Witam.
Tak sobie śledzę grupy dyskusyjne o tematyce PRACA i czytam te posty no i
nic... Chodzi mi o to,czy ktoś już się spotkał z WAS grupowiczów z taką
prawdziwą ofertą pracy? Nie żadną ŚCIEMĄ jakieś tam klikanie w banerki,
wypełnianie ankiet,logowanie się w różnych zagranicznych serwisach itp. Są
sprecyzowane oferty,ale na konkretne stanowiska z długoletnim starzem itd.
Czy dla takiego prostego człowieka jak ja znalazła by się jakaś praca
dorywcza. Mam średnie wykształcenie dobrą znajomość komputera, stały dostęp
do NETu. Chodzi mi o to,czy zdarzają się takie normalne oferty na których
mogłyby skorzystać takie osoby jak ja no i coś z tego mieć,a nie tylko
WYZYSK.
Pozdrawiam WSZYSTKICH
tommy

do góry

Nie wiem jak definiujesz różnicę pomiędzy "normalną ofertą" a "wyzyskiem" -
ale to temat na inny wątek. Co do znalezienia w interencie ofert to trudno
mi się wypowiadać, bo (dzięki Bogu) nikt z bliskich znajomych nie szuka
ostatnio pracy. Natomiast mój młodszy brat, ma spore doświadczenie w
"dorabianiu" dzięki Internetowi. Ponieważ ma szeroką wiedzę połączoną z
lekkim piórem i diabelnym poczuciem humoru pisał zamawiane teksty
(felietony, teksty reklamowe, rymowanki itp.). Co ciekawe, kontakt z
zamawiającymi łapał głownie przez Usenet - tyle że nie na
pl.praca.oferowana, a na listach dot tłumaczeń, dziennikarstwa, czy
(najwięcej) kabaretu...

Żeby jednak nie było zbyt pięknie, niektórzy zamawiający, nie tylko nie
raczyli umieszczać pod tekstami nazwiska czy nicka autora ale mieli
pretensje o umieszczanie pisanych dla nich tekstów w Józkowym portfolio..

No i oczywiście kokosów na tym raczej się nie zrobi

Pozdrawiam

Paweł

do góry

"Są sprecyzowane oferty,ale na konkretne stanowiska z długoletnim starzem
itd."

Dla osób z taką znajomością ortografii są tylko stanowiska STARZYSTY

do góry

"Tomek" <t...@t...pl> wrote in message
news:c1asse$8v6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy dla takiego prostego człowieka jak ja znalazła by się jakaś praca
> dorywcza. Mam średnie wykształcenie dobrą znajomość komputera, stały
dostęp
> do NETu. Chodzi mi o to,czy zdarzają się takie normalne oferty na których
> mogłyby skorzystać takie osoby jak ja no i coś z tego mieć,a nie tylko
> WYZYSK.

No coz... Jesli ma sie jakas konkretna wiedze, to praca jest... dla kogos,
kto nie ma takiej wiedzy... zostaje klikanie w banerki...

Samo zycie...

Ina

do góry