-
1. Data: 2009-01-14 08:28:54
Temat: Wymóg okreslonego ubioru przez pracodawce-brak kontaktu z klient
Od: "rt" <x...@N...gazeta.pl>
Mam pytanie czy pracodawca moze wymagac aby pracownik przychodził do pracy
ubrany w
- bluzkę z dekolten
- garnitur z krawatem w niekrzykliwe kolory
itp bzdury. Zasadniczo pracownik nie ma żadnego wizualnego kontaktu z
klientem. Jakie przepisy to regulują ? Jak można walczyć z głupotą nierobów-
managerów którzy plodzą takie pomysły ? Gdzie takie ustalenia musza być
zapisane zeby uzyskały status ważności i były niepodwazalne - w umowie o
pracę ?
Pozdrawiam
rt
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-01-14 11:59:20
Temat: Re: Wymóg okreslonego ubioru przez pracodawce-brak kontaktu z klient
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 08:28:54 +0000 (UTC), rt napisał(a):
> - bluzkę z dekolten
> - garnitur z krawatem w niekrzykliwe kolory
> itp bzdury. Zasadniczo pracownik nie ma żadnego wizualnego kontaktu z
> klientem. Jakie przepisy to regulują ? Jak można walczyć z głupotą nierobów-
> managerów którzy plodzą takie pomysły ? Gdzie takie ustalenia musza być
> zapisane zeby uzyskały status ważności i były niepodwazalne - w umowie o
> pracę ?
Żadaniem dostarczenia odpowiedniego ubrania roboczego.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ GG: 3524356
-
3. Data: 2009-01-14 16:52:54
Temat: Re: Wymóg okreslonego ubioru przez pracodawce-brak kontaktu z klient
Od: namikk <n...@p...onet.pl>
rt wrote:
> Mam pytanie czy pracodawca moze wymagac aby pracownik przychodził do pracy
> ubrany w
> - bluzkę z dekolten
> - garnitur z krawatem w niekrzykliwe kolory
> itp bzdury. Zasadniczo pracownik nie ma żadnego wizualnego kontaktu z
> klientem. Jakie przepisy to regulują ? Jak można walczyć z głupotą
> nierobów- managerów którzy plodzą takie pomysły ? Gdzie takie ustalenia
> musza być zapisane zeby uzyskały status ważności i były niepodwazalne - w
> umowie o pracę ?
>
> Pozdrawiam
> rt
Zasadniczo spotkałem się z takim czymś,gdzie nie było kontaktu z klientem
face to face, ale była jakaś specjalna procedura wewnętrzna,która
wskazywała na wymogi ubioru takie jak wskazałeś. Co do walki z głupotą - to
na nią nie ma lekarstwa(zawsze można coś głupszego wymyślić), najlepiej
gdyby te nieroby wzięły się w końcu za jakąś sensowną robotę a nie siedzą i
wymyślają kretyńskie procedury,za które im płacą.
Pozdrawiam