-
1. Data: 2003-04-19 19:10:53
Temat: Wakacyjny wyjazd?
Od: "Adam Klimczyk" <a...@N...klub.chip.pl>
Witam!
Mam 18 lat, chodze do 3kl LO i planuje w te wakacje wyjechac gdzies na
zachod zarobic. Mysle o zbieraniu owocow, kwiatow, warzyw - chodzi
zasadniczo o maksymalne wykorzystanie wolnego czasu w celu zarobienia
pieniazkow.
Planuje pojechac na "dziko" - jakos tam sie dostac (?autostop?), poszukac
jakiegos unijnego farmera i za jakies jedzonko, spanko i ? pracowac na
jego gospodarstwie/polu. Co o takim czyms sadzicie? Czy moze ktos
podzielic sie doswiadczeniami? Jaki kraj wybrac? Czego ogolnie sie
spodziewac? Jakie sa szanse powodzenia takiego wypadu?
Ufff... Nie dodawajcie mnie do KF za wszystki te pytanka... Moze kogos one
wkurzaja ale dla mnie maja one wartosc kluczowa...
---
Pozdrawiam - Adam Klimczyk
Spedzaj czas OnLine i zarabiaj:
http://strony.wp.pl/wp/spamak/index.html
-
2. Data: 2003-04-19 23:55:06
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl>
"Adam Klimczyk" <a...@N...klub.chip.pl> wrote in
news:b7sll4$min$1@atlantis.news.tpi.pl:
/ciach.../
> Planuje pojechac na "dziko" - jakos tam sie dostac (?autostop?),
> poszukac jakiegos unijnego farmera i za jakies jedzonko, spanko i ?
> pracowac na jego gospodarstwie/polu. Co o takim czyms sadzicie? Czy
> moze ktos podzielic sie doswiadczeniami? Jaki kraj wybrac?
Nie mam doswiadczenia w tego typu improwizacjach, ale jedyna rada, jaka przychodzi mi
na poczatek do glowy jest taka, abys zgadal sie z wieksza grupa i nie jechal raczej
sam.
Tak bedzie latwiej walczyc o swoje sprawy, no a grupa moze miec juz cos nagrane.
Pozdrawiam,
Wojtek
--
Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.
-
3. Data: 2003-04-20 00:35:28
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: "Adam Klimczyk" <spamak@wp._NOSPAM_pl>
Użytkownik "Wojciech Skrzypinski" <u...@h...pl> napisał w
wiadomości news:Xns93631413ADAF0WWZARC79634AGGGA@212.85.112.42.
..
> Nie mam doswiadczenia w tego typu improwizacjach, ale jedyna rada, jaka
przychodzi mi
> na poczatek do glowy jest taka, abys zgadal sie z wieksza grupa i nie
jechal raczej sam.
No wlasnie - o tym zapomnialem napisac - pojedzie nas dwoje, moze troje
:).
Dziekuje za odpowiedz i czekam na kolejne.
---
Pozdrawiam - Adam Klimczyk
Spedzaj czas OnLine i zarabiaj:
http://strony.wp.pl/wp/spamak/index.html
-
4. Data: 2003-04-20 07:02:29
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: "mer" <b...@i...pl>
> > Nie mam doswiadczenia w tego typu improwizacjach, ale jedyna rada, jaka
> przychodzi mi
> > na poczatek do glowy jest taka, abys zgadal sie z wieksza grupa i nie
> jechal raczej sam.
Jak nie masz doswiadczenia to po co radzisz.
Jak jedziesz na wycieczke to jedz z całą bandą- bedzie weselej.
Jak chcesz jednak cos zarobić to max we dwoje. Jest mała szansa, że u jakiegos chłopa
będzie czekała
robota dla wszystkich. Co zrobicie jak będzie was sześciu a robota będzie dla dwóch?
Jeżeli wycieczka to może być i autostop, ale jak chcesz zarobić to szukanie pracy na
piechote może
trwać do przyszłych wakacji. Może też być tak, że praca będzie w oddaleniu od noclegu
i znowy
kłopot.
A co do kraju to jedź oczywiście tam gdzie się z chłopem na wsi dogadasz w jego
języku.
mer
-
5. Data: 2003-04-20 12:46:56
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl>
"mer" <b...@i...pl> wrote in news:b7u17q$ftk$1@news.onet.pl:
/ciach.../
> Jak nie masz doswiadczenia to po co radzisz.
Pracowalem kiedys ciezko za granica, ale w firmie nalezacej do krewnych. Gdybym wiec
mial cokolwiek radzic to konsekwentnie odradzalbym "harcerski" wyjazd w nieznane (bez
wczesniej nagranej pracy).
W.
--
Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.
-
6. Data: 2003-04-20 20:07:17
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: "mer" <b...@i...pl>
>
> > Jak nie masz doswiadczenia to po co radzisz.
>
> Pracowalem kiedys ciezko za granica, ale w firmie nalezacej do krewnych. Gdybym
wiec
> mial cokolwiek radzic to konsekwentnie odradzalbym "harcerski" wyjazd w nieznane
(bez
> wczesniej nagranej pracy).
>
> W.
Oczywiście, że jest lepiej mieć nagrana prace, ale jak nie ma nagranej a jest wielka
chęć to lepiej
jechać i próbować niż siedzieć na murku, pić piwo za mamusi pieniądze i narzekać.
Nawet jak się roboty nie znajdzie to ogólne życiowe doświadczenie też jest cenne.
mer
-
7. Data: 2003-04-21 14:03:07
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: Jacek Rybicki <p...@o...pl>
Popieram zrobywanie doświadczenia, ale ostrzegam że może zabraknąć
chętnych do zatrudniania kogoś na czarno. Bo taki pracodawca może być
ostro ukarany. Zanim znajdzicie chętnego wydacie wszystkie pieniądze i
trzeba będzie szukać konsulatu. To że jesteście nieletni też sprawy nie
ułatwi.
Jeżeli chodzi o język to sam angielski może nie wystarczyć. Jego
znajomość wśród farmerów francuskich i niemieckich jest praktycznie
tylko troche wieksza niż wśród naszych.
Radzę najpierw zbadać teren i spróbować jakoś ten wyjazd zorganizować.
Są organizacje/programy pośredniczące, chociaż skierowane są raczej do
studentów. Tylko takie projekty są opłacalne, przy minimalnym ryzyku.
pozdrawiam
-
8. Data: 2003-04-21 16:31:19
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: "Jerzy Nowak" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Klimczyk" > podzielic sie > ---
[ciach]
1/radze Belgie, Holandie. tam latwo sie porozumiec po ang. i niem. Co wazne
nie wbijaja tzw. miskow do paszportu tylko prosza o opuszczenie kraju co
mozna zrobic ale nie koniecznie ;-))
2/ w Antwerpii siedzi kilka tysiecy Polakow, pracuja na black i nikt im
generalnie krzywdy nie robi
3/wyjazd jakims samochodem jest w zasadzie koniecznoscia. Na poczatku mozna
w nim spac
a nade wszystko jezdzic za praca co nie jest takie latwe
4/nie pracuj za jedzenie i spanie!!! troche godnosci!! W Begii za prace
wewnatrz budynku
(malowanie, rozbiorki itp.) oraz w ogrodzie przydomowym placa na czarno
zaczyna sie od 5 euro. Tzw. brygadzista moze wyciagnac 15 euro/godzine
powodzenia !!!
t.
-
9. Data: 2003-04-23 18:45:00
Temat: Re: Wakacyjny wyjazd?
Od: "Adam Klimczyk" <spamak@wp._NOSPAM_pl>
Użytkownik "Jerzy Nowak" <n...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b8168r$5iv$1@news.onet.pl...
> 3/wyjazd jakims samochodem jest w zasadzie koniecznoscia. Na poczatku
> mozna w nim spac a nade wszystko jezdzic za praca co nie jest takie
> latwe
Niestety nie mam takiej mozliwosci... Prawko mam ale samochodu raczej mi
rodzice nie udostepnia :). Wiec pozostaje nam liczyc na dobrodusznosc
kierowcow z pustym samochodem :|. A szukanie pracy? Hmm.. Bedzemy chodzili
od gospodarstwa do gospodarstwa i pytali o zajecie :).
> 4/nie pracuj za jedzenie i spanie!!! troche godnosci!!
Cos mi sie wydaje ze mieszkanie u kogos to dla nas jedyne wyjscie.
Jedzonko mozemy sobie sami kupowac ale z tym spaniem.. Moze gdy sie
dorobimy to wyprowadzimy sie do czegos godniejszego :).
> W Begii za prace wewnatrz budynku
> (malowanie, rozbiorki itp.) oraz w ogrodzie przydomowym placa na czarno
> zaczyna sie od 5 euro. Tzw. brygadzista moze wyciagnac 15 euro/godzine
I to nas tam ciagnie :).
Wlasnie - jak to jest z ta praca na czarno - sa tam jakies kontrole,
naloty na gospodarstwa, przepytywanie "nietubylcow"?
Nie znacie moze linka do jakiegos e-slownika polsko-holenderskiego,
polsko-belgijskiego? Bo zdecydowalem - na stopa i na zachod!
Jezeli cos z tego wyjdzie to we wrzesniu spodziewajcie sie, drodzy
grupowicze, relacji :). Moze bloga zaloze...
/me bujajacy w oblokach
---
Pozdrawiam - Adam Klimczyk
Spedzaj czas OnLine i zarabiaj:
http://strony.wp.pl/wp/spamak/index.html