eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZUS - ULGI DLA ABSOLWENTÓW ROZPOCZYNAJĄCYCH PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2004-06-07 09:40:55
    Temat: ZUS - ULGI DLA ABSOLWENTÓW ROZPOCZYNAJĄCYCH PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ
    Od: "Matijaz" <m...@w...pl>

    Hej,

    Czy ktos wie ile czasu po ukonczeniu studiow jest sie jeszcze absolwentem?
    Czy z tej ulgi moga korzystac osoby, ktore pracowaly juz na na podst. umowy
    o prace zaraz po studiach?

    Pozdro
    Matijaz



  • 2. Data: 2004-06-07 15:24:27
    Temat: Re: ZUS - ULGI DLA ABSOLWENTÓW ROZPOCZYNAJĄCYCH PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ
    Od: "Rafał Wawrzycki" <r...@w...pl>

    W dniu 07 cze 2004 Matijaz <m...@w...pl> napisał(a):

    > Czy ktos wie ile czasu po ukonczeniu studiow jest sie jeszcze
    > absolwentem? Czy z tej ulgi moga korzystac osoby, ktore pracowaly
    > juz na na podst. umowy o prace zaraz po studiach?

    12 miesięcy, co do dnia, jest się absolwentem. Co do drugiego pytania,
    to lepiej przejdz sie (zadzwon) do jakiegos oddzialu zusu i popros o
    opinie ich dzialu prawnego. Ja od urzedniczek za biurkiem dostalem trzy
    sprzeczne odpowiedzi i dopiero od ich prawnikow uslyszalem ostateczna
    wersje na podobne pytanie (chodzilo o prowadzenie dzialalnosci gosp.).

    --
    Pozdrawiam,

    Rafał Wawrzycki

    Odpowiadajšc na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 3. Data: 2004-07-21 10:43:29
    Temat: Re: ZUS - ULGI DLA ABSOLWENTÓW ROZPOCZYNAJĄCYCH PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ
    Od: "Porwan" <U...@l...2o>

    Mam nadzieję że nie przydługie, sam się kiedyś tym interesowałem, oto co
    wtedy znalazłem:
    Podsunąłem to siostrze, patent jest taki, że ulga jest faktycznie, ale tylko
    na składki emerytalne, a rentowe, wypadkowe, chorobowe, itd. masz płacić.
    Od razu odpowiem na pytanie które nie padło: "czy po wykożystaniu przez rok
    tej ulgi jest jakaś "karencja" że trzeba utrzymać firmę? "
    Odpowiedź: "nie"

    pozdrawiam absolwentów - sam nim jestem, teraz "pracuję" w hipermarkecie za
    500zł - na przetwanie. Uczę się angielskiego. Za pół roku będę znał język w
    stanie komunikatywnym i spadam z tego nędznego kraju do Anglii lub Irlandii,
    Wam szczerze radzę to samo zaamiast zakładać firmy. Sukces odniesie może
    2-5% a reszta wyda tylko oszczędności i wpadnie w długi, a tymczasem samolot
    do Anglii to raptem 300zł....






    (gazeta prawna)


    ----------------------------------------------------
    ------------------------
    ----------------------------------------------------
    ---------------

    USTAWA: "Absolwenci, którzy podejmą działalność gospodarczą, będą mogli
    przez rok nie płacić składek na ubezpieczenie emerytalne. Takie
    rozstrzygnięcie przyjęto w ustawie z dnia 23 maja 2002 r. o zmianie ustawy o
    ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół (Dz.U. nr 112, poz. 975), która
    wejdzie w życie 4 sierpnia br."

    Zwolnienie to, przyznawane na wniosek złożony przez zainteresowanego w
    Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, będzie obowiązywało przez rok od dnia
    podjęcia przez niego działalności gospodarczej. Obejmuje ono całą składkę,
    czyli 19,2 proc. podstawy wymiaru. Absolwent może jednak wcześniej
    zrezygnować ze zwolnienia. Wówczas ustaje ono od dnia wskazanego przez niego
    w stosownym wniosku.

    Możliwość nieopłacania składki emerytalnej nie dotyczy absolwentów, którzy
    podjęli działalność gospodarczą przed wejściem w życie nowych przepisów. Z
    tego rozwiązania, w odróżnieniu od pozostałych przewidzianych w ustawie o
    ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół (czyli finansowanie z budżetu pańs
    twa części składek na ubezpieczenie rentowe i wypadkowe absolwentów,
    naliczanej od najniższego wynagrodzenia przez rok od podjęcia pracy lub
    działalności gospodarczej), będą mogli skorzystać wszyscy absolwenci, a nie
    tylko zamieszkali w rejonach uznanych za zagrożone bezrobociem.

    W omawianej nowelizacji znalazł się też przepis, w którym ustalono, że
    uregulowania przewidziane w całej ustawie o ułatwieniu zatrudnienia
    absolwentom szkół stosuje się do absolwentów, którzy rozpoczną pracę lub
    podejmą działalność gospodarczą przed 31 grudnia 2005 r.

    Marzena Jurczewska


    Komentarze czytelników

    DOTI:
    To nic nie da!!!."Normalnie" funkcjonująca firma nie zatrudni pracownika,
    jeżeli nie ma takiej potrzeby. Aby powstała potrzeba potrzebne jest
    ożywienie gospodarcze, aby takowe powstało konieczne jest zredukowanie
    wszystkich kosztów działalności gospodarczej. Absolwent nie posiadający
    doświadczenia w pracy w obecnych warunkach i tak nie ma szans. To kolejny
    pomysł rządu zamydlający oczy przede wszystkim młodym ludziom. Jak nic z
    tego nie wyjdzie winni będą oczywiście pracodawcy. Wszystkie propozycje
    ministra Kołodki mają jedynie na celu stworzenie warunków do w miarę
    spokojnego przetrwania obecnej ekipy rządzącej. Nie zreformowane wydatki
    publiczne wrócą jak bumerang. To tylko kwestia czasu.

    Ewa:
    Jak nasz nowy szef od finansów będzie rozdawal takie prezenty w tak
    tragicznej sytuacji kraju to czeka nas to samo co było w Argentynie. A co z
    firmami, które od lat istnieja na rynku, dawały miejsca pracy i wpływy do
    budżetu. Kto im pomoże? Polityka naszego szefa od finansów wydląda mi na
    "grę na zwłokę". Teraz naobiecuje (i może wprowadzi w życie) a za kilka
    miesięcy złoży dymisję (znamy to z praktyki) i niech się martwi następny jak
    załatac powiększającą się dziurę. Dla mnie te wszystkie propozycji nie
    prowadzą co poprawy, bo jeżeli jeden nie będzie płacił to inny będzie musial
    zapłacić podwójnie

    Dolnoślązak:
    Nie rozumiem dlaczego tylko absolwentom? Moze ustanowic odroczenie płatnosci
    dla wszystkich którzy zaczynają?

    ???:
    Już widzę jak ludzie rozwiązuja działalność i zakładają nową dla zyskania
    zwolnienia. Zamiast wszystkim przedsiębiorcom zmniejszyć podatki i
    obciążenia to wymyślają jakieś niesprawiedliwe rozwiązania.

    taki jeden:
    Jestem sceptyczny co do szansy powodzenia. O ile sam pomysl jest dobry, to
    polityka fiskalna tego kraju da ostrego kopa w 4 litery tym studentom.
    Zwolnienie jest zachecajace i na pewno bedzie stanowic odciazenie dla
    finansow nowej firmy. Tylko, ze to maly cukiereczek na wielkie kupie g...,
    ktore bedzie musial obchodzic taki student prowadzac wlasna firme. Poza tym
    taka ugla powinna byc dla wszystkich rozpoczynajacych PIERWSZA dzialalnosc
    gospodarcza. Bylem na szkoleniu organizowanym przez ministerstwo pracy i
    polityki socjalnej dla studentow konczacych studia. Na nim pewna pani
    objasniala zasady zkladania i prowadzenia firmy, jak obchodzic przepisy i co
    robic, zeby jak najmniej placic - oczywiscie wszystko zgodnie z litera
    prawa. Potem wstal pan z urzedu skarbowego, ktory przysluchiwal sie temu
    wszystkiemu, i wylal kubel zimnej wody na glowy przyszlych (niedoszlych)
    przedsiebiorcow. Jego monolog w 75% dotyczyl kar i tego co moze US zrobic
    podatnikowi (nie koniecznie dobrego). Tak to jest w tym kraju... tak wiec
    panstwo moze sobie dawac zwolnienia ze skladki emerytalnej, bo kto o
    zdrowych zmyslach zalozy firme? Czy prowadzenie firmy w tym kraju musi
    podchodzic pod sporty ekstrymalne?

    yarecck:
    No dobra, ale kto mi zapłaci te składi ? Czy przez cały rok nie będę
    odkładał na mizerną przecież emeryturę ?

    jarcio:
    Odpowiadam. Z uzasadnienia rządowego do projektu tej ustawy : "Biorąc pod
    uwagę, że okres 12 miesięcy nie jest okresem zbyt długim w perspektywie
    dalszych kilkudziesieciu lat aktywnosci zawodowej - absolwent będzie mógł
    nadrobić ewentualne ubytki w ramach I i II filara - deklarując w nastepnym
    okresie wyższą podstawę wymiaru składek." Aby jednak deklarować wyższą
    podstawę, nalezy więcej zarabiać, co jest zalezne od rozwoju gospodarczego
    kraju - czyli od rządu - a ten bedzie pewnie winił NBP - czyli koło sie
    zamyka. Dobrze, że to jest tylko nasze prawo. Dzięki RZĄDZIE !!!

    Lucyna z Nowego Sącza:
    Ale łaska! Nie będę mieć na koncie tych pieniedzy, bo ich nie zapłacę! Bomba
    z opóźnionym zapłonem, bo wysokość świadczenia emerytalnego uzależniona jest
    od zgromadzonego przezemnie kapitału!

    monik:
    Jestem absolwentką i zamierzam skorzystać z możliwości nie opłacania składki
    na ubezpieczenie emerytalne przez rok. W związku z tym, że zamierzam podjąć
    działalność już na początku sierpnia, zadzwoniłam do ZUS-u z zapytaniem czy
    bedę musiała przedłożyć jakieś dokumenty uprawniające mnie do nie opłacania
    składek na ubezpieczenie emerytalne. Odpowiedzi nie otrzymałam żadnej,
    bowiem pani z ZUS-u stwierdziła, iż żadnych takich przywilejów odnośnie
    absolwentów nie ma, a ponadto ona nic nie wie na temat ustawy, która wchodzi
    w życie 4 sierpnia br. Czy to jest normalne, że osoby rzekomo kompetentne
    nie są w stanie udzielić nam informacji?

    Hek:
    Nie narzekajcie, zawsze może być gorzej. Dajcie Ukochanej Władzy szanse na
    próby wdrożenia nowych rozwiązań, a nie od razu potępiacie wszystko w
    czambuł. Przekazuje Wszystkim znak pokoju....

    KID:
    przyłączam się do poprzedniej wypowidzi. trochę więcej optyzmizmu, jak
    wszyscy będa tak narzekać to do niczego nie dojdziemy. Państwo to nie dobry
    wujek, który rozdaje dolary. Pomysł i inicjatywa należy do nas. Nic nigdy
    nie dam nam gotowego rozwiązania, może co najwyżej pomóc częściowo. PER
    ASPERA AD ASTRA koledzy i koleżanki.

    K.:
    Nie musi pomagać. Niech tylko nie przeszkadza

    personalny:
    Uważam że powinny wrócic dawne zasady zatrudniania nowych i młodych
    pracowników.Jeszcze w latach 80-tych absolwenci podejmując pierwszą pracę
    byli zatrudniani na stanowisku stażysty otzymując najniższe wynagrodzenie .I
    nie miało znaczenia czy jest się po studiach czy po szkole średniej.Róznice
    w pensjach nie były znączace ( nie tak jak obecnie !!!).Po rocznym stazu
    młody pracownik mógł liczyć na podwyżkę i awans co kwartał lub co pól roku
    .Obecnie absolwenci sa bezkrytyczni i od razu chcą stratować z górnego
    pułapu .Trochę więcej pokory i samokrytyki. Niestety po szkole nie jesteście
    jeszcze fachowcami .Jesteście dopiero dobrymi kandydatami na
    fachowców.Potrzeba wam szlifów zdobywanych w pracy .Jeżeli naprawde chcecie
    pracowac to pracować będziecie tylko nie stawiajcie pracodawcom na starcie
    wygurowanych wymagań finansowych

    piotras:
    To przecież kpina i ucieczka od rzeczywistych problemów.Chwilę się pocieszą
    ci ,którzy skorzystają,a tak naprawdę dobrze byłby powiedzieć Tym nowym
    zaczynającym o innych kosztach zdecydowanie wyższych,od których ucieczki nie
    ma.Dziwny to kraj,ale taki był od zawsze.....

    KOLA:
    To co Oni robią w tym Rządzie, to jest wielka głupota. Nic z tego dobrego
    nie wyniknie.

    QiiQ:
    monik, pytasz: "Czy to jest normalne, że osoby rzekomo kompetentne nie są w
    stanie udzielić nam informacji?". Oczywiście, to jest obsolutna norma. Jesli
    masz zamiar prowadzić działalność musisz w to uwierzyc, bo inaczej klapa.
    Szczególnie uzdolnione pod tym względem są urzędy skarbowe i ZUS. Ale nie
    tylko ...

    LOGIK:
    Personalny ma rację! znam przypadki, w których absolwenci ekonomii nie
    potrafili wystawić faktury VAT ale wynagrodzenia oczekiwali ok. 4 tys.
    netto. Dobre mniemanie o sobie jest być może oznaką zdrowia psychicznego,
    ale stawianie wysokich żądań przy ubożuchnej ofercie jest dowodem braku
    zdrowego rozsądku. Młodzi ludzie mają dzisiaj bardzo namieszane w głowie.
    Przekonani są, że wszystko jest im dostępne i to natychmiast, do wszystkiego
    mają prawo (też natychmiast), dopiero kubeł zimnej wody uświadamia im, że
    kolorowe obrazki nic nie mają współnego z rzeczywistościa


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1