ze zarobilem pewna sume pieniedzy. Problem w tym, ze
> tych pieniedzy przeciez jeszcze nie dostalem i do konca roku
> prawdopodobnie nie dostane. Czy pracodawca jest wporzadku z Urzedem
> Skarbowym?
A tego to nei wiadomo, ale zawsze możesz urząd o to zapytać.
> Ostatnie pytanie: jak obliczyc wynagrodzenie za niepelny miesiac?
Banalnie,
stawka miesięczna * przepracowane dni / dni robocze w danym miesiącu
Przy czym dni robocze w miesiącu to ilośc dni jakie bys przepracował,
gdybyś pracował cały miesiąc.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
3. Data: 2008-12-31 14:59:37
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Jeśli, to wyłacznie pracodawca. Pamiętaj, że od 10 listopada naliczają się
> odsetki.
W moim wypadku to chyba 10 kazdego miesiaca(tj od lutego do listopada) :)
>> - czy mozna rozwiazac ten problem na jednej rozprawie, czy moze tego
>> typu sprawy ciagna sie troche dluzej?
>
> A to zalezy od tego, czym dysponujesz. Jesli masz 'mocne' dokumenty, to
> tak.
Wydaje mi sie, ze brak pieniedzy na koncie to mocny dowod.
> A tego to nei wiadomo, ale zawsze możesz urząd o to zapytać.
>
>> Ostatnie pytanie: jak obliczyc wynagrodzenie za niepelny miesiac?
>
> Banalnie,
> stawka miesięczna * przepracowane dni / dni robocze w danym miesiącu
>
> Przy czym dni robocze w miesiącu to ilośc dni jakie bys przepracował,
> gdybyś pracował cały miesiąc.
>
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Szczesliwego Nowego Roku, bez problemow z
pracodawca :)
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
http://tkrzos.com/
-
4. Data: 2008-12-31 15:15:25
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 31 Dec 2008 15:59:37 +0100, Tomek[TK] napisał(a):
>> Jeśli, to wyłacznie pracodawca. Pamiętaj, że od 10 listopada naliczają się
>> odsetki.
>
> W moim wypadku to chyba 10 kazdego miesiaca(tj od lutego do listopada) :)
Jesli termin wypłaty masz w umowie, albo w innym dokumencie (np. regulamin
wynagradzania), to oczywiście, za każdy dzień opóźnienia należą Ci się
odsetki.
Co więcej, jeśli przez opieszałośc pracodawcy poniosłeś dodatkowe koszty
przewyższające te odsetki, to możesz żądać ich zwrotu, przy czym musisz
miec te koszty dobrze udokumentowane.
>>> - czy mozna rozwiazac ten problem na jednej rozprawie, czy moze tego
>>> typu sprawy ciagna sie troche dluzej?
>> A to zalezy od tego, czym dysponujesz. Jesli masz 'mocne' dokumenty, to
>> tak.
> Wydaje mi sie, ze brak pieniedzy na koncie to mocny dowod.
Brak pieniędzy to słaby, zas wyciąg z konta istotnie, mocny, o ile
połaczony z dowodem, że pieniądze tam danego dnia powinny być.
> Bardzo dziekuje za odpowiedz. Szczesliwego Nowego Roku, bez problemow z
> pracodawca :)
Ja tam mam szczęście, bo pracuje w takich firmach, że płaca jak w zegarku
;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
5. Data: 2008-12-31 17:10:53
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Jesli termin wypłaty masz w umowie, albo w innym dokumencie (np. regulamin
> wynagradzania), to oczywiście, za każdy dzień opóźnienia należą Ci się
> odsetki.
Na szczescie dostalem dokument, ktory mowi jasno, ze wynagrodzenie
powinienem dostac do 10-tego.
> Co więcej, jeśli przez opieszałośc pracodawcy poniosłeś dodatkowe koszty
> przewyższające te odsetki, to możesz żądać ich zwrotu, przy czym musisz
> miec te koszty dobrze udokumentowane.
Niestety, tutaj niewiele zdzialam.
> Brak pieniędzy to słaby, zas wyciąg z konta istotnie, mocny, o ile
> połaczony z dowodem, że pieniądze tam danego dnia powinny być.
A wiec mam mocny :)
> Ja tam mam szczęście, bo pracuje w takich firmach, że płaca jak w zegarku
> ;)
Na szczescie teraz tez dostaje pieniadze w terminie :)
BTW: podales wzor na obliczenie pensji za czesc miesiaca. Czy dni, w
ktorych bylem na urlopie liczy sie dokladnie tak samo jak dni przepracowane?
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
http://tkrzos.com/
-
6. Data: 2009-01-01 18:36:44
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 31 Dec 2008 18:10:53 +0100, Tomek[TK] napisał(a):
>> Jesli termin wypłaty masz w umowie, albo w innym dokumencie (np. regulamin
>> wynagradzania), to oczywiście, za każdy dzień opóźnienia należą Ci się
>> odsetki.
>
> Na szczescie dostalem dokument, ktory mowi jasno, ze wynagrodzenie
> powinienem dostac do 10-tego.
No to masz mocne papiery.
>> Co więcej, jeśli przez opieszałośc pracodawcy poniosłeś dodatkowe koszty
>> przewyższające te odsetki, to możesz żądać ich zwrotu, przy czym musisz
>> miec te koszty dobrze udokumentowane.
>
> Niestety, tutaj niewiele zdzialam.
Czyli tylko odsetki.
>> Brak pieniędzy to słaby, zas wyciąg z konta istotnie, mocny, o ile
>> połaczony z dowodem, że pieniądze tam danego dnia powinny być.
> A wiec mam mocny :)
Zgadza się.
> BTW: podales wzor na obliczenie pensji za czesc miesiaca. Czy dni, w
> ktorych bylem na urlopie liczy sie dokladnie tak samo jak dni przepracowane?
Jeśli to urlop wypoczynkowy (płatny), to tak.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
7. Data: 2009-01-01 20:11:46
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Adam Płaszczyca pisze:
>> Wydaje mi sie, ze brak pieniedzy na koncie to mocny dowod.
>
> Brak pieniędzy to słaby, zas wyciąg z konta istotnie, mocny, o ile
> połaczony z dowodem, że pieniądze tam danego dnia powinny być.
Co to za bzdura? Mocny dowód trzeba mieć na to, że pieniądze się
należą. Nie wymaga dowodu fakt, że pieniądze nie wpłynęły na konto,
wystarczy tylko stwierdzić to w pozwie. Zresztą jak sobie wyobrażasz
przeprowadzenie takiego dowodu "wysoki sądzie, nie dostałem pieniędzy, a
na dowód przedstawiam mój wyciąg z banku". A może dostał pan na inne
konto? Albo w innym miesiącu? Bez sensu.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-01-01 20:39:45
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Jeśli to urlop wypoczynkowy (płatny), to tak.
Ok, teraz jest juz wszystko jasne. Jeszcze raz dziekuje za odpowiedz :)
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
http://tkrzos.com/
-
9. Data: 2009-01-01 20:43:06
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 01 Jan 2009 21:11:46 +0100, Liwiusz napisał(a):
> Co to za bzdura? Mocny dowód trzeba mieć na to, że pieniądze się
> należą.
O tym piszę.
> Nie wymaga dowodu fakt, że pieniądze nie wpłynęły na konto,
> wystarczy tylko stwierdzić to w pozwie.
Nie wymaga, jednak dobrze miec cos na poprcie swoich słów. Pracodawca
zezna, że pieniądze przelał. Oczywiście, można zażądać okazania polecnia
przelewu, wtedy rozprawa zostanie odroczona - a przedpiścy chodziło, żeby
miec wyrok po jednym posiedzeniu sądu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
10. Data: 2009-01-01 20:43:14
Temat: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> - zalozmy, ze zloze wniosek do sadu pracy a pracodawca na drugi dzien
> przeleje mi pieniadze. Co w takim wypadku?
To pracodawca ma udowodnić, że ci zapłacił.
> Sprawa zostaje umorzona? Czy ktoras ze stron pokrywa koszty sadowe, jezeli
> nie dojdzie do rozprawy? Jezeli tak to ktora?
Teoria jest całkiem inna niż praktyka.
Praktycznie pieniądze są nie odzyskania.
Nie zawracaj sobie tym głowy, możesz zaś napisać coś do państwowej inspekcji
pracy.
Co prawda pracodawca podetsze sobie jak oni napiszą by wypłacił forsę,
ale pracodawca będzie musiał zapłacić karę, straci na tym .
Będziesz miał odrobinę satysfakcji.
>
> - czy mozna rozwiazac ten problem na jednej rozprawie, czy moze tego typu
> sprawy ciagna sie troche dluzej?
Nie, pierwsza jest zawsze tak zwana rozpoznawca, ławnicy sa nieobecni
i tak to uzasadniając praktycznie sąd nie wyda wyroku.
> - czy mozna zadac jakiegos odszkodowania ...
Jedynie odsetki ustawowe. Ale wybij to sobie z głowy.
Mam doświadczenie. Moja sprawa jest doskonale udokumentowana dla sądu.
Dokumenty jakie sobie sobie sąd zażyczy i jeszcze więcej (umowa z kwotą,
druki dla zusu ile było płacone, pismo z inspekcji żeby wypłacić,
wypowiedzenie normalne i wiele jeszcze ....)
Sprawa z 2001 roku (luty, pieniądze za styczeń) dotąd nie mam pieniędzy, a
nawet wyroku.
Zarabiałam wtedy 2500netto.
A co mam?
Stszelano do mnie w sądzie pracy, pobito mnie, policja zrabowała mi
komputer.
Policja złamała rękę wymuszając bezskutecznie zeznania.
Bardzo zniszczone zdrowie, ..... Niecały miesiąc temu napadnięto mnie,
kolejny raz ktoś wymuszał na mnie bezskutecznie podpis.
Nie idź tą drogą są inne metody na życie.
>
> Interesuje mnie rowniez sprawa podatkow. Pracodawca wyslal mi PIT, z
> ktorego wynika, ze zarobilem pewna sume pieniedzy. Problem w tym, ze tych
> pieniedzy przeciez jeszcze nie dostalem i do konca roku prawdopodobnie nie
> dostane. Czy pracodawca jest wporzadku z Urzedem Skarbowym?
Napisz do urzędu skarbowego, oni (firma) będą mieć kłopot, taka mała zemsta.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl