eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 401

  • 281. Data: 2009-06-20 16:35:56
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: s...@m...com

    > W liście datowanym 20 czerwca 2009 (18:04:14) napisano:
    >
    > >> s...@m...com wrote:
    > >> > Kiedyś trzeba usiąść.
    > >> >
    > >> > Ci co jezdzą też kiedyś zaczynali.
    > >> >
    > >> > Praktyka czyni mistrza.
    > >> >
    > >>
    > >> To tez zacznij. Kup/pozycz auto i nabieraj wprawy. Zakazu nie ma.
    >
    > > Nie wierzę że wszyscy zawodowi kierowcy pochodzą z rodzin w których
    > > przynajmniej jedna osoba była zmotoryzowana, lub stanęli wpierw przed
    > > koniecznością zakupu auta w celu zdobycia doświadczenia.
    >
    > To uwierz.
    > Zacznij  od  tego,  że  aby stać się (czymkolwiek) zawodowym, najpierw
    > trzeba   zostać  (czymkolwiek)-amatorem.  Niewiele  jest  profesji,  w
    > których to stwierdzenie nie obowiązuje.

    Uprawnienia się nabywa w tym przypadku po odebraniu PJ, i chodzi mi o to czy
    są tacy pracodawcy którzy przyjmują na kierowcę np kuriera czy tez do pizzy,
    bez wymagania doświadczenia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 282. Data: 2009-06-20 16:59:09
    Temat: Re: WyĹźszapĹ aca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Jun 20, 5:48 pm, s...@m...com wrote:

    > Przyjmowanie klienta w mieszkaniu i ogłaszaniu się w anonsach internetowych
    > nie czyni lepszych od tych które dają d... przy drodze kierowcom tirów.

    Podejrzewam, że najważniejsza jest jakość oferowanych usług. Choć
    oprawa też ma znaczenie.

    Parówka z grilla przy drodze też jest tańsza niż danie w czystej,
    eleganckiej restauracji.

    --
    mihau


  • 283. Data: 2009-06-20 17:03:03
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Jun 20, 6:08 pm, s...@m...com wrote:

    > Taki mądry jesteś, to podaj kilka praktycznych przykładów rozwiązania tego
    > problemu, Oczywiście bez wydawania pieniędzy bo o to mi właśnie chodzi.

    Już dostałeś ich kilka. Idź do supermarketu na "wykładowcę",
    porozdawaj ulotki, zatrudnij się jako pomocnik murarza.

    Skoro rodzina może cię utrzymać na bezrobociu, to zamiast marnować ten
    czas lepiej poświęć go na jakąkolwiek pracą. Całe zarobione pieniądze
    będziesz mógł przeznaczyć na szkolenie SEP czy naukę jazdy samochodem.

    --
    mihau


  • 284. Data: 2009-06-20 17:39:00
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>

    > Przyjmowanie klienta w mieszkaniu i ogłaszaniu się w anonsach internetowych
    > nie czyni lepszych od tych które dają d... przy drodze kierowcom tirów.
    >

    zdecyduj się w końcu co chcesz robic, bo wydaje mi sie że zupelnie
    niepotrzebnie skupiasz się na absolutnie nie swoim celu. no chyba że o
    czyms nam się nie pochwaliłeś, ale to twoja decyzja co robisz


  • 285. Data: 2009-06-20 17:45:39
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: luki667 <l...@g...com>

    s...@m...com pisze:
    >> On Jun 20, 4:44 pm, s...@m...com wrote:
    >>
    >>> OC jednak w moim przypadku jest najdroższe z możliwych, pozatym cos pisali
    >>> jeszcze o podatku ekologicznym, który w przypadku właśnie starych gratów
    > miał
    >>> dochodzic do 3000 rocznie.
    >
    >> Byłem kiedyś w kraju, gdzie za złotówkę kupuje się kilka litrów
    >> benzyny. I teraz naprawdę cieszę się, że u nas jest taka droga. Nie
    >> chciałbym mieć w Europie takiego ruchu ulicznego jak tam.
    >
    > Benzyna droga, ale LPG tani.
    >
    > Pozatym wydatek na paliwo nie jest aż tak dotkliwy, bo ile wyjezdzisz tyle
    > zapłacisz, natmomiast OC jest bardzo dotkliwe, bo nie jest jednakowe dla
    > wszystkich i czy rocznie wyjezdzisz 5000 km czy 100.000 km, to tyle samo
    > płacisz, tyle ze w tym pierwszym przypadku mając OC ze zwyżką i w najdroższej
    > strefie jest to absurdem.
    >
    > Co do ruchu drogowego to nikt nie powie ze w Polsce jest on mały,zablokowane
    > drogi korkami ciągnacymi się po horyzont, sznury samochodów które trzeba
    > przepuscic na przejsciach dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, auto w
    > lesie czy w polu to w dzisiejszych czasach codzienność.
    >

    Normalnie apokaliptika..
    Mi sie wydaje że to tylko flejm dla samego flejma.
    Nie powiesz nic merytorycznego a tylko znajdziesz kolejne argumenty dla
    usprawiedliwiania się. Rusz dupe, przestań pisać na grupe i zajmij się
    czymś co Ci faktycznie pomoże - i przeznaczaj na to całą swoją energie.


  • 286. Data: 2009-06-20 17:49:55
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: r...@m...com


    > Wykaż  minimum  samokrytycyzmu  - wyobraź sobie, że dostałeś tę pracę,
    > pierwszego  dnia  przychodzisz i masz pracować - dostajesz kluczyki do
    > samochodu  (pewnie  jakiś duży dostawczak, bez tylnej szyby i lusterka
    > wstecznego) i masz zawieźć towar gdzieśtam na drugi koniec miasta.

    Czyli taki kandydat musi sobie wpierw kupić duzego dostawczaka (tu już tanio
    nie jest, kilkadziesiąt tys to minimum)?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 287. Data: 2009-06-20 17:54:31
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>

    > Taki mądry jesteś, to podaj kilka praktycznych przykładów rozwiązania tego
    > problemu, Oczywiście bez wydawania pieniędzy bo o to mi właśnie chodzi.
    >

    Chłopie, ty chcesz gotowej recepty?
    ok, pobawię sie chwilkę i ci podpowiem.

    co masz: głowe na karku, dwie silne ręce gotowe do pracy, czas wolny 24
    godziny na dobę 360 dni w roku (powiedzmy, że chcesz mieć te 5 czy 6 dni
    wakacji). Oczywiście musisz spać, ale to tylko ogranicza cię do
    ustalenia czy bedziesz spał w nocy, w dzień, wieczorami itp.

    co chcesz: pracować w zawodzie <XYZ> do którego potrzebujesz uprawnień
    <ABC>. na zdobycie uprawnień potrzebujesz <P> złotych.

    więc jaki masz w tym momencie cel? osiagniecie uprawnień.
    czego potrzebujesz? <P> złotych.
    czyli: trzeba zarobic/wygrać/dostać spadek. Kradzieży nie polecam.
    ze spadku nici, bo wszystko juz rodzinka rozebrała na czesci pierwsze i
    nic dla ciebie nie zostało
    wygrana... no tak, jakieś tam szanse są (kłania sie prawdopodobienstwo,
    statystyka, rozkłady i takie tam pierduły matematyczne). Czyli mozesz
    wygrać. Jest jednak mały problem - na to zeby wygrać trzeba najpierw
    zainwestować w kupon.
    Czyli zostaje jedynie zarobienie.
    Co więc mozesz robić? po pierwsze rozejrzec się w ogłoszeniach. Kogo
    rynek potrzebuje. Sprzedawców? malarzy? pomocników na budowie? pomijam
    stanowiska specjalistyczne bo to na razie nie jest target dla ciebie. ty
    nie masz uprawnień.
    w okolicy masz 10 hipermarketów (w koncu to stolnica polski). w każdym
    na pewno znajdziesz pracę - nie wazne czy dzienną czy nocną. sprawdzasz
    warunki, stawki i wiesz że A płaci wiecej niż B, ale z kolei dzięki
    pracy w C będziesz miał np. 10% upust na kupno własnego asortymentu.
    Dobry strzał, bo ten C to głównie spozywczy więc będzie na pewno na
    jedzenie.
    jest mnóstwo infolinii. praca na telefonie... w sumie co jest cieżkiego
    w siedzeniu w jednym miejscu przez kilka godzin i gadanie z klientami.
    moze pomoc w ubezpieczeniach, może rachunki telefoniczne, a może ...
    tych infolinii w wawce jest całe mnóstwo.
    placów budowy tez jest całe mnóstwo. magazynów. punktów usługowych.

    ok. cos ci już przypasowało. masz pracę - może za minimum państwowe ale
    masz - i mozesz iść dalej. przypominasz sobie o celu - zdobycie
    uprawnień, czyli zebranie <P> złotych. Odkładając miesięcznie po 100 zł
    <P> będziesz miał po <jakimś> czasie. Nie masz innej mozliwości zdobycia
    prędzej tych pieniędzy, więc po prostu w tym czasie możesz na przykład
    się douczać i - przynajmniej od strony teoretycznej - obserwować co się
    dzieje na rynku.

    dobra, koniec podpowiedzi.
    tak chłopie robi wiekszość z nas. jednemu do jakiegoś celu brakuje 50
    zł, innemu 200 tysięcy. pierwszy zarabia tylko roznoszeniem gazet i moze
    oszczędzic 5 zł miesięcznie. po 10 miesiącach osiągnie swój cel i będzie
    miał to cos co potrzebuje. drugi ma możliwości i zaciagnie kredyt w
    banku. piszesz że masz problem z kasą - znaczy się trzeba zacząć od zera.


  • 288. Data: 2009-06-20 18:30:45
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:h1i7q5$2a5$1@atlantis.news.neostrada.pl Kviat
    > pisze:
    > >>>> Demagogia prosto z zebrania związkowego.
    >>> To tu boli, co?
    >> Nie. Ale zapominasz, że to grupa dyskusyjna, a nie zebranie związkowe i
    >> taka retoryka tu nie działa.
    > To co, że grupa dyskusyjna? To wg ciebie tu są sami jacyś upośledzeni
    > intelektualnie, oporni na wiedzę i doświadczenia, odmóżdżeni?

    Czytasz to co chcesz przeczytać, a nie to co napisałem.
    Wyjaśnię:
    taka retoryka tutaj nie działa, ponieważ większość ludzi czytających
    grupę nie jest upośledzona intelektualnie, nie jest odporna na wiedzę i
    doświadczenia, i nie jest odmóżdżona.
    Tym samym, nie chciałbym abyś wyciągnął z tego wniosek, że członkowie
    związków zawodowych są. Tym bardziej, że w/w cechy są Twojego autorstwa.

    Więc powtórzę: retoryka obowiązująca na zebraniach związkowych na grupie
    dyskusyjnej nie działa. To wszystko. Nie czuję się kompetentny aby
    wyjaśniać przyczyny tego zjawiska. Takie są fakty.

    Jak do tej pory to Ty traktujesz wszystkich jak debili. Zawsze gdy
    dyskusja wymaga argumentów merytorycznych uciekasz i robisz wycieczki
    osobiste.

    > Nie sądzę. Ludzie są wszędzie tacy sami, może rozkład trochę się różnić. A
    > że znajdziemy w tym wirtualnym miejscu może więcej niż gdzie indziej
    > baranów

    Widzę, że Ty czujesz się kompetentny.

    > to jeszcze nie asumpt do kategorycznych uogólnień. Rozsądne i świadczące o
    > wiedzy głosy także się przecież zdarzają.

    Pod warunkiem, że są zgodne z jedyną słuszną ideologią. Twoją ideologią.
    Cała reszta to barany.

    >>>> Przy podatku liniowym bogatsi nadal będą płacić więcej. I z mniejszymi
    >>>> oporami, bo bez poczucia, że są karani i dojeni za zaradność.
    >>> Tania i prymitywna demagogia.
    >>> Dlaczego jednym ująć kawał obciążeń a innym prawie nic?
    >>> Za trudne do zrozumienia?
    >> Dlatego, że jedni mają kawał obciążeń, a inni prawie wcale.
    >> Za trudne do zrozumienia?
    > No - to jest wypowiedź w sam raz dla pewnej części tej grupy dyskusyjnej.
    > I żeby nie było za trudne do zrozumienia - to nie jest pochwała.

    Masz jakieś kompleksy, że nie potrafisz się powstrzymać?

    > Zobacz moją odpowiedź Wwiesławowi, tam napisałem jak wygląda sprawa
    > obciążeń.

    Pozwolę ją sobie zacytować:
    "Te 18% dla biedaka to obciążenie relatywnie wielokrotnie większe i
    bardziej dolegliwe niż tyle samo dla choćby średnio uposażonego.
    Przecież próg podatkowy nie powoduje płacenia wyższego podatku od
    całości dochodu, lecz jedynie od nadwyżki ponad ten próg. Poniżej niego
    i biedak i krezus płacą tyle samo."

    No właśnie, przy jednym progu podatkowym (czyli podatku liniowym) płacą
    tyle samo. Sam to przyznałeś (już nie wielokrotnie więcej?). Pytanie
    brzmi: dlaczego bogatszy ma być karany za zaradność i płacić dodatkowo
    od nadwyżki?

    Po drugie (powtórzę się):
    10000,00 x 18% = 1800,00zł
    100,00 x 18% = 18,00zł

    Co jest bardziej dotkliwe? Stracić 1800,00zł czy stracić 18,00zł?
    Stracić dwie paczki fajek, czy równowartość pięciu miesięcy opłacania
    czynszu za mieszkanie?
    W jaki sposób 18,00zł jest "relatywnie" (i wielokrotnie!) większe od
    1800,00 zł, gdy w obu przypadkach kwoty są wynikiem tego samego procentu?

    > W razie wątpliwości chętnie doprecyzuję.

    Bardzo proszę.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 289. Data: 2009-06-20 18:59:21
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h1jaev$qh7$1@nemesis.news.neostrada.pl Kviat
    <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> pisze:

    > Wyjaśnię:
    > taka retoryka tutaj nie działa, ponieważ większość ludzi czytających grupę
    > nie jest upośledzona intelektualnie
    >, nie jest odporna na wiedzę i doświadczenia, i nie jest odmóżdżona.
    Wiele wskazuje, że twoje "wyjaśnienie" jest mylne, a założenie błędne.

    > Więc powtórzę
    Niepotrzebnie.

    > To wszystko. Nie czuję się kompetentny aby wyjaśniać przyczyny tego
    > zjawiska. Takie są fakty.
    Może się niektórym tak wydawwać.

    > Jak do tej pory to Ty traktujesz wszystkich jak debili.
    Kłamiesz. Nie wszystkich.
    Przemyśl swoje wypowiedzi.

    > Zawsze gdy dyskusja wymaga argumentów merytorycznych uciekasz i robisz
    > wycieczki osobiste.
    Nieprawda.

    >> Nie sądzę. Ludzie są wszędzie tacy sami, może rozkład trochę się
    >> różnić. A że znajdziemy w tym wirtualnym miejscu może więcej niż
    >> gdzie indziej baranów
    > Widzę, że Ty czujesz się kompetentny.
    Widzisz, co chcesz.

    > Pytanie brzmi: dlaczego bogatszy ma być karany za zaradność i płacić
    > dodatkowo od nadwyżki?
    Karany???
    To dopiero bzdura.
    A dlaczego ktoś w ogóle ma być karany za to, że coś zarobił?

    > Po drugie (powtórzę się):
    > 10000,00 x 18% = 1800,00zł
    > 100,00 x 18% = 18,00zł
    > Co jest bardziej dotkliwe? Stracić 1800,00zł czy stracić 18,00zł?
    > Stracić dwie paczki fajek, czy równowartość pięciu miesięcy opłacania
    > czynszu za mieszkanie?
    > W jaki sposób 18,00zł jest "relatywnie" (i wielokrotnie!) większe od
    > 1800,00 zł, gdy w obu przypadkach kwoty są wynikiem tego samego procentu?
    Zaraz cię pewien dupek spyta kto cię uczył arytmetyki.
    W tym wypadku - słusznie.

    >> W razie wątpliwości chętnie doprecyzuję.
    > Bardzo proszę.
    Pytaj więc.

    --
    Jotte


  • 290. Data: 2009-06-20 19:11:22
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Jun 20, 7:49 pm, r...@m...com wrote:

    > Czyli taki kandydat musi sobie wpierw kupić duzego dostawczaka (tu już tanio
    > nie jest, kilkadziesiąt tys to minimum)?

    Nie. Tusk w ramach wyjątku da mu dostawczaka zamiast Lexusa.

    --
    mihau

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1