W wiadomości news:gr0kca$a4e$1@news.onet.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

>> Właściwie to dyskusja jest bez sensu, ale zwrócę ci uwagę na pewna rzecz.
>> Określenie "tam" wskazuje na miejsce, w tym przypadku Vobis. Pojęcie
>> "miejsca pracy" chyba już rozumiesz i rozumiesz o co mi chodziło?
> Rozumiem, że pod pojęciem "miejsca pracy" rozumiesz pracodawcę, z którym
> łączy się UoP.
Słusznie rozumiesz. I nie chodzi tu o moje rozumienie. Tak jest w rozumieniu
języka urzędowego.

> Ale nie jest to jedyna możliwość. Miejscem pracy może być również VOBIS,
> gdzie osoby pracują, a za swoją pracę wystawiają fakturę.
I co wówczas wpiszesz w różnego rodzaju dokumentach jako "miejsce pracy"?
Rozumujesz językiem potocznym. W takim przypadku nie ma miejsca pracy. Jest
prowadzenie DG.

--
Jotte

do góry

Jotte pisze:
> W wiadomości news:gr0kca$a4e$1@news.onet.pl Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>
>>> Właściwie to dyskusja jest bez sensu, ale zwrócę ci uwagę na pewna
>>> rzecz. Określenie "tam" wskazuje na miejsce, w tym przypadku Vobis.
>>> Pojęcie "miejsca pracy" chyba już rozumiesz i rozumiesz o co mi
>>> chodziło?
>> Rozumiem, że pod pojęciem "miejsca pracy" rozumiesz pracodawcę, z
>> którym łączy się UoP.
> Słusznie rozumiesz. I nie chodzi tu o moje rozumienie. Tak jest w
> rozumieniu języka urzędowego.

Nie znam takiej urzędowej definicji miejsca pracy.

>
>> Ale nie jest to jedyna możliwość. Miejscem pracy może być również
>> VOBIS, gdzie osoby pracują, a za swoją pracę wystawiają fakturę.
> I co wówczas wpiszesz w różnego rodzaju dokumentach jako "miejsce pracy"?
> Rozumujesz językiem potocznym. W takim przypadku nie ma miejsca pracy.
> Jest prowadzenie DG.

To zależy przede wszystkim kto i w jakim celu pyta. Jeśli chodzi o
formalny adres zakładu pracy, to przy DG jest to zazwyczaj adres
zamieszkania samozatrudnionego. Jeśli komuś zależy na fizycznym miejscu
pracy (np. żeby w razie konieczności kontaktu wiadomo było, gdzie
szukać), to można podać adres VOBISu. Zazwyczaj tego typu pytania nie
mają na celu zebranie informacji tylko od pracowników, ale też od osób,
które wykonują pracę na podstawie innych umów - jak na przykład "miejsce
pracy" rodziców zapisane w dzienniku lekcyjnym (jeśli jeszcze szkoły
zbierają takie informacje).

--
Liwiusz

do góry

W wiadomości news:gr0ljp$e9d$1@news.onet.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

>>>> Właściwie to dyskusja jest bez sensu, ale zwrócę ci uwagę na pewna
>>>> rzecz. Określenie "tam" wskazuje na miejsce, w tym przypadku Vobis.
>>>> Pojęcie "miejsca pracy" chyba już rozumiesz i rozumiesz o co mi
>>>> chodziło?
>>> Rozumiem, że pod pojęciem "miejsca pracy" rozumiesz pracodawcę, z którym
>>> łączy się UoP.
>> Słusznie rozumiesz. I nie chodzi tu o moje rozumienie. Tak jest w
>> rozumieniu języka urzędowego.
> Nie znam takiej urzędowej definicji miejsca pracy.
>>> Ale nie jest to jedyna możliwość. Miejscem pracy może być również VOBIS,
>>> gdzie osoby pracują, a za swoją pracę wystawiają fakturę.
>> I co wówczas wpiszesz w różnego rodzaju dokumentach jako "miejsce pracy"?
>> Rozumujesz językiem potocznym. W takim przypadku nie ma miejsca pracy.
>> Jest prowadzenie DG.
> To zależy przede wszystkim kto i w jakim celu pyta. Jeśli chodzi o
> formalny adres zakładu pracy, to przy DG jest to zazwyczaj adres
> zamieszkania samozatrudnionego.
Miejsce pracy to pojęcie z zakresu KP, a KP dotyczy UoP, wystarczy poczytać
Natomiast pojęcie samozatrudnionego jest pojęciem potocznym. W
rzeczywistości oznacza osobę fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą.
Prowadzenie działalności gospodarczej != zamozatrudnienie.

> Jeśli komuś zależy na fizycznym miejscu pracy (np. żeby w razie
> konieczności kontaktu wiadomo było, gdzie szukać), to można podać adres
> VOBISu.
Mętne dywagacje.
Wyraźnie pisałem o dokumentach.

> Zazwyczaj tego typu pytania nie mają na celu zebranie informacji tylko od
> pracowników, ale też od osób, które wykonują pracę na podstawie innych
> umów
Całkowicie bezpodstawne i błędne twierdzenie.

--
Jotte

do góry

Jotte wrote:
> > a pracujesz jak normalny pracownik...
> Zbierając równocześnie skrzętnie dowody na oszustwo polegające na
> niedopuszczalne prawnie kamuflowanie stosunku pracy. Przyjdą kłopoty
> - będzie jak znalazł.

Co nie zmienia faktu, że Vobis robi to od jakichś 15 lat i nadal
świetnie się ma. Najwyraźniej jednak nie mają z tym problemów.

--

do góry

Jotte pisze:


> Miejsce pracy to pojęcie z zakresu KP, a KP dotyczy UoP, wystarczy poczytać

Wskaż przepis, z którego by wynikało, że miejsce pracy dotyczy
wyłącznie UoP.

--
Liwiusz

do góry

W wiadomości news:gr1t6b$1ka$1@news.onet.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

>> Miejsce pracy to pojęcie z zakresu KP, a KP dotyczy UoP, wystarczy
>> poczytać
> Wskaż przepis, z którego by wynikało, że miejsce pracy dotyczy wyłącznie
> UoP.
Czemu _ja_ mam poszukiwać i wskazywać dowody _twoich_ twierdzeń?
Raczej ty wskaż przepis, z którego wywodzisz swoją tezę.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:gr1kpo$cte$1@atlantis.news.neostrada.pl Clive Codringher
<n...@m...maila> pisze:

>>> a pracujesz jak normalny pracownik...
>> Zbierając równocześnie skrzętnie dowody na oszustwo polegające na
>> niedopuszczalne prawnie kamuflowanie stosunku pracy. Przyjdą kłopoty
>> - będzie jak znalazł.
> Co nie zmienia faktu, że Vobis robi to od jakichś 15 lat i nadal
> świetnie się ma. Najwyraźniej jednak nie mają z tym problemów.
Być może, nie jestem w stanie zweryfikować prawdziwości tej informacji.
Ale to możliwe - wciąż wielu "pracodafców" łamie różne przepisy prawa, a
ludzie często nie umieją upomnieć się o swoje lub nie wierzą w skuteczność
takich działań.
Co nie zmienia faktu, że do łamania prawa dochodzi.

--
Jotte

do góry

Jotte pisze:
> W wiadomości news:gr1t6b$1ka$1@news.onet.pl Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>
>>> Miejsce pracy to pojęcie z zakresu KP, a KP dotyczy UoP, wystarczy
>>> poczytać
>> Wskaż przepis, z którego by wynikało, że miejsce pracy dotyczy
>> wyłącznie UoP.
> Czemu _ja_ mam poszukiwać i wskazywać dowody _twoich_ twierdzeń?
> Raczej ty wskaż przepis, z którego wywodzisz swoją tezę.


Kiełbasi Ci się zupełnie. To Ty twierdzisz, że miejsce pracy to tylko
UoP. Wskaż zatem dowody.

--
Liwiusz

do góry

Jotte pisze:
> W wiadomości news:gr1kpo$cte$1@atlantis.news.neostrada.pl Clive Codringher
> <n...@m...maila> pisze:
>
>>>> a pracujesz jak normalny pracownik...
>>> Zbierając równocześnie skrzętnie dowody na oszustwo polegające na
>>> niedopuszczalne prawnie kamuflowanie stosunku pracy. Przyjdą kłopoty
>>> - będzie jak znalazł.
>> Co nie zmienia faktu, że Vobis robi to od jakichś 15 lat i nadal
>> świetnie się ma. Najwyraźniej jednak nie mają z tym problemów.
> Być może, nie jestem w stanie zweryfikować prawdziwości tej informacji.
> Ale to możliwe - wciąż wielu "pracodafców" łamie różne przepisy prawa, a
> ludzie często nie umieją upomnieć się o swoje lub nie wierzą w
> skuteczność takich działań.
> Co nie zmienia faktu, że do łamania prawa dochodzi.


Może po prostu obu stronom to się opłaca? I nie demonizowałbym faktu,
że dochodzi do łamania prawa. Łamanie prawa samo w sobie nie jest niczym
złym. A niekiedy może być uważane za cnotę. To zależy od jakości tegoż
prawa.

--
Liwiusz

do góry

On 2009-04-02, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

[...]

> Co nie zmienia faktu, że do łamania prawa dochodzi.

Z takim argumentem to se można.
Prawie żaden z pracodawców nie ma strażaka (specjalisty ds. ochrony
p.poż z odpowiednim wyszkoleniem), mimo że w prawie taki zapis jest
i do łamania praw dochodzi.

To co? Zamykamy wszystkie te zakłady?
Nawet jak do złamania przepisu nie doszło z ich winy?

A w przypadku tzw. samozatrudnienia ograniczeniem jest nie KP,
a ustawa o podatku dochodowym, czyli jakby nie patrzeć dokument
odrębny i nie mieszczący się w zakresie dokumentów prawa pracy.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry