Uzytkownik <l...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:5jfm11t5ojtq5usa3udnq7o3m92vesdg0h@4ax.com...
> uwazacie, ze lepiej sie przyznac i zwrocic?
> 10h to bodajze 60 zl. a nie bylo to sciaganie filmu
> tylko konfiguracja windy i sciaganie wszystkich
> update'ow... to se stalo i dzialalo, a pracownik
> nie olewal pracy... tylko robil to co do niego
> nalezalo...

Lepiej sie przyznac i wyjasnic, jak bylo. Pracownik nie traci zaufania
szefa, a grozi mu najwyzej zaplacenie 60 zl. Przy kryciu sie z tym, to jak
wyjdzie na jaw, szef uzna, ze pracownik chcial sobie na jego koszt np.
sciagnac film. I nawet, jak sie nie skonczy to jakimis groznymi
konsekwencjami, szkoda na opinii i utrata zaufania sa bardzo prawdopodobne.

I.

do góry

Dnia 22.02.2005 l...@p...fm <l...@p...fm> napisał/a:
>
> uwazacie, ze lepiej sie przyznac i zwrocic?
> 10h to bodajze 60 zl. a nie bylo to sciaganie filmu
> tylko konfiguracja windy i sciaganie wszystkich
> update'ow...

Ale nie na komputerze firmowym? To z jakiej racji wykorzystywał firmowe
łącze? Nie mógł tego podpiąć pod prywatną linię?

Kender, który za cholere nie rozumie w czym problem ...
--
Kender @ http://maczewski.dyndns.org Choroby kotów @ http://frymus.waw.pl
Mówią, że ciężka praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła.....
Ale po co ryzykować?
[Ronald Reagan]

do góry