-
1. Data: 2005-01-05 19:10:46
Temat: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Witam
Po swoich doświadczeniach chciałbym się nimi podzielić i przestrzec
innych.
Przy poszukiwaniu pracy trafiłem na całkiem ciekawe ogłoszenie dot.
pracy w reklamie.
Cóż - umówiłem się na spotkanie, te przeszedłem pomyślnie i
umówiłem się na dzień następny. Niestety - nic nie wskazywało na
prawdziwy charakter miejsca pracy.
Drugiego dnia wraz ze mną na "rozmowę" oczekiwały 2 inne osoby - cóż
- teraz żal mi że zawiedli się podobnie jak inni.
Firma mieniła się agencją reklamową, pracującą dla większych
instytucji, imprez kulturalnych i instytucji kulturalnych. Uwierzyłem w
to...
Warto dodać również, że ukończyłem studia na Politechnice
Wrocławskiej i mam pewien zakres wiedzy i wykształcenie, a z pracą
wiemy jak jest - miałem trudność z jej znalezieniem....
No więc wracając do meritum - w dniu wczorajszym, w którym to miałem
poznać arkana pracy w tejże "wspaniałej" firmie, zostałem zaproszony
na spacer po centrum...
Pewnie już się domyślacie o co chodzi, ale napiszę więcej.
Chwilę później zaproszono mnie do budynku pewnej instytucji - "na
mieście" znajdowałem się z osobą zajmującą się rekrutacją - warto
się to wiedzieć.
Owa to osoba miała określić czy dam sobie radę w tejże pracy i ,czy i
mnie się ona spodoba, a co ważne czy jej podołam....
No więc okazało się - cała ta "praca" to coś czego nienawidzę - tzw.
sprzedaż bezpośrednia, czyli mówiąc zwięźlej - akwizycja.
Jak się domyślacie - po chwili zrezygnowałem z dalszej "prezentacji"
choć nie było mi łatwo, ponieważ jestem uczciwy i
bardzo życzliwy, przez co ciężko było mi powiedzieć im, co o nich myślę.
Szczerze jest mi wstyd, że dałem się tak nabrać - to straszne.
Chciałbym przestrzeć wszystkich, którzy w najbliższym czasie mogą
mieć do czynienia z tą firmą.
Adres: Wrocław, ul. Długa 29/35 (teren obiektu PRESKO)
Nazwa: York Advertising
-
2. Data: 2005-01-05 19:35:32
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Ziemowit <n...@p...adr>
Hmmm, to teraz urzeduja we Wrocku? No prosze, kilka lat temu byli w
Trojmiescie. Co teraz sprzedaja?
--
Greetings
Ziemowit Skowronski
ziemowits(malpa)wp(kropka)pl
GG:#2084659
ICQ:#179228949
-
3. Data: 2005-01-05 19:40:48
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Dnia Wed, 05 Jan 2005 20:35:32 +0100, Ziemowit napisał(a):
> Hmmm, to teraz urzeduja we Wrocku? No prosze, kilka lat temu byli w
> Trojmiescie. Co teraz sprzedaja?
A wiesz, że specjalnie się nie orientuję - jakieś płytki CD
sponsorujące obiadki dla dzieci - śmiechu warte.
Wiesz może o nich coś więcej - bo prawdę mówiąc jestem ciekaw opinii
innych osób. Jeśli chcesz to możesz pisać na a...@w...pl
Alpin19
-
4. Data: 2005-01-05 19:48:00
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "Alpin19" <a...@m...int.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.01.05.19.40.48.696329@mandrake.int.pl.
..
> Dnia Wed, 05 Jan 2005 20:35:32 +0100, Ziemowit napisał(a):
>
>> Hmmm, to teraz urzeduja we Wrocku? No prosze, kilka lat temu byli w
>> Trojmiescie. Co teraz sprzedaja?
> A wiesz, że specjalnie się nie orientuję - jakieś płytki CD
> sponsorujące obiadki dla dzieci - śmiechu warte.
> Wiesz może o nich coś więcej - bo prawdę mówiąc jestem ciekaw opinii
> innych osób. Jeśli chcesz to możesz pisać na a...@w...pl
Chyba byl o nich obszerny artykul w GW Duzy Format w ciagu ostatnich kilku
miesiecy. Poszukaj na portalu GW, moze jest dostepny. Nie pamietam, czy
wymieniali nazwe, ale wymieniali tresc ogloszenia w doslownym brzmieniu.
I.
-
5. Data: 2005-01-06 02:25:14
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>
Immona wrote:
> Chyba byl o nich obszerny artykul w GW Duzy Format w ciagu ostatnich kilku
> miesiecy. Poszukaj na portalu GW, moze jest dostepny. Nie pamietam, czy
> wymieniali nazwe, ale wymieniali tresc ogloszenia w doslownym brzmieniu.
No, właśnie miałem napisać Alpinowi, żeby wrzucił tu treść ogloszenia.
Będzie corpus delicti :-), ale ważniejsze że inni będą wiedzieli jak
taka lipa może wyglądać.
--
Pozdrawiam,
Piotr Hosowicz
-
6. Data: 2005-01-06 10:42:11
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: "Immona" <c...@W...com.pl>
Użytkownik "Piotr Hosowicz" <n...@i...domain.net> napisał w
wiadomości news:cri7ph$ikd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Immona wrote:
>
> > Chyba byl o nich obszerny artykul w GW Duzy Format w ciagu ostatnich
kilku
> > miesiecy. Poszukaj na portalu GW, moze jest dostepny. Nie pamietam, czy
> > wymieniali nazwe, ale wymieniali tresc ogloszenia w doslownym brzmieniu.
>
> No, właśnie miałem napisać Alpinowi, żeby wrzucił tu treść ogloszenia.
> Będzie corpus delicti :-), ale ważniejsze że inni będą wiedzieli jak
> taka lipa może wyglądać.
Z artykulu wynika, ze to jest to co sie pokazuje co tydzien w dolnoslaskiej
GW - mniej wiecej "Do agencji reklamowej, mlodych, bez doswiadczenia, na
rozne stanowiska".
W pewien sposob obluda GW, ze pisza o tym potepiajace artykuly, a ogloszenie
pozwalaja zamieszczac - zwlaszcza ze jest w ogl. drobnych i nie straciliby
wiele kasy odmawiajac.
I.
-
7. Data: 2005-01-06 10:54:08
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Michał Szeląg <l...@w...pl>
> dolnoslaskiej GW - mniej wiecej "Do agencji reklamowej, mlodych, bez
> doswiadczenia, na rozne stanowiska".
To ogłoszenie jestc chyba w każdej gwpraca! za czasów studenckich (ok. 1999)
poszedłem tam na spotkanie, nazywali się YAP byli w wawie w obskurnym
baraku. Powiedzieli GRATULACJE przeszedł Pan proces rekrutacji, tylko oni
wtedy od razu mówili o co chodzi, dali Trenera Cezarego Z. po jakimś czasie
mój kolega przeszedł to samo w tej samej firmie i Cezary Z. był już
prezesem, także widzicie, że jak się ma bajere do takich akcji oraz zjebane
i niedorobione sumienie to warto. A jakiś koleś trzepie niezłą kasiorę na
takich frajerkach co zapierniczają cały dzień z różnymi pierdołami za marne
parę groszy.
--
=======================================
Między duszą a materią pośredniczy matematyka.
=======================================
-
8. Data: 2005-01-06 11:27:05
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: "Kuroi Bonza" <b...@w...pl>
Dnia Thu, 06 Jan 2005 11:54:08 +0100, Michał Szeląg <l...@w...pl>
napisał:
>> dolnoslaskiej GW - mniej wiecej "Do agencji reklamowej, mlodych, bez
>> doswiadczenia, na rozne stanowiska".
> To ogłoszenie jestc chyba w każdej gwpraca! za czasów studenckich (ok.
> 1999)
w Krakowie nazywa sie to "hurtownia mlodym 1800 zl". Dziala na tej samej
zasadzie. Jakis rok temu ukazywalo sie caly czas.
--
Bonza
pager 0642299084
gg5358021 icq172046816 tlen daboni
-
9. Data: 2005-01-06 12:27:15
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: "Immona" <c...@W...com.pl>
Użytkownik "Alpin19" <a...@m...int.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.01.06.13.17.21.173333@mandrake.int.pl.
..
> Dnia Thu, 06 Jan 2005 03:25:14 +0100, Piotr Hosowicz napisał(a):
>
> > No, właśnie miałem napisać Alpinowi, żeby wrzucił tu treść ogloszenia.
> > Będzie corpus delicti :-), ale ważniejsze że inni będą wiedzieli jak
> > taka lipa może wyglądać.
>
> Piotrze - ogłoszenie było treści:
> "Do młodego zespołu w agencji reklamowej, bez doświadczenia na różne
> stanowiska. Zapewniamy luźną atmosferę, swobodę działania, atrakcyjne
> wynagrodzenia i szkolenia.
> tel. 359-00-72"
O tak, to dokladnie to, o czym byl artykul w GW.
Tresc ogloszenia kazdemu, kto sie orientuje, daje znac, o co chodzi - do
agencji reklamowej, ktora jest rzeczywiscie agencja reklamowa, bez
doswiadczenia sie nie zatrudnia. Bez doswiadczenia zatrudnia sie tylko
akwizytorow z gatunku wciskaczy albo do robot fizycznych. Poniewaz czytuje
poniedzialkowa GW Praca od deski do deski od dawna i widywalam je
wielokrotnie, dlugosc rekrutacji byla nastepna przeslanka. Dlatego nie
zdziwilam sie, jak sie pojawil ten artykul w GW.
Ale rozumiem ludzi, ktorzy nie maja doswiadczenia w tym, jak powinno
wygladac jakiekolwiek powazne ogloszenie z branzy reklamowej i napalaja sie
na "szanse" dla siebie. Jesli macie pomysl na jakis legalny sabotaz ichniej
dzialalnosci, to ja bede kibicowac z duzym zapalem :)
I.
-
10. Data: 2005-01-06 13:17:21
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Dnia Thu, 06 Jan 2005 03:25:14 +0100, Piotr Hosowicz napisał(a):
> No, właśnie miałem napisać Alpinowi, żeby wrzucił tu treść ogloszenia.
> Będzie corpus delicti :-), ale ważniejsze że inni będą wiedzieli jak
> taka lipa może wyglądać.
Piotrze - ogłoszenie było treści:
"Do młodego zespołu w agencji reklamowej, bez doświadczenia na różne
stanowiska. Zapewniamy luźną atmosferę, swobodę działania, atrakcyjne
wynagrodzenia i szkolenia.
tel. 359-00-72"
Alpin19