Przysluguje mi 20 czy 26 dni na rok 2008 ?

Sytuacja wyglada tak:
09.1992-06.1996 liceum
W trakcie liceum pracowalam 1 miesiac
08.1996-30.09.1997 - pracowalam (przerwa w edukacji) w sumie 1 rok i 2
miesiace
01.10.1997-07.2002 studia
Obecnie pracuje od 07.2007.(czyli pełne 6 miesiecy)

do góry

Patrycja pisze:
> Przysluguje mi 20 czy 26 dni na rok 2008 ?
>
> Sytuacja wyglada tak:
> 09.1992-06.1996 liceum
> W trakcie liceum pracowalam 1 miesiac
> 08.1996-30.09.1997 - pracowalam (przerwa w edukacji) w sumie 1 rok i 2
> miesiace
> 01.10.1997-07.2002 studia
> Obecnie pracuje od 07.2007.(czyli pełne 6 miesiecy)
>

20.

do góry

In news:fmlgq6$783$1@inews.gazeta.pl, *Piotr S.* wrote:
> Patrycja pisze:
>> Przysluguje mi 20 czy 26 dni na rok 2008 ?
>>
>> Sytuacja wyglada tak:
>> 09.1992-06.1996 liceum
>> W trakcie liceum pracowalam 1 miesiac
>> 08.1996-30.09.1997 - pracowalam (przerwa w edukacji) w sumie 1 rok i
>> 2 miesiace
>> 01.10.1997-07.2002 studia
>> Obecnie pracuje od 07.2007.(czyli pełne 6 miesiecy)
>>
>
> 20.

To jeszcze wyjasnienie.
Po liceum mialas juz 4 lata stazu do urlopu. Licznik sie na 4 ustawil.
Gdybys wtedy popracowala 6 lat to zyskalabys prawo do 26 dni. Pracowalas 14
miesiecy wiec licznik ci na 5 lat i 2 miesiace stanal.
Ale ze skonczylas studia to nabylas prawo do 8 lat stazu. Licznik sie na 8
ustawil.
Od tego momentu kazdy miesiac pracy zmniejsza ci brakujacy czas do 10 lat
stazu do urlopu
Brakuje ci 1,5 roku jeszcze.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Dnia 2008-01-16 18:39 [Patrycja] napisał(a):
> Przysluguje mi 20 czy 26 dni na rok 2008 ?
>
> Sytuacja wyglada tak:
> 09.1992-06.1996 liceum
> W trakcie liceum pracowalam 1 miesiac
> 08.1996-30.09.1997 - pracowalam (przerwa w edukacji) w sumie 1 rok i 2
> miesiace
> 01.10.1997-07.2002 studia
> Obecnie pracuje od 07.2007.(czyli pełne 6 miesiecy)

Jeśli wszystkie te pracę były na umowę o pracę to wymiar na rok 2008
masz 20 dni jednak od maja (od którego dokładnie nie napiszę bo to
zależy od dokładnych dat wcześniejszego zatrudnienia i zwolnienia)
będzie Ci przysługiwał jeszcze dodatkowy urlop uzupełniający w wysokości
6 dni.

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

Dnia 2008-01-16 20:44 [darnok] napisał(a):

> Brakuje ci 1,5 roku jeszcze.

A kolega to z jakiego konkretnie powodu nie liczy zatrudnienia w latach
1996-1997? Tu żaden licznik się na nic nie ustawia.

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

Pe.Ka pisze:
> Dnia 2008-01-16 18:39 [Patrycja] napisał(a):
>> Przysluguje mi 20 czy 26 dni na rok 2008 ?
>>
>> Sytuacja wyglada tak:
>> 09.1992-06.1996 liceum
>> W trakcie liceum pracowalam 1 miesiac
>> 08.1996-30.09.1997 - pracowalam (przerwa w edukacji) w sumie 1 rok i 2
>> miesiace
>> 01.10.1997-07.2002 studia
>> Obecnie pracuje od 07.2007.(czyli pełne 6 miesiecy)
>
> Jeśli wszystkie te pracę były na umowę o pracę to wymiar na rok 2008
> masz 20 dni jednak od maja (od którego dokładnie nie napiszę bo to
> zależy od dokładnych dat wcześniejszego zatrudnienia i zwolnienia)
> będzie Ci przysługiwał jeszcze dodatkowy urlop uzupełniający w wysokości
> 6 dni.
>
Upewniam sie, wiec w maju otrzyma proporcjonalnie 6 * (12-4)/12 = 4 dni
czy cale 6 dni ?

pzdr.
Piotr

do góry

Dnia 2008-01-16 22:21 [Piotr S.] napisał(a):

> Upewniam sie, wiec w maju otrzyma proporcjonalnie 6 * (12-4)/12 = 4 dni
> czy cale 6 dni ?

Całe 6. Dlaczego proporcjonalnie? W maju mija 10 lat i Patrycja wchodzi
w wyższy wymiar. Wymiaru zmienić nie można stąd urlop uzupełniający.

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

In news:fmlo1l$cfl$2@news.lublin.pl, *Pe.Ka* wrote:
> Dnia 2008-01-16 20:44 [darnok] napisał(a):
>
>> Brakuje ci 1,5 roku jeszcze.
>
> A kolega to z jakiego konkretnie powodu nie liczy zatrudnienia w
> latach 1996-1997? Tu żaden licznik się na nic nie ustawia.

Faktycznie - przepraszam - moj blad.
Ma 8 lat za studia i 18 miesiecy stazu pracy.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry