-
1. Data: 2003-08-26 22:16:03
Temat: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "Mariusz" <M...@p...ift.uni.wroc.pl>
Żona pracowała ostatni rok w wiejskiej szkole, jako nauczycielka
polskiego. Żona ma (na razie) wykształcenie prezydenckie, tj. skończone
studia bez obronionej magisterki. Dodatkowo ma studia rodzinne (może uczyć
pdż) i dziennikarskie.
Podpisaną miała umowę na rok, w tym roku zmienił się dyrektor szkoły i
okazało się że trzeba zwolnić jedną polonistkę. Ponieważ moja żona miała b.
dobrą opinie, dyrektor ją zostawił a zwolnił starą, niekompetentną zrzędliwą
babę, która skończyła studia dwa lata temu, zaocznie. Dzieci uciekały jej z
lekcji, robiła kupę zamieszania i przekręty na sprzedaży podręczników.
Niestety okazało się że baba nie dała za wygraną, zaczeła robić raban,
najpierw w gminie, tam nic nie wskórała, więc poszła do kuratorium. W
efekcie kuratorium odrzuciło angaż mojej żony, podstawą było to że nie ma
magistra (widać można być prezydentem ale nauczycielem już nie). Dyrektor i
tak raczej jej nie zatrudni, raczej poszuka inną osobę, ale żona straciła
pracę.
Proszę o radę, czy można w tej sytuacji coś zawalczyć? Jak jest z tą
kartą nauczyciela, ponoć nie można zatrudniać nie magistra, tylko że tu nie
chodzi o zatrudnienie od początku tylko o przedłużenie umowy, żona już była
zatrudniona, miała wychowawstwo, chce kontynuować program itd.. Teraz pojawi
się nowy nauczyciel, nowe zamieszanie, a przecież chodzi o dobro dzieci, czy
kuratorium ma to w nosie i liczą się tylko chore przepisy?
Najsmutniesze jest to że żona właśnie się broni i w połowie września
będzie już miała magistra, więc chodzi tylko o dwa tygodnie.
Poradżcie może się gdzieś odwoływać, a może jest jakiś przepis, który
pozwolił by dyrektorowi zatrudnić moją żonę?
--
MARIUSZ
-
2. Data: 2003-08-27 10:35:18
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "" <a...@p...onet.pl>
.
>> Najsmutniesze jest to że żona właśnie się broni i w połowie września
> będzie już miała magistra, więc chodzi tylko o dwa tygodnie.
> Poradżcie może się gdzieś odwoływać, a może jest jakiś przepis, który
> pozwolił by dyrektorowi zatrudnić moją żonę?
>
Napisalabym odwolanie do kuratorium, podajac wyzej wymieniony przyzczyne - zona
bedzie miala magistra za 2 tyg.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-08-27 11:20:13
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "KCH" <k...@w...pl>
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:10d5.000005d4.3f4c8965@newsgate.onet.pl...
> Napisalabym odwolanie do kuratorium, podajac wyzej wymieniony przyzczyne -
zona
> bedzie miala magistra za 2 tyg.
i dodać parę słów o kompetencjach...
-
4. Data: 2003-08-27 11:44:01
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "TomS" <n...@p...onet.pl>
Kuratorium na odpowiedź ma minimum 14 dni więc może jeszcze zdążyć uzupełnić
wniosek
o brakujący dyplomik.
Użytkownik "KCH" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bii454$1ll$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:10d5.000005d4.3f4c8965@newsgate.onet.pl...
> > Napisalabym odwolanie do kuratorium, podajac wyzej wymieniony
przyzczyne -
> zona
> > bedzie miala magistra za 2 tyg.
>
> i dodać parę słów o kompetencjach...
>
>
-
5. Data: 2003-08-27 12:35:32
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "Mariusz" <M...@o...pl>
> Napisalabym odwolanie do kuratorium, podajac wyzej wymieniony przyzczyne -
zona
> bedzie miala magistra za 2 tyg.
Byliśmy w kuratorium, 2h temu, rozmawiliśmy z wizytatorką, w której
rejonie jest ta szkoła, powiedziała że sprawy by nie było, gdyby tamta druga
nauczycielka nie przyszła na skargę. Powiedziała wprost że jest po naszej
stronie, ale nic nie może zrobić, tym bardziej że tamta druga nauczycielka
jest zdolna do wszystkiego.
Formalnie decyzje podejmuje dyrektor, ale w tym przypadku (tamta
nauczycielka grozi procesem) dyrektor powinien uzyskać zgodę kuratora na
zatrudnienie nauczyciela bez kwalifikacji (nie ważne, że za dwa tygodnie
kwalifikacje będą), a kurator takiej zgody nie da bo nie może, bo wie że na
to stanowisko jest inny kandydat z kwalifikacjami (z papierem bo do
kwalifikacje tej pani są żadne).
Mariusz
-
6. Data: 2003-08-27 14:38:06
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "AśkaS" <j...@m...widzew.net>
A dlaczego nic nie piszesz o stopniu zawodowym Twojej żony i tej drugiej
pani? Rozumiem ,że żona będzie teraz odbywała staż na kontraktowego. A pani?
Może jest mianowana, a umowa jaka? Mało konkretów podajesz . Może było
tak,że za zwolnienie jej dyrektor przegrałby sprawę w sądzie pracy, co
ostatnio często się zdarza;) I nie przesadzaj że po roku pracy żona jest
świetna w tym co robi, , człowiek uczy się tego lata całe , po latach widzi
swoje błędy( czasami ogromne)
A.S.
-
7. Data: 2003-08-27 15:59:17
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "Mariusz" <M...@o...pl>
> A dlaczego nic nie piszesz o stopniu zawodowym Twojej żony i tej drugiej
> pani? Rozumiem ,że żona będzie teraz odbywała staż na kontraktowego. A
pani?
> Może jest mianowana, a umowa jaka? Mało konkretów podajesz . Może było
> tak,że za zwolnienie jej dyrektor przegrałby sprawę w sądzie pracy, co
> ostatnio często się zdarza;) I nie przesadzaj że po roku pracy żona jest
> świetna w tym co robi, , człowiek uczy się tego lata całe , po latach
widzi
> swoje błędy( czasami ogromne)
Ok, nie pisze że moja żona jest świetna, ale miała jakieś osiągnięcia i była
żaangażowana, w przeciwieństwie do niektórych nauczycieli, którzy robili
wszystko żeby nic nie robić. W każdym razie miała dobrą opinie u poprzedniej
dyrekcji, u rodziców i co tam jeszcze, nowy dyrektor sam powiedział że ma b.
dobrą opinię, nic więcej nie pisze że była świetna, ale na pewno podchodziła
do pracy z sercem.
Tamta druga pani jak już pisałem skończyła ZAOCZNIE poloinistykę jakieś dwa
lata temu, zdaje się że jest nauczycielem kontraktowym, dyrektor i tak jej
raczej nie zatrudni, z paru powodów, ponoć nieżle zamieszała. Jedyny efekt
jaki osiągnęła to zablokowała mojej żonie angaż i tylko tyle, a dla nas aż
tyle. Niestety tacy są ludzie, zamiast udowodnić swoją wartość zaczynają od
niszczenia innych.
Szkoda, pisałem na grupę bo myślałem że jest jakaś furtka, coś o czym nie
wiem, a co pomoże mojej żonie, ale chyba nic się już nie poradzi.
Pozdrawiam
Mariusz
-
8. Data: 2003-08-27 19:14:54
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "JarekT" <t...@w...pl>
> Formalnie decyzje podejmuje dyrektor, ale w tym przypadku (tamta
> nauczycielka grozi procesem) dyrektor powinien uzyskać zgodę kuratora na
> zatrudnienie nauczyciela bez kwalifikacji
To jest prawda. W szkole państwowej (publicznej) zatrudnienie osoby bez
wymaganych kwalifikacji w sytuacji kiedy jest kandydat spełniający wymogi
formalne stanowi nadużycie.
> (nie ważne, że za dwa tygodnie kwalifikacje będą)
Nie wiadomo. Może oblać obronę. Na teraz nie ma.
> a kurator takiej zgody nie da bo nie może, bo wie że na
> to stanowisko jest inny kandydat z kwalifikacjami (z papierem bo do
> kwalifikacje tej pani są żadne).
Co to znaczy - wie? Usłyszał w bufecie? Albo w szkole leży oferta pracy
kandydata - albo nie.
Są jeszcze takie elementy wpływające na decyzję, jak ocena pracy, opinia KR
i/lubRS, ZZ, czasem samorządu, osiągnięcia zawodowe, ale kwalifikacje są
podstawą. Przykro mi.
Pozdrawiam
Jarek
-
9. Data: 2003-08-28 08:58:19
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "Remek" <r...@s...com.pl>
Użytkownik "Mariusz" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:biigr7$k13$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A dlaczego nic nie piszesz o stopniu zawodowym Twojej żony i tej drugiej
> > pani? Rozumiem ,że żona będzie teraz odbywała staż na kontraktowego. A
> pani?
> > Może jest mianowana, a umowa jaka? Mało konkretów podajesz . Może było
> > tak,że za zwolnienie jej dyrektor przegrałby sprawę w sądzie pracy, co
> > ostatnio często się zdarza;) I nie przesadzaj że po roku pracy żona jest
> > świetna w tym co robi, , człowiek uczy się tego lata całe , po latach
> widzi
> > swoje błędy( czasami ogromne)
>
> Ok, nie pisze że moja żona jest świetna, ale miała jakieś osiągnięcia i
była
> żaangażowana, w przeciwieństwie do niektórych nauczycieli, którzy robili
> wszystko żeby nic nie robić. W każdym razie miała dobrą opinie u
poprzedniej
> dyrekcji, u rodziców i co tam jeszcze, nowy dyrektor sam powiedział że ma
b.
> dobrą opinię, nic więcej nie pisze że była świetna, ale na pewno
podchodziła
> do pracy z sercem.
> Tamta druga pani jak już pisałem skończyła ZAOCZNIE poloinistykę jakieś
dwa
> lata temu, zdaje się że jest nauczycielem kontraktowym, dyrektor i tak jej
> raczej nie zatrudni, z paru powodów, ponoć nieżle zamieszała. Jedyny efekt
> jaki osiągnęła to zablokowała mojej żonie angaż i tylko tyle, a dla nas aż
> tyle. Niestety tacy są ludzie, zamiast udowodnić swoją wartość zaczynają
od
> niszczenia innych.
> Szkoda, pisałem na grupę bo myślałem że jest jakaś furtka, coś o czym nie
> wiem, a co pomoże mojej żonie, ale chyba nic się już nie poradzi.
>
A kiedy się żona dowiedziała ze nie będzie miała przedłużonej umowy ?
nie wiem czy nie ma jakiegoś terminu np. że miesiąc wcześniej trzeba
powiadomić o nie przedłużeniu umowy itd... może to by coś pomogło bo wtedy
na tej podstawie zyskało by się dodatkowy miesiąc czasu żeby spełnić ten
warunek z kuratorium. Albo wiedząc jaka jest sytuacja porozmawiać z
dyrektorem i żeby pod jakimś pozorem przedłużył umowę na np. miesiąc pod
pozorem szukania nowego nauczyciela przecież na to też czas jest potrzebny.
Niestety moja żona też pracuje w szkole i wiem jedno o jakimkolwiek prawie
poza kartą nauczyciela to ani w szkole ani w kuratorium pojęcia nie mają
:( Może warto skontaktować się z radcą prawnym żeby wywalczył trochę
dodatkowego czasu.
Remek
-
10. Data: 2003-08-28 08:59:39
Temat: Re: Wyrolowano moją żonę !!!
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "Mariusz" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:biigr7$k13
dyrektor i tak jej
> raczej nie zatrudni, z paru powodów, ponoć nieżle zamieszała. Jedyny efekt
> jaki osiągnęła to zablokowała mojej żonie angaż i tylko tyle, a dla nas aż
> tyle. Niestety tacy są ludzie, zamiast udowodnić swoją wartość zaczynają
od
> niszczenia innych.
> Szkoda, pisałem na grupę bo myślałem że jest jakaś furtka, coś o czym nie
> wiem, a co pomoże mojej żonie, ale chyba nic się już nie poradzi.
>
A to dlaczego szkoda? Sytuacja nie jest łatwa bo dyrekcja zwolniła osobę
wykwalifikowaną (na papierze) a zatrudniła niewykwalifikowaną (na papierze).
A może mógłby dyrektor zatrudnic Twoją żonę ponownie np. od 10.09 jak juz
bedzie mgr. filologii polskiej?