-
11. Data: 2002-11-23 16:39:08
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "Bartek Raciborski" <n...@o...raciborski.net>
w...@e...org.pl (w...@e...org.pl) napisał(a):
> Co więcej, z takich ogłoszeń często wynika, że
> webmaster zajmujący się client-side musi znać Javę. A ktoś ZNAJĄCY
> Javę to osobne stanowisko (Java Developer, Internet Applications
> Developer, czy co tam jeszcze ładnie brzmiącego wymyślą). Chyba, że
> rzutem na taśmę szukają kolejnego omnibusa, który nie dość, że
> zaprojektuje estetyczną oprawę graficzną zgodną z wizerunkiem
> klienta, to jeszcze servlecikami się zajmie.
Wiesz, dość częstym jest (zwłaszcza w niewielkich firmach), że jeden
programista zajmuje się zarówno server-side jak i client-side (tzn.
oprogramowaniem client-side, niekoniecznie kodem html/css). Zawsze to
lepiej, jeśli te skrypty na stronie zrobi osoba znająca się na
programowaniu, a nie klepacz htmla...
Klepacze htmla zwykle nie mają pojęcia jak zrobić bardziej zaawansowane
rzeczy w JavaScript (ba, większość z nich nawet nie będzie potrafiła
użyć Alladyna czy innych DynDuo, które załatwiają za nich 50% roboty). Z
drugiej strony nie znam firmy, w której byłoby do zrobienia aż tyle
JavaScriptu, że jeden człowiek robiłby to i tylko to. Zwykle jednak
pisanie JS łączy się albo z programowaniem innej platformy (server-side,
ActionScript, aplety) albo z webmasterstwem (html, css). Jeśli chodzi o
mnie, to wolę ten pierwszy wariant - klepacz htmlowiec nie musi mieć
pojęcia o programowaniu.
--
Bartek Raciborski / Terk
www.raciborski.net, icq:203822, gg:700126
www.regionalne.wroclaw.pl/?c=users&id=1
-
12. Data: 2002-11-23 22:29:54
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "news.tpi.pl" <u...@s...pl>
Użytkownik "rafal" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aro3oq$2vh$1@news.tpi.pl...
> ..........[ciach]
{cut}
> adminstrator sieci
> admin baz
> programista
> projektant
> tester
> wdrożeniowcy
> serwisanci hard i soft
>
> no i ten co go zwą chyba informatyk HELPDESK
>
> rafal
>
tak :) to taki tonacy co sie deski chwyta :))))
heheh
pozdrowko
Ula
-
13. Data: 2002-11-24 10:28:53
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "rafal" <g...@o...pl>
Użytkownik "Bartek Raciborski" <n...@o...raciborski.net> napisał w
wiadomości news:aroeen.1ec.1@raciborski.net...
> w...@e...org.pl (w...@e...org.pl) napisał(a):
> > Co więcej, z takich ogłoszeń często wynika, że
.......[ciach] no i zapomniałem dodać iz informatycy to tez webmaasterzy i
graficy
ale wsytrczyło by napisać . Pouszkiwany Adam Słodowy
a co do klepaczy czystego html to ich jest coraz mniej bo Panie w
sekretarjacie mają MS Front Page i tylko podmieniają treści , choć ja sam
piszę w notatniku (html) i nie ma nic oszczędniejszego w kB na stronie tylko
niezbedne treści bez zbędncyh tagów itp
rafal
-
14. Data: 2002-11-24 14:19:17
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "Bartek Raciborski" <n...@o...raciborski.net>
rafal (g...@o...pl) napisał(a):
> .......[ciach] no i zapomniałem dodać iz informatycy to tez
> webmaasterzy i graficy
Cóż, zaczęło się od zestawu Java+JavaScript, który z webmasterstwem może
mieć niewiele wspólnego. :) Tak jak pisałem, wolę, gdy JS zajmuje się
programista, niż webmaster.
> a co do klepaczy czystego html to ich jest coraz mniej bo Panie w
> sekretarjacie mają MS Front Page i tylko podmieniają treści
Ekhm. Myślałem, że mówimy o poziomie choć trochę zbliżonego do
profesjonalnego.
--
Bartek Raciborski / Terk
www.raciborski.net, icq:203822, gg:700126
www.regionalne.wroclaw.pl/?c=users&id=1
-
15. Data: 2002-11-24 21:18:10
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "rafal" <g...@o...pl>
> > a co do klepaczy czystego html to ich jest coraz mniej bo Panie w
> > sekretarjacie mają MS Front Page i tylko podmieniają treści
>
> Ekhm. Myślałem, że mówimy o poziomie choć trochę zbliżonego do
> profesjonalnego.
profesjonalizm jest gdy narzedziem potrafi sie posługiwac tylko wybrana
grupa osób z odpowiednim przygotowaniem
kiedy profesionalistą informatykiem byl ten ktory potrafil zlozyc PC czy od
nowa posadzic system uwzgledniajac wczesniej poinstalowane aplikacje ,dzis
po dobrym wdrozeniu Panie zostaja z gostem i innymi programami i same to
robia , wiec kim one sa ? ( czasami nieświadomymymi użutkowniakami ) a co
do profesjonalnego html-a czytaj "czystego" coraz mniej ludzi zajmuje sie
tym po prostu sa wazniejsze rzeczy do roboty a te funkcje zastepują
genratory html ms frotnpage , pajaczki itp
rafal
-
16. Data: 2002-11-25 01:24:47
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "Bartek Raciborski" <n...@o...raciborski.net>
rafal (g...@o...pl) napisał(a):
> profesjonalizm jest gdy narzedziem potrafi sie posługiwac tylko
> wybrana grupa osób z odpowiednim przygotowaniem
Bzdura.
Cóż z tego, że jest to narzędzie łatwie w użyciu? Skalpel również
obsłużyć jest łatwo, ale profesjonalnie operacji wycięcia wyrostka nie
wykona każdy.
Aparat fotograficzny to również nie jest skomplikowane urządzenie, ale
zdjęć o profesjonalnej jakości jakoś nie robi co drugi fotopstryk.
Umieć w ogóle posługiwać się narzędziem, a umieć posługiwać się nim
profesjonalnie, to dwie różne sprawy - tak samo jest ze skaplelem
chirurgicznym, aparatem fotograficznym, jak i narzędziami typu
FrontPage.
> a co do profesjonalnego html-a
> czytaj "czystego" coraz mniej ludzi zajmuje sie tym po prostu sa
> wazniejsze rzeczy do roboty a te funkcje zastepują genratory html ms
> frotnpage , pajaczki itp
To ja życzę powodzenia w "profesjonalnym" prowadzeniu witryny przez
panią Jolę z sekretariatu, używającą FrontPage.
A profesjonalizm w tej branży nie ma nic wspólnego z "czystym htmlem" -
bardzo wielu profesjonalistów pracuje w DW albo FP (choć w tym drugim
mniej), a nie na czystym kodzie i ich produkcje nie są gorsze od
produkcji osób pracujących bezpośrednio na kodzie.
Profesjonalizm ma za to wiele wspólnego z obszerną wiedzą w tym temacie
i dużym doświadczeniem.
--
Bartek Raciborski / Terk
www.raciborski.net, icq:203822, gg:700126
www.regionalne.wroclaw.pl/?c=users&id=1
-
17. Data: 2002-11-25 01:48:23
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: w...@e...org.pl
> rafal (g...@o...pl) napisał(a):
<CUT>
Dodam jeszcze od siebie, że profesjonalista może używać narzędzi, które
przyśpieszają pracę (tu: edytory WYSIWYG) ale od amatora różni go to, że wie,
jakie ograniczenia te narzędzia mu narzucają i potrafi te ograniczenia obejść
(w tym przypadku np. ręcznie edytując kod w edytorze tekstowym).
Michał Gancarski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2002-11-25 06:38:16
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: "rafal" <g...@o...pl>
........[ciach]
przepraszam i poddaje się , i lecę do pracy
Macie rację bo ten wątek można by prowadzić w nieskończoność .
Stronę , grafikę robi firma na zamównienie (profesjonalna) potem ktos
wewnatrz firmy zlecejacej zaczyna dbac o jej wyglad ,
po odpowiednim przeszkoleniu modyfikuje treści i podmienia częsciowo grafikę
, przesyła ftp na serwer i takie tam - czy jest informatykiem ?? (
bardzo czesto jest nieświadmym użytkownikiem lecz b.czesto pracodawca szuka
takiej osoby )
Epilog .
W XXI słowo informatyk zanczy tyle samo co kierowca sa rózne specjalności
tego zawodu a słowo stało się barzdo ogólne.
rafal
-
19. Data: 2002-11-26 23:33:40
Temat: Re: Wymagania pracodawcow - informatycy
Od: Wojciech Wojnowski <w...@p...onet.pl>
Dnia 2002-11-23 13:05, Obywatel (ka) flyer napisał (a):
> Zeby bylo jasne - nie pisze tego dlatego, ze mnie ktos odrzucil albo
> czegos nie umiem.
Cześć.
Ja zawsze dzielę wymagania pracodawcy przez dwa.
I jeżeli pracodawca wymaga wszystkiego śmiało mówię:
TO JA WSZYSTKO UMIEM :)
Popatrz na to, jak obustronne kłamstewko :)
On potrzebuje "specjalisty" za przeciętną cenę.
To bądź "specjalistą" za tą cenę.
Ponadto trzeba mieć poczucie własnej wartości.
Jeżeli jesteś w jakiejś dziedzinie dobry to nie możesz być dobry we
wszystkim, bo to oznacza, że nie potrafisz nic.
Nie patrzę na zarządzanie firmą, bo to nie moja działka.
Nie lubię politykować w firmie, układać się, kombinować, włazić w dupę i
inne takie.
Nie oglądam się na innych, bo to nie mój kawałek chleba.
Wyluzuj, szukaj i nie poddawaj się.
Pamiętaj, że ogłoszenia o pracę nie piszą INFORMATYCY tylko lamerzy :)
A co lamer może ?
Pozdrawiam.
Wojtek
--
"Nie wyrzucaj bohatera z twojej duszy, dzierżyj święcie twoją najwyższą
nadzieję." (Zaratustra)