-
21. Data: 2002-03-20 15:05:17
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
>
> Radziłbym dobrze policzyć. Niektóre produkty są w sklepie Mokpol (d.
> WSS Warszawa Mokotów) 2x droższe niż w hipermarkecie.
>
Ja mieszkam w Chorzowie.
W centrum miasta jest targowisko (na tyłach głównej ulicy Wolnosci),
gdzie ceny są porównywalne z tymi z supermarketów. Jasne ze w
supermarketach często są promocje a tam raczej nie, ale summa sumarum
się chyba nie kalkuluje. A ja na targ mam 2 min. drogi.
Dodam że robiąc zlecenie mogę zarobić ok 20 zł za godzinę pracy, a
czasu mam generalnie wciąż za mało.
Więc po co go marnować na dojazdy do supermarketu.
Z kolei weekendy wolę spędzać z rodziną w górach.
No i jeszcze trudno mi sie powstrzymac przed kupnem jakichś rzeczy w
supermarkecie "po okazyjnej cenie", ale to już moja słabość ;-)).
Pzdrw.
Basia
-
22. Data: 2002-03-20 15:44:31
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Efro" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:a7a189$895$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> To nie jest lapowka, tylko zapewnienie zysku za m2 polki, poniewaz towar
> hipermarkety nie chca podejmowac ryzyka obnizenia zysku m2, dlatego musza
> sobie zapewnic godziwe zyski. Tak jest we wszystkich krajach swiata, zeby
> wejsc do jakiejs sieci trzeba zaplacic za promocje itp.
>
Cóż Ty za bzdury piszesz : "nie podejmować ryzyka", "godziwe zyski" i co
jeszcze?
To jest zwykła ordynarna łapówka lub wyłudzenie nienależnych korzyści.
Wiesiek
-
23. Data: 2002-03-20 15:49:29
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Andrzej Bochniak" <b...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7a6ea$f0s$1@news.tpi.pl...
>
> Proponuje zacząć od siebie:
> Zamiast programowac w VB zainteresuj się np. LOGLAN-em. To takie coś
> wymyślone bodajże w II UW, czemu INFORMATYKA poświęcała swego czasu 80 %
> uwagi. Napisz jakis (cross)kompilator na Impola, PSPD albo Elwro-Juniora
to
> przy okazji KFAP, Elwro i paru innych odzyja/zmartwychstaja w sam raz na
> Wielkanoc.
Ostro przeginasz. Nawet dziecko wie że jeżeli procesorów do PC-ta nie
produkuje się w Polsce to trzeba je zaimportować, ale ten import jest
korzystny i powoduje zwiększenie PKB. Chodzi przecież o towary produkowane w
Polsce.
Wiesiek
-
24. Data: 2002-03-20 15:53:10
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Co o tym myslicie?
ja jak mam kupic byle jakie byle tansze (niektore rzeczy na takiej zasadzie
sie kupuje) to wybieram najtansze - sorry nie przeplace za Polskosc.
a jak chce kupic najlepsze na jakie mnie stac - to dokladnie takie kupuje.
przykro mi, ale wsrod moich priorytetow zakupowych nie ma i raczej nie pojawi
sie "kraj producenta".
zreszta w dzisiejszych czasach nie jest to pojecie precyzyjne.
byc moze <obcy> towar powstal tam, ale na bazie naszych polproduktow,
moze nawet byl u nas zrobiony, tylko sie tego wstydza napisac.
i odwrotnie - "nasz" towar moze byc calkiem "nienasz" po uwaznym sie przyjzeniu
z czego, kto, gdzie i za ile to zrobil i co sie stalo z pieniedzmi.
pozdrawiam
romekk
-
25. Data: 2002-03-20 16:30:44
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: Adam Hernik <a...@i...com>
Wiesław Wronowicz wrote:
[..]
> Dokładnie tak bylo za komuny.
Jestes lekko niedoinformowany. To bylo za czasow J.W. Maryana
czyli w 18 miesiecy temu.
> Ale teraz to inne czasy. No i masz wybór: kupować wysokiej jakości zachodnie
> towary będąc bezrobotnym, czy byle jakie polskie, ale mając pracę.
Biednych ludzi nie stac na byle jakie rzeczy. Masz samochod ?
Jakiej marki ?
Adas.
-
26. Data: 2002-03-20 17:04:09
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: "Szymon" <szy@NO_SPAM.szy.prv.pl>
Użytkownik "Adam Hernik" <a...@i...com> napisał w wiadomości
news:3C98B934.716C6B06@infocentrum.com...
> Biednych ludzi nie stac na byle jakie rzeczy. Masz samochod ?
> Jakiej marki ?
Pewnie jakieś stary VW Passat, albo Opel Kadett,
niejednokrotnie remontowany, po wypadku...
IMHO: Nie można mieć wszystkiego od razu...
A Polacy tacy są, że od razu by chcieli super limuzyny,
nawet jeśli są to stare trupy powypadkowe...
--
Pozdrawiam ......................... Szymon
-
27. Data: 2002-03-20 17:18:18
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> napisał
: Uważam że w obecnej sytuacji finansowej budżetu i firm, najtańszym i
: skutecznym sposobem walki z bezrobociem (znacznie skuteczniejszym od zmian
w
: Kodeksie Pracy) bylaby akcja edukacyjna społeczeństwa. Krótkie filmiki
: nadawane w TV jako reklama pod hasłem "Kupuj wyprodukowane w Polsce,
polskie
: towary w polskich sklepach".
[...]
: Aktualnie import to 50% konsumpcji, wzrost sprzedaży polskich firm jest
: równoznaczny z wzrostem PKB, wzrostem rentowności, szybkim zmiejszeniem
: bezrobocia. Przecież wzrost sprzedaży produktów z Uni Europejskiej nie
: zwiększa ani o ułamek procenta PKB w Polsce.
W PRLu były sprzedawane towary wyłącznie polskie i rzeczywiście, o pracę
było łatwo. Ale te osiągnięcia były okupione:
1. Towarami o archaicznej wartości technicznej i jakości, gwarantującej
ciągłe naprawy
2. Brakiem towarów w sklepach
3. Długiem ok $40 mld i upadkiem tego tworu.
Klinet powinien kupować towary możliwie tanie i dobre - ma do tego
niewątpliwe prawo. Jeżeli polska firma potrafi produkować towary spełniające
te zasady, z pewnością nie ma problemów ze zbytem. Jeżeli nie, to niech się
zajmie czymś innym. Nie mam ochoty na ponowny skansen techniczny w Polsce,
raz już to przeżyłem.
--
Jag
-
28. Data: 2002-03-20 17:19:53
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> napisał w
: Nie masz szans. Aby dać do sprzedaży wyprodukowany przez Ciebie towar w
: supermarkecie, musisz zapłacić oficjalną łapówkę
Nie tylko supermarkety sprzedają towary. Ponadto połowa super i
hipermarketów to własność polskiego kapitału.
--
Jag
-
29. Data: 2002-03-20 17:21:08
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> napisał
: > To nie jest lapowka, tylko zapewnienie zysku za m2 polki, poniewaz towar
: > hipermarkety nie chca podejmowac ryzyka obnizenia zysku m2, dlatego
musza
: > sobie zapewnic godziwe zyski. Tak jest we wszystkich krajach swiata,
zeby
: > wejsc do jakiejs sieci trzeba zaplacic za promocje itp.
: >
: Cóż Ty za bzdury piszesz : "nie podejmować ryzyka", "godziwe zyski" i co
: jeszcze?
: To jest zwykła ordynarna łapówka lub wyłudzenie nienależnych korzyści.
Ty też dajesz łapówkę ekspedientce za to, że dała ci cukier, czy co tam
kupujesz. Powinieneś zatem siedzieć w pierdlu.
--
Jag
-
30. Data: 2002-03-20 17:22:52
Temat: Re: Walka z bezrobociem (długie)
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> napisał
: > Coz wada konstrukcyjna a producent nie raczyl powiadomic klientow
: > o znalezionej wadzie z uwagi na to ze koszty naprawy zbytnio obciazyly
: > by jego budzet.
: > Mozna pokazac tysiace.
:
: Dokładnie tak bylo za komuny.
I jest zawsze, gdy nie ma konkurencji.
: No i masz wybór: kupować wysokiej jakości zachodnie
: towary będąc bezrobotnym, czy byle jakie polskie, ale mając pracę.
Wolę to pierwsze - nie muszę pracować, a kupuję i tak, co oznacza że mam
pieniądze.
--
Jag