Przemysław Maciuszko wrote:

> Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.pl> wrote:
>
>> A jak wyobrazasz sobie start w samodzielne zycie? Rodzice maja
>> Cie
>
> Normalnie. Zaczac pracowac. Zarabiac na siebie. I swoje

Sprobuj zaczynajac od 849 zl brutto. Wiele zwojujesz?

>> wyposazyc we wszystko co potrzebne? A moze kazdemu startujacemu
>> wygrana w grach liczbowych? W normalnym swiecie kredyt jest
>
> Jesli ktos na poczatku 'samodzielnego' zycia musi miec od razu
> wlasne meiszkanie i samochod, to moze tak. Ale widocznie mamy
> inna defincije samodzielnego zycia.

Najwyrazniej Twoja jest siermiezna :-(((

>> Dalej nie kumasz o przymusie ekonomicznym. Mozesz byc w miare
>
> Nie obraz sie, ale pleciesz 3 po 3. Chyba sam juz nie wiesz o
> czym i co chcesz powiedziec.

To raczej Tobie trzeba chyba lopatologicznie tlumaczyc podstawowe
sprawy.

> Ale to nie moja wina, ze ktos mieszka. Na zycie trzeba sobie
> zapracowac - jesli ktos nie potrafi/nie umie/nie chce - to tylko
> i wylacznie jego problem.

A jestes pewien? Wiesz po co jest Panstwo? Wlasnie po to zeby to
nie byl tylko Twoj problem jak Cie dresiarze obija kijem.


> Ogolnie - sprawa jest prosta. Jesli Ci sie nie podoba kraj w
> ktorym zyjesz, to wyjedz. I przestan tu wreszcie plakac jaka to
> ta Polska niedobra, bo Cie zmusza do zaciagania (i splacania!)
> kredytow. Zalosne.

Sam jestes zalosny czlowieku! Dokladnie tymi samymi haslami
szermowala komuna jak ludzie domagali sie godziwych warunkow
zycia. I czym sie skonczylo?
Swoja droga co za pokolenie wyroslo na tym gruncie "przemian"?

do góry

Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisał w
wiadomości news:db0bj8$md9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przemysław Maciuszko wrote:
>
> > Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.pl> wrote:
> >
> >> A jak wyobrazasz sobie start w samodzielne zycie? Rodzice maja
> >> Cie
> >
> > Normalnie. Zaczac pracowac. Zarabiac na siebie. I swoje
>
> Sprobuj zaczynajac od 849 zl brutto. Wiele zwojujesz?

Zarabianie 849 zl brutto z czegos wynika, tak jak zarabianie 3k czy 7k.
Pensji nie przydziela sie ludziom w sposob losowy. 849 zarabiaja ci, ktorych
jest latwo szybko wymienic na innych, czekajacych w kolejce - nie
wyrozniajacy sie swoimi kwalifikacjami na rynku. Ludzie, ktorzy po studiach
zaczeli swoja pierwsza prace za 2 czy 3k tez istnieja, a wiec jest to
mozliwe.

I.

do góry

Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL> napisał(a):

> Sprobuj zaczynajac od 849 zl brutto. Wiele zwojujesz?

Pfff. Moja pierwsza stała pensja wyniosła, w przeliczeniu, coś koło 230 zł.
Pierwsze własne mieszkanie kupiłam praktycznie za gotówkę, wspomagając się
tylko jakąś tam pożyczką roczną. Więc nie pitol, z łaski swojej, że się nie
da. Buee, jak ja nie lubię nieudaczników, którzy potrafią tylko narzekać.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.pl> wrote:

> Sprobuj zaczynajac od 849 zl brutto. Wiele zwojujesz?

Ale to nie moj problem, ze ktos ma takie, a nie inne umiejetnosci i
znajduje taka, a nie inna prace. Dla Twojej informacji - pierwsza moja
pensja, to bylo 150zl brutto. Skoncz juz wiec moze z tym jojczeniem.

> Najwyrazniej Twoja jest siermiezna :-(((

Najwidoczniej nie masz pojecia o czym piszesz. Patrzac na inne komentarze
dotyczace Twojej wypowiedzi - chyba nie jest to jedynie moje zdanie.

> To raczej Tobie trzeba chyba lopatologicznie tlumaczyc podstawowe
> sprawy.

Tak tak. Ze Panstwo Cie nie kocha i nie pozwala Ci zarabiac 15k. I jeszcze
te banki i niedobre kredyty, ktore trzeba splacac. Po prostu Koniec Polski
Niepodleglej.

> A jestes pewien? Wiesz po co jest Panstwo? Wlasnie po to zeby to
> nie byl tylko Twoj problem jak Cie dresiarze obija kijem.

A to tak odnosnie dyskusji o pracy tak? Faaajnie. Ale moglbys juz wrocic do
tematu? Albo lepiej nie. Bo znowu jakies opiszesz jakies bzdury
uciemiezonego przez Panstwo.

> Sam jestes zalosny czlowieku! Dokladnie tymi samymi haslami
> szermowala komuna jak ludzie domagali sie godziwych warunkow
> zycia. I czym sie skonczylo?

Pierestrojka :)
Twoim glupim gledzeniem na system?
Zamiast marudzic bys sie lepiej wzial do roboty.

> Swoja droga co za pokolenie wyroslo na tym gruncie "przemian"?

Przynajmniej nie stekam na okolo jakie to zycie jest trudne i jak bardzo
kopie mnie po dupie. Jak czegos chce, to do tego daze. Wlasna praca.
Ale widze, ze Ty z tych, ktorym sie wydaje, ze wszystko im sie nalezy i
Panstwo powinno zagwarantowac im wszystko wlacznie z praca.
Ogolnie - nie chce mi sie dalej dyskutowac z Toba na takim poziomie.


--
Przemysław Maciuszko
Zurich based

do góry

On Tue, 12 Jul 2005 14:05:27 +0200, Stanislaw Chmielarz wrote:

> Swoja droga co za pokolenie wyroslo na tym gruncie "przemian"?

Zaradnych.

Jarek
--
http://hell.pl/agnus/

earrent - The damage or removal of an ear in lieu of payment on a debt or
rent

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
wiadomości news:op.stslizfh0ohrn9@donkichot...
[...]
>> Bardzo wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz :-((((
>
> Gówno prawda, zgredzie.

Nerwy popuściły? Może melisy sobie zaparz jeśli usenet
tak bardzo na Ciebie działa...

MS

do góry

Dnia 12-07-2005 o 15:27:28 Marek HAGA <d...@k...ru> napisał:

> Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał
> w wiadomości news:op.stslizfh0ohrn9@donkichot...
> [...]
>>> Bardzo wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz :-((((
>>
>> Gówno prawda, zgredzie.
>
> Nerwy popuściły? Może melisy sobie zaparz jeśli usenet
> tak bardzo na Ciebie działa...
>

Skup się na zdaniu, które poprzedziło moją odpowiedź. To, że ja napisałem
dosadniej, nie oznacza, że przedpiśca był bardziej kulturalnym rozmówcą.
Co więcej: on zaczął obrazanie rozmówcy, ja zareagowałem, moim zdaniem
adekwatnie.

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
wiadomości news:op.stsys4cg0ohrn9@donkichot...
[...]
>>>> Bardzo wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz :-((((
>>>
>>> Gówno prawda, zgredzie.
>>
>> Nerwy popuściły? Może melisy sobie zaparz jeśli usenet
>> tak bardzo na Ciebie działa...
>>
>
> Skup się na zdaniu, które poprzedziło moją odpowiedź. To, że ja napisałem
> dosadniej, nie oznacza, że przedpiśca był bardziej kulturalnym rozmówcą.

Ależ właśnie to oznacza.
Mało tego - zdanie, na które tak gwałtownie zareagowałeś jest bez cienia
wątpliwości prawdziwe.

MS

do góry

Dnia 12-07-2005 o 15:48:33 Marek HAGA <d...@k...ru> napisał:

> Ależ właśnie to oznacza.
> Mało tego - zdanie, na które tak gwałtownie zareagowałeś jest bez cienia
> wątpliwości prawdziwe.
>

Wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz...

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
wiadomości news:op.stszjey00ohrn9@donkichot...
> Dnia 12-07-2005 o 15:48:33 Marek HAGA <d...@k...ru> napisał:
>
>> Ależ właśnie to oznacza.
>> Mało tego - zdanie, na które tak gwałtownie zareagowałeś jest bez cienia
>> wątpliwości prawdziwe.
>>
>
> Wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz...

Oczywiście, tak samo jak i Ty...

MS

do góry