Witam

Sytuacja nastepujaca: mam aktualnie podpisana umowe na czas okreslony (bez
mozliwosci jej wczesnijeszego wypowiedzenia). Umowa ta konczy sie za niecale 3
miesiace.

"Problem" w tym, ze znalazlem oferte pracy na lepszych dla mnie warunkach.

Jak by bylo najlepiej podejsc do obecnego pracodawcy, w celu wynegocjowania
wypowiedzenia umowy za porozumieniem stron?

Jakies sugestie? Nigdy do tej pory tego nie robilem.

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Pozd


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Sytuacja nastepujaca: mam aktualnie podpisana umowe na czas okreslony (bez
> mozliwosci jej wczesnijeszego wypowiedzenia). Umowa ta konczy sie za
niecale 3
> miesiace.

Jakaś nowa forma niewolnictwa, umowa o pracę bez możliwości wypowiedzenia?
To, że w umowie nie masz zapisanych konkretnych terminów nie znaczy, że nie
obowiązują.
Jeśli w umowie nie ma okresu wypowiedzenia obowiązują ogólne zasady zgodnie
z kodeksem pracy.

PioPio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

PioPio pisze:
>> Sytuacja nastepujaca: mam aktualnie podpisana umowe na czas okreslony (bez
>> mozliwosci jej wczesnijeszego wypowiedzenia). Umowa ta konczy sie za
> niecale 3
>> miesiace.
>
> Jakaś nowa forma niewolnictwa, umowa o pracę bez możliwości wypowiedzenia?
> To, że w umowie nie masz zapisanych konkretnych terminów nie znaczy, że nie
> obowiązują.
> Jeśli w umowie nie ma okresu wypowiedzenia obowiązują ogólne zasady zgodnie
> z kodeksem pracy.

Przy umowach terminowych do 6 miesiecy nie ma mozliwości wypowiedzenia
umowy, powyzej jest to opcjonalne. Polecam lekture kodeksu pracy.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

Dnia 2008-01-16 12:18 [PioPio] napisał(a):

> Jeśli w umowie nie ma okresu wypowiedzenia obowiązują ogólne zasady zgodnie
> z kodeksem pracy.

I te właśnie zasady mówią, że umowy nie można wypowiedzieć. Więc...?

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

Pe.Ka <c...@t...cy> napisał(a):

> I te właśnie zasady mówią, że umowy nie można wypowiedzieć. Więc...?
>


Mozna to zrobic za porozumieniem stron (jak zawsze).

Dlatego sie pytam jak rozmawiac z szefem na ten temat (nigdy tego nie robilem) :)


Pozdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Przy umowach terminowych do 6 miesiecy nie ma mozliwości wypowiedzenia
> umowy, powyzej jest to opcjonalne. Polecam lekture kodeksu pracy.
>
Tak, Tak, nie miałem racji, popiermyliło mi się z umową na okres próbny.

Pozostaje tylko pogadać z szefem i dogadać się co do daty odejścia. Swoją
drogą jak ktoś podpisze umowę na czas określony nez możliwości wypowiedzenia
to nieźle ma przerypane. Jak się nie dogada z szefem to jeszcze może
porzucić pracę albo już sam nie wiem co??

Pozdrawiam
PioPio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> "Problem" w tym, ze znalazlem oferte pracy na lepszych dla mnie warunkach.
>
> Jak by bylo najlepiej podejsc do obecnego pracodawcy, w celu wynegocjowania
> wypowiedzenia umowy za porozumieniem stron?
> Pozd


Porozmawiaj powiedz szczerze jaka jest sytuacja, większość rozsądnie
myślących ludzi powinna zrozumieć, że jeśli się nie zgodzi na Twoje odejście
to na pewno Ty nie będziesz odpowiednim pracownikiem.

PioPio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 2008-01-16 12:47 [Rafał] napisał(a):

> Dlatego sie pytam jak rozmawiac z szefem na ten temat (nigdy tego nie robilem) :)

Najlepiej moim zdaniem wprost. Najlepiej się wychodzi na szczerym i
uczciwym postawieniu sprawy - "chcę odejść i co z tym zrobimy?". Czasem
po takiej rozmowie nowa oferta może nie być już taka atrakcyjna jak
przed ;-)

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

W wiadomości news:fmkm3q$iro$1@inews.gazeta.pl Rafał
<m...@g...pl> pisze:

> Sytuacja nastepujaca: mam aktualnie podpisana umowe na czas okreslony (bez
> mozliwosci jej wczesnijeszego wypowiedzenia). Umowa ta konczy sie za
> niecale 3 miesiace.
> "Problem" w tym, ze znalazlem oferte pracy na lepszych dla mnie warunkach.
> Jak by bylo najlepiej podejsc do obecnego pracodawcy, w celu
> wynegocjowania wypowiedzenia umowy za porozumieniem stron?
To - to bez szans. Nie ma czegoś takiego jak "wypowiedzenie umowy za
porozumieniem stron".
Jeśli zdecydujesz się jednak na "rozwiązanie umowy za porozumieniem stron",
to ja bym zwyczajnie o tym powiedział drugiej stronie, na początek bez
wdawania się w szczegóły, przyczyny itp.
A dalej to zależy od reakcji.

--
Jotte

do góry

Pe.Ka <c...@t...cy> napisał(a):

> Dnia 2008-01-16 12:47 [Rafał] napisał(a):
>
> > Dlatego sie pytam jak rozmawiac z szefem na ten temat (nigdy tego nie
robilem
> ) :)
>
> Najlepiej moim zdaniem wprost. Najlepiej się wychodzi na szczerym i
> uczciwym postawieniu sprawy - "chcę odejść i co z tym zrobimy?". Czasem
> po takiej rozmowie nowa oferta może nie być już taka atrakcyjna jak
> przed ;-)

Ja właśnie tak zrobiłem. Poszedłem do szefa, aby pogadać, że się zwalniam,
bo od 3 lat nie miałem podwyżki. Pracuję w firmie handlowej, exportujemy do
Rosji plastikowe rzeczy do godpodarstwa domowego, importujemy z Rosji jakieś
tam towary, siedzę w biurze, zza papierów ledwo moją głowę widać, gdzie się
nie obejrzeć - segregatory, papiery, druki, kontrole: a to Policja, to Urząd
celny, To ABW, Straż Graniczna, Kontrola skarbowa i co ciekawe niczego nie
znajdują, tylko siedzą potem protokoły piszą że niczego nie znaleźli.

Szef wpadł w furię, że chyba na mózg upadłem, a 5 lat u niego pracuję, w
zasadzie robotę robię, wszystko jest OK, co się da to prostuję...



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry