-
1. Data: 2002-06-21 19:15:37
Temat: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: "Piotr Piotrowski" <p...@g...pl>
.. Dziśiaj jestem w nastroju - zabić cały świat ! Oto uzasadnienie. Mam 52
lata. Prywatną firmę prowadzę od 1982 roku, to już 20 lat. Nie jestem
bussinesmanem w białych skarpetkach. Zacząłem sam w branży medycznej, w tej
chwili mam 14 pracowników i potrzebuję jeszcze trzech w przeciągu
najbliższych dwóch miesięcy. Dlaczego uważam warszawski rynek pracy za
zdemoralizowany? Ponieważ 90% szukających pracy jest z tak zwanej ściany
wschodniej - suwalskie, białostockie, lubelskie, rzeszowskie itp. Niestety
poziom wiedzy i inteligencji? tych kandydatów jest "dyskusyjny" . Zapytani o
oczekiwania finansowe mówią 500.- do 800.- PLN - i jest oczywiste , że za
tę sumę nie utrzymają się w Warszawie nawet przez tydzień. Zapytane podczas
rozmowy kwalifikacyjnej o najpełniej opanowany rodzaj pracy szczerze
odpowiadają "najlepiej robię laskę". Kochani mam w D,,,, WASZE ZŁUDZENIA ALE
REALITY SHOW IS LIKE THESE.
Po drugiej stronie stoją kandydaci z Warszawy. Mniej więcewj tak samo nic
nie umieją, za to życzą sobie 3000,- zł netto za to samo NIC!!!!
Może jeztem niesprawiedliiwy w ocenie- zawsze musi być jakieś uogólnienie.
Jeżeli ktoś z was myśli innaczej zapraszam w poniedziałek do "wyborczej" Ja
naprawdę szykam człowieka chętrnego do pracy
A teraz plujcie na mnie do woli
Piotr Piotrowski
Nic z tego co napisałem nie jest zełgane
Jerśli macie ochotę to walczcie ze mną 832-70-48 (w godzinach pracy)
Naprawdę wszystkich Was szanuję, ale siebie też,
Nie ukrywam się pod emalką, podaje swoje imię i nazwisko, telefon itp. Nioe
komentukcie więc, że głupi .... coś brechtya i nie wie o co mu chodzi
Pozdrowienia
Piotr Piotrowski
p...@g...pl
-
2. Data: 2002-06-21 19:34:39
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: "Piotr Piotrowski" <p...@g...pl>
Użytkownik "Piotr Piotrowski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aevtrs$ilk$1@sunsite.icm.edu.pl...
> .. Dziśiaj jestem w nastroju - zabić cały świat ! Oto uzasadnienie. Mam 52
> lata. Prywatną firmę prowadzę od 1982 roku, to już 20 lat. Nie jestem
> bussinesmanem w białych skarpetkach. Zacząłem sam w branży medycznej, w
tej
> chwili mam 14 pracowników i potrzebuję jeszcze trzech w przeciągu
> najbliższych dwóch miesięcy. Dlaczego uważam warszawski rynek pracy za
> zdemoralizowany? Ponieważ 90% szukających pracy jest z tak zwanej ściany
> wschodniej - suwalskie, białostockie, lubelskie, rzeszowskie itp. Niestety
> poziom wiedzy i inteligencji? tych kandydatów jest "dyskusyjny" . Zapytani
o
> oczekiwania finansowe mówią 500.- do 800.- PLN - i jest oczywiste , że za
> tę sumę nie utrzymają się w Warszawie nawet przez tydzień. Zapytane
podczas
> rozmowy kwalifikacyjnej o najpełniej opanowany rodzaj pracy szczerze
> odpowiadają "najlepiej robię laskę". Kochani mam w D,,,, WASZE ZŁUDZENIA
ALE
> REALITY SHOW IS LIKE THESE.
> Po drugiej stronie stoją kandydaci z Warszawy. Mniej więcewj tak samo nic
> nie umieją, za to życzą sobie 3000,- zł netto za to samo NIC!!!!
> Może jeztem niesprawiedliiwy w ocenie- zawsze musi być jakieś uogólnienie.
> Jeżeli ktoś z was myśli innaczej zapraszam w poniedziałek do "wyborczej"
Ja
> naprawdę szykam człowieka chętrnego do pracy
> A teraz plujcie na mnie do woli
> Piotr Piotrowski
> Nic z tego co napisałem nie jest zełgane
> Jerśli macie ochotę to walczcie ze mną 832-70-48 (w godzinach pracy)
> Naprawdę wszystkich Was szanuję, ale siebie też,
> Nie ukrywam się pod emalką, podaje swoje imię i nazwisko, telefon itp.
Nioe
> komentukcie więc, że głupi .... coś brechtya i nie wie o co mu chodzi
> Pozdrowienia
> Piotr Piotrowski
> p...@g...pl
>
>
-
3. Data: 2002-06-21 20:04:58
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: "Ewa_W" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Piotrowski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aevtrs$ilk$1@sunsite.icm.edu.pl...
. Zapytani o
> oczekiwania finansowe mówią 500.- do 800.- PLN - i jest oczywiste , że za
> tę sumę nie utrzymają się w Warszawie nawet przez tydzień. Zapytane
podczas
> rozmowy kwalifikacyjnej o najpełniej opanowany rodzaj pracy szczerze
> odpowiadają "najlepiej robię laskę".
Wprost trudno mi uwierzyc, ze tak wyglada Warszawa ..............
Ciesze sie, ze mieszkam w Krakowie.
Pozdrawiam
Ewa
-
4. Data: 2002-06-21 20:11:15
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: <w...@p...onet.pl>
To co napisales jest dla mnie rowniez szokiem, po prostu wierzyc mi sie nie
chce, ze tak sie ludzie zachowuja, sam jestez "zza wschodniej sciany", ale ja
to w innej atmosferze sie wychowywalem, nie bede sie wywodzil jaka atmosfera,
ale ogolnie rzecz biorac - musiales miec naprawde duzego pecha, ze tafiles na
takich kretynow.... niestety - mi dB udalo sie zatrudnic w powaznej firmie
(czyt.: duza korporacja) bez zadncyh problemow - nie wiem, ale warszawka to
chyba ma to do siebie - ze chamow nie sieja sami przyjezdzaja... tak wiec zycze
Ci na trafienie na dpowiednia osobe.
--
rafi pozdrawia
www.e-zlecenie.pl - pierwsza internetowa giełda zleceń
zloz zlecenie juz dzis!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-06-21 20:24:26
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: <k...@p...onet.pl>
> Nic z tego co napisałem nie jest zełgane
>
> Pozdrowienia
> Piotr Piotrowski
> p...@g...pl
>
>
hmmmm....Szczecin....tak 30 osob na 1-o miejsce to standard
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2002-06-21 20:41:30
Temat: wściekły krwiopijca
Od: <y...@p...onet.pl>
> Jerśli macie ochotę to walczcie ze mną 832-70-48 (w godzinach pracy)
Nikt z Tobą walczyć nie będzie !!! Nie podoba się to zwijaj interes i "won za
Don". Na twoje miejsce sa następni, a takich superspecjalistów jak Ty, to
witają z otwartymi ramionami w USA. Kup se bilet i pa!!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2002-06-21 21:52:55
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: "Wojtas" <m...@p...onet.pl>
"Piotr Piotrowski" <p...@g...pl> wrote in message
news:aevtrs$ilk$1@sunsite.icm.edu.pl...
> .. Dziśiaj jestem w nastroju - zabić cały świat ! Oto uzasadnienie. Mam 52
> lata. Prywatną firmę prowadzę od 1982 roku, to już 20 lat. Nie jestem
> bussinesmanem w białych skarpetkach.
ale sloma z butow wylazi...
>Zacząłem sam w branży medycznej, w tej
> chwili mam 14 pracowników i potrzebuję jeszcze trzech w przeciągu
> najbliższych dwóch miesięcy.
ciekawe, nagle potrzeba rozwoju po 20 latach, czy pare osob wylecialo z
pracy???
> tę sumę nie utrzymają się w Warszawie nawet przez tydzień.
czyżby??
>Zapytane podczas
> rozmowy kwalifikacyjnej o najpełniej opanowany rodzaj pracy szczerze
> odpowiadają "najlepiej robię laskę". Kochani mam w D,,,, WASZE ZŁUDZENIA
ALE
jaaassssnnnneeee
z drugiej strony to pocieszajace , ze 90 % ze sciany wschodniej "najlepiej
robią laskę"...
bez komentarza
> REALITY SHOW IS LIKE THESE.
moze za duzo przed telewizorem sie spedza czasu???(big brother te sprawy ;)
jak to sie nazywa??? makaronizmy???
Poza tym ciekawia mnie jeszcze dwie rzeczy:
1. Na ile wyceniasz tą wspaniala posade, ktorej nikt nie chce...
2. NIby taki powazny pracodawca, a co syn mu wspomnial o grupie dyskusyjnej
(w koncu informatyk hehe), nie zostal potraktowany powaznie i co , od razu
pretensje, zale??? NIe swiadczy to dobrze o Twoim/Panskim profesjonalizmie.
(choc ogloszenie do "wyborczej" to juz wyzsza szkola jazdy...)
pozdr. Wojtas (ze sciany wschodniej he he ........................)
-
8. Data: 2002-06-21 21:56:46
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: "Wojtas" <m...@p...onet.pl>
"Piotr Piotrowski" <p...@g...pl> wrote in message
news:aevtrs$ilk$1@sunsite.icm.edu.pl...
>Nic z tego co napisałem nie jest zełgane
eh....
> Jerśli macie ochotę to walczcie ze mną 832-70-48 (w godzinach pracy)
> Naprawdę wszystkich Was szanuję, ale siebie też,
ktos kto w ten sposob sie wypowiada, wcale nei szanuje innych, a tym
bardziej siebie...
pozdr. Wojtas
p.s. Nie wiem czy nie zauwazyliscie ze co jakis czas zdarza sie taki
pracodawca, co to taki biedny, ze nei moze znalezc pracownika (ostatnio to
chyba bezplatne praktyki w Wawie, z mozliwoscia przedluzenia...)
-
9. Data: 2002-06-21 23:11:37
Temat: Re: Uzasadnienie na życzenie - wściekły pracodawca
Od: Shrek <l...@w...pl>
Dnia 21 cze 2002, "Piotr Piotrowski" <p...@g...pl> zapodal(a):
Coz ,prosilem o wyjasniejnie wiec czuje sie w obowiazku odpowiedziec.
> .. Dziśiaj jestem w nastroju - zabić cały świat ! Oto uzasadnienie.
> Mam 52 lata.
Nie ma znaczenia.
>Prywatną firmę prowadzę od 1982 roku, to już 20 lat.
jw.
> Nie
> jestem bussinesmanem w białych skarpetkach. Zacząłem sam w branży
> medycznej, w tej chwili mam 14 pracowników i potrzebuję jeszcze
> trzech w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy. Dlaczego uważam
> warszawski rynek pracy za zdemoralizowany? Ponieważ 90% szukających
> pracy jest z tak zwanej ściany wschodniej - suwalskie, białostockie,
> lubelskie, rzeszowskie itp. Niestety poziom wiedzy i inteligencji?
> tych kandydatów jest "dyskusyjny" . Zapytani o oczekiwania finansowe
> mówią 500.- do 800.- PLN
Az. tak nisko?
> - i jest oczywiste , że za tę sumę nie
> utrzymają się w Warszawie nawet przez tydzień.
Zgadza sie. Zwlaszcza za 500 PLN:(
> Zapytane podczas
> rozmowy kwalifikacyjnej o najpełniej opanowany rodzaj pracy szczerze
> odpowiadają "najlepiej robię laskę".
Jakos nie czce mi sie wierzyc.
Kochani mam w D,,,, WASZE
> ZŁUDZENIA ALE REALITY SHOW IS LIKE THESE.
A o co chodzi?
> Po drugiej stronie stoją kandydaci z Warszawy. Mniej więcewj tak samo
> nic nie umieją, za to życzą sobie 3000,- zł netto za to samo NIC!!!!
Nie nic, a za swoja prace. A ze za duzo? Nikt ci nie kaze zatrudniac.
> Może jeztem niesprawiedliiwy w ocenie- zawsze musi być jakieś
> uogólnienie. Jeżeli ktoś z was myśli innaczej zapraszam w
> poniedziałek do "wyborczej" Ja naprawdę szykam człowieka chętrnego do
> pracy A teraz plujcie na mnie do woli
> Piotr Piotrowski
Nie mam ochoty na nikogo pluc.
> Nic z tego co napisałem nie jest zełgane
Mam nadzieje, ze to o ludziach ze "sciany wschodniej", to jednak
przekoloryzowales.
> Jerśli macie ochotę to walczcie ze mną 832-70-48 (w godzinach pracy)
> Naprawdę wszystkich Was szanuję, ale siebie też,
I na odwrot.
> Nie ukrywam się pod emalką, podaje swoje imię i nazwisko, telefon
> itp.
Lukasz Skorupka, Teleofn na zyczenie przez priv. Nie chce, zeby jakies
Yamachy go poznaly:)
Nioe komentukcie więc, że głupi .... coś brechtya i nie wie o co
>
Nie komentuje:)
mu chodzi Pozdrowienia
> Piotr Piotrowski
Pozdrowienia.
--
Nie umieraj, Shrek! a jak zobaczysz dlugi tunel, to nie idz w strone
swiatla!.
-
10. Data: 2002-06-22 04:02:23
Temat: Re: wściekły krwiopijca
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
Użytkownik <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:718b.00003faf.3d138f79@newsgate.onet.pl...
>
> > Jerśli macie ochotę to walczcie ze mną 832-70-48 (w godzinach pracy)
>
> Nikt z Tobą walczyć nie będzie !!! Nie podoba się to zwijaj interes i "won
za
> Don". Na twoje miejsce sa następni, a takich superspecjalistów jak Ty, to
> witają z otwartymi ramionami w USA. Kup se bilet i pa!!!
>
> --
O boze to znowu ON!!!