Hello pl-soc-prawo,

Mam pytanie
Czy pracodawca zadrudniajacy mnie na wolontariat ponosi z tego
tytulu jakies kosztu zwiazane z /zatrudnieniem/ mnie jako
wolontariat

--
Best regards,
KulDel mailto:k...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

do góry

Po pierwsze wolontariusz nie jest pracownikiem.
Po drugie, mozesz byc wolontariuszem tylko w organizacjach pozarzadowych i
innych instytucjach, które nie sa nastawione na zysk wlasny. Jesli myslisz o
firmie, to raczej nie jest wolontariat a "robienie w bambuko" czy tam
praktyki bezplatne, nazwij jak chcesz :)
Jesli jest to np. organizacja pozarzadowa, to placi na Ciebie ubezpieczenie,
jesli umowa zostala podpisana na krócej niz 30 dni, jesli na dluzej to placi
panstwo. Oczywiscie moga pokryc Ci koszty np. dojazdu, jesli maja na to
fundusze ale rzadko
sie zdarza :)

No to tak w skrócie, jak cos zle niech ktos mnie poprawi :)
Polecam lekture " Ustawa o dzialalnosci pozytku publicznego i wolontariacie
"

do góry

> o firmie, to raczej nie jest wolontariat a "robienie w bambuko" czy tam
> praktyki bezplatne, nazwij jak chcesz :)
przypomniało mi się zdanie szefa jednej z firm. na tendencyjne pytanie
"najdziwniejsza rzecz w firmie, jaka się panu/pani przydarzyła" jedna z
odpowiedzi brzmiała "jak przychodzi do mnie pracownik i chce pracować za
darmo"

--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry

Hello Renata,

Monday, March 20, 2006, 3:36:48 PM, you wrote:

R> Po pierwsze wolontariusz nie jest pracownikiem.
R> Po drugie, mozesz byc wolontariuszem tylko w organizacjach pozarzadowych i
R> innych instytucjach, które nie sa nastawione na zysk wlasny. Jesli myslisz o
R> firmie, to raczej nie jest wolontariat a "robienie w bambuko" czy tam
R> praktyki bezplatne, nazwij jak chcesz :)
R> Jesli jest to np. organizacja pozarzadowa, to placi na Ciebie ubezpieczenie,
R> jesli umowa zostala podpisana na krócej niz 30 dni, jesli na dluzej to placi
R> panstwo. Oczywiscie moga pokryc Ci koszty np. dojazdu, jesli maja na to
R> fundusze ale rzadko
R> sie zdarza :)

R> No to tak w skrócie, jak cos zle niech ktos mnie poprawi :)
R> Polecam lekture " Ustawa o dzialalnosci pozytku publicznego i wolontariacie
R> "


JA pracowalem w instytucji Rzadowe jako siwadczacy uslugi
wolontariackie
Pracowalem w Urzedzie Wojewodzkim


--
Best regards,
KulDel mailto:k...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

do góry

> JA pracowalem w instytucji Rzadowe jako siwadczacy uslugi
> wolontariackie
czyli świadczenie wolontariackie czy praca?
Ktoś, kto pracuje ma podpisana umowę o pracę. Ktoś, kto ma podpisaną umowę o
dzieło jest wykonawcą dzieła, jakywkonuje zlecenie jest zleceniobiorcą albo
wykonawcą zlecenia.
W potocznym rozumieniu oczywiście w kazdym przypadku wykonuje się coś, czyli
się "pracuje". Jednak w przypadku jakiejkolwiek "papierologii stosowanej"
wykonuje się okreslone prawem czynnosci. Czyli ty wykonywałeś "usługi
wolontariackie", jeżeli cokolwiek to pojęcie miało by znaczyć

BTW, rząd się sam wyżywi. Teraz wiemy jakim m.in. kosztem
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry

Hello Renata,

Monday, March 20, 2006, 3:36:48 PM, you wrote:

R> Po pierwsze wolontariusz nie jest pracownikiem.
R> Po drugie, mozesz byc wolontariuszem tylko w organizacjach pozarzadowych i
R> innych instytucjach, które nie sa nastawione na zysk wlasny. Jesli myslisz o
R> firmie, to raczej nie jest wolontariat a "robienie w bambuko" czy tam
R> praktyki bezplatne, nazwij jak chcesz :)
R> Jesli jest to np. organizacja pozarzadowa, to placi na Ciebie ubezpieczenie,
R> jesli umowa zostala podpisana na krócej niz 30 dni, jesli na dluzej to placi
R> panstwo. Oczywiscie moga pokryc Ci koszty np. dojazdu, jesli maja na to
R> fundusze ale rzadko
R> sie zdarza :)

R> No to tak w skrócie, jak cos zle niech ktos mnie poprawi :)
R> Polecam lekture " Ustawa o dzialalnosci pozytku publicznego i wolontariacie
R> "


Bylem na wolontariacie w instutucji rzadowej (w Urzedzie wojewodzkim)
mam spisana umowe o swiadczeniu uslug wolantariackich



--
Best regards,
KulDel mailto:k...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

do góry

> Bylem na wolontariacie w instutucji rzadowej (w Urzedzie wojewodzkim)
> mam spisana umowe o swiadczeniu uslug wolantariackich

No tak, to jest akurat wolontariat, bo świadczony na rzecz organów
administracji publicznej. To tak jak mówiłam, jedyne koszty to
ubezpieczenie, bądź zwrot jakiś innych kosztów np. dojazdu.

Pozdrawiam

do góry

Hello Renata,

Monday, March 20, 2006, 7:30:18 PM, you wrote:

>> Bylem na wolontariacie w instutucji rzadowej (w Urzedzie wojewodzkim)
>> mam spisana umowe o swiadczeniu uslug wolantariackich

R> No tak, to jest akurat wolontariat, bo świadczony na rzecz organów
R> administracji publicznej. To tak jak mówiłam, jedyne koszty to
R> ubezpieczenie, bądź zwrot jakiś innych kosztów np. dojazdu.

R> Pozdrawiam


A jezeli ja jestem bezrobotny
Czy w tym wypadku /pracodawca/ ponosi jakies koszty

--
Best regards,
KulDel mailto:k...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

do góry

> A jezeli ja jestem bezrobotny
> Czy w tym wypadku /pracodawca/ ponosi jakies koszty

nie

do góry

Hello Renata,

Monday, March 20, 2006, 8:48:52 PM, you wrote:


>> A jezeli ja jestem bezrobotny
>> Czy w tym wypadku /pracodawca/ ponosi jakies koszty

R> nie


Dzieki

--
Best regards,
KulDel mailto:k...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

do góry