Jotte pisze:
>>> To łajdactwo.
>>> Koniec. kropka.
>> Tak. To łajdactwo.
>> Taka kara za to, że ktoś sobie lepiej radzi.
> A najlepiej sobie "radzący" powinni płacić zero.

Demagogia prosto z zebrania związkowego.
Przecież nikt tak nie twierdzi.
Zresztą, teraz nie płacą zero? Przynajmniej ci najbogatsi.
Zamiast napierniczać podatkami nie lepiej stworzyć takie warunki, że
taniej będzie zapłacić podatek tutaj niż utrzymywać papierowe firmy
"gdzieśtam" albo inaczej kombinować?

Przy podatku liniowym bogatsi nadal będą płacić więcej. I z mniejszymi
oporami, bo bez poczucia, że są karani i dojeni za zaradność.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W wiadomości news:h1h37g$27d$1@nemesis.news.neostrada.pl Kviat
<kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> pisze:

>>> Taka kara za to, że ktoś sobie lepiej radzi.
>> A najlepiej sobie "radzący" powinni płacić zero.
> Demagogia prosto z zebrania związkowego.
To tu boli, co?
A jednak te związki są i trzeba się z nimi liczyć. Nie tylko w tym naszym
nie za mądrym kraju i niezależnie od tego, czy ci się to podoba.

> Przy podatku liniowym bogatsi nadal będą płacić więcej. I z mniejszymi
> oporami, bo bez poczucia, że są karani i dojeni za zaradność.
Tania i prymitywna demagogia.
Dlaczego jednym ująć kawał obciążeń a innym prawie nic?
Za trudne do zrozumienia?

--
Jotte

do góry

Jotte wrote:
> Tania i prymitywna demagogia. Dlaczego jednym ująć kawał obciążeń a
> innym prawie nic? Za trudne do zrozumienia?

Bo inni de facto nie sa obciazeni i nie ma z czego odejmowac? Pobiera
sie im zaliczke na PDOF, ale po odjeciu skladki zdrowotnej i ulgi na
dzieci okazuje sie, ze maja stawke 0%? W tej sytuacji ulzyc mozna
jedynie tym, ktorzy ponosza jakis ciezar.


Wieslaw

do góry

"Jotte" napisał:

> To proste - z tej samej kieszeni.
> Ty dopłacisz rolnikowi jeśli on zachoruje, a ty nie.
> Rolnik tobie, jeśli ty zachorujesz, a on nie.

Kto cie uczył matematyki?

Jak zachoruje rolnik to na leczenie będzie miał 250
z mojej składki,
jak ja zachoruję to na leczenie ze składki rolnika
będę miał 30.

Normalnie byłoby gdybyśmy na zasadach
chińskiego lekarza płacili mu jak jesteśmy zdrowi
a lekarz obowiązany byłby nasz leczyć
jak jesteśmy chorzy w standardzie jaki płaciliśmy
jak byliśmy zdrowi.

wr,

do góry

"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał

> Ale przynajmniej ten podatek wprowadzono równo i jednocześnie dla
> wszystkich

A jakiż to problem wprowadzić równo i jednocześnie podatek liniowy od osób
fizycznych?
Chyba tylko dla Ciebie.

do góry

"Jotte" <n...@m...pl> napisał

> Po prostu bogaci płacą więcej.
> Za posiadanie bogactwa.
> Normalne.

Nie, nie jest normalnym fakt, że im ktoś więcej zarabia, tym
więcej_procent_dochodów się mu zabiera.
Procent, a nie samej kwoty. Mam nadzieję, że zasady obliczania procentów
nie trzeba Ci tłumaczyć.

> A najlepiej sobie "radzący" powinni płacić zero.

Nie, powinni płacić tyle samo_PROCENT_od dochodów, ile płaci każda inna
osoba.

do góry

"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał

> Dlaczego jednym ująć kawał obciążeń a innym prawie nic?
> Za trudne do zrozumienia?

Co Ty chłopie miałeś z matmy?

do góry

Jotte pisze:
>> Demagogia prosto z zebrania związkowego.
> To tu boli, co?

Nie. Ale zapominasz, że to grupa dyskusyjna, a nie zebranie związkowe i
taka retoryka tu nie działa.

>> Przy podatku liniowym bogatsi nadal będą płacić więcej. I z mniejszymi
>> oporami, bo bez poczucia, że są karani i dojeni za zaradność.
> Tania i prymitywna demagogia.
> Dlaczego jednym ująć kawał obciążeń a innym prawie nic?
> Za trudne do zrozumienia?

Dlatego, że jedni mają kawał obciążeń, a inni prawie wcale.
Za trudne do zrozumienia?

Pozdrawiam
Piotr

do góry

> r...@m...com wrote:
> > A czemu nie słuzbowe?,
>
> Bo musialbys poswiadczyc nieprawde, zeby Cie zatrudnili?
>
> > nie stać mnie na kupno, oc i inne takie
>
> Ale zeby wyjac, to trzeba wlozyc...
>
> Zatrudnij sie w McDonalds, tam biora bez doswiadczenia, samochodu nie
> trzeba miec, po kilku miesiacach na tico czy inne cinquecento
> naskrobiesz.

Czyli osoba, która zda prawo jazdy,
nie moze zdobyć doświadczenia za kierownicą samochodu,
dopóki go sobie nie kupi?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<s...@m...com> napisał w wiadomości
news:6069.000012c7.4a3cbf0c@newsgate.onet.pl...

> Czyli osoba, która zda prawo jazdy,
> nie moze zdobyć doświadczenia za kierownicą samochodu,
> dopóki go sobie nie kupi?

Niekoniecznie. Możesz zdobyć takie doświadczenie wykupując dodatkowe jazdy
z instruktorem.

do góry