Witam.

Urząd Pracy wyznacza terminy kolejnych, co miesięcznych spotkań.
Niestety, jedno z nich mi nie pasuje, wypada w jakieś święto rodzinne,
na którym muszę być, nie mam możliwości zmiany jego terminu... Pytanie -
czy UP może/musi/nie może (dlaczego?) zmienić mi tego terminu, przesunąć
go o dzień w tył, w przód?

Pozdrawiam
Rafał

do góry

Dnia 2004-06-03 12:22:18 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Rafał* skreślił te oto słowa:

> Witam.
>
> Urząd Pracy wyznacza terminy kolejnych, co miesięcznych spotkań.
> Niestety, jedno z nich mi nie pasuje, wypada w jakieś święto rodzinne,
> na którym muszę być, nie mam możliwości zmiany jego terminu... Pytanie -
> czy UP może/musi/nie może (dlaczego?) zmienić mi tego terminu, przesunąć
> go o dzień w tył, w przód?

Najprościej jest iśc dzien wczesniej, i powiedziec, ze w wyznaczonym dniu
ma się rozmowę kwalifikacyjną, nie wiesz ile to potrwa, i nie wiesz czy
zdązysz dojechac do urzędu.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

do góry

Termin spotkania w UP można przesunąć bez większych problemów, wystarczy
przynieść (lub wysłać pocztą) oświadczenie o niemożności stawiennictwa w
danym terminie. Oświadczenie to musi dotrzeć do UP nie później niż 2 dni
przed planowanym terminem spotkania. Na następne spotkanie musisz przyjść
nie później niż bodajże 29 dni od daty wysłania oświadczenia.
Nie musisz podawać ważnego powodu, wystarczy, że powiesz, że wyjeżdzasz. W
przypadku nie pojawinia się w UP bez wcześniejszego uprzedzenia masz 5 dni
na usprawiedliwienie nieobecności i wówczas rzeczywiście musisz mieć poważny
powód.

Pozdrawiam,

Magda

do góry

Użytkownik Rafał napisał:

> Urząd Pracy wyznacza terminy kolejnych, co miesięcznych spotkań.
> Niestety, jedno z nich mi nie pasuje, wypada w jakieś święto rodzinne,
> na którym muszę być, nie mam możliwości zmiany jego terminu... Pytanie -
> czy UP może/musi/nie może (dlaczego?) zmienić mi tego terminu, przesunąć
> go o dzień w tył, w przód?


Termin można przesunąć tylko w wyjatkowych sytuacjach. Nie przesuną Ci
go ze wzgledu na uroczystość rodzinną (chyba ze miałby to być Twój
ślub). Wszystko musisz miec na papierze, np. że masz bardzo wazny
egzamin w innym mieście i nie masz fizycznej mozliwości "odhaczyć" sie w
tym dniu urzędzie pracy. Najlepiej zrobic to przed wyznaczonym terminem
stawienia, ale na usprawiedliwienie masz 5 dni.
Bez waznego powodu nie przesuwaja terminu, bo masz być gotowy do pracy
każdego dnia i tylko choroba lub jakieś ważne sprawy Cie przed tym ratuja.

wronga
---------
Jeśli szukasz pracy albo interesujesz się rynkiem pracy wypełnij proszę
ankietę na stronie kolos.math.uni.lodz.pl/~dudkiewicz/ . Tobie zajmie
to tylko chwilkę a mi pomoże w badaniach do pracy magisterskiej. Z góry
dziękuje.

do góry

Użytkownik Magda napisał:
> Termin spotkania w UP można przesunąć bez większych problemów, wystarczy
> przynieść (lub wysłać pocztą) oświadczenie o niemożności stawiennictwa w
> danym terminie. Oświadczenie to musi dotrzeć do UP nie później niż 2 dni
> przed planowanym terminem spotkania. Na następne spotkanie musisz przyjść
> nie później niż bodajże 29 dni od daty wysłania oświadczenia.
> Nie musisz podawać ważnego powodu, wystarczy, że powiesz, że wyjeżdzasz. W
> przypadku nie pojawinia się w UP bez wcześniejszego uprzedzenia masz 5 dni
> na usprawiedliwienie nieobecności i wówczas rzeczywiście musisz mieć poważny
> powód.



A to wredna baba w urzedzie pracy niedalej jak tydzien temu udzieliła
mojej znajomej zlych informacjii !!! Rzeczywiście sprawdziłam to teraz
na stronie urzedu, że mozna zgłosic brak gotowości do podjecia pracy na
okres nie dłuższy niż 30 dni, traci się tylko zasilek za dni w których
sie jest "nie gotowym"

wronga
---------
Jeśli szukasz pracy w internecie wypelnij proszę ankietę na stronie
kolos.math.uni.lodz.pl/~dudkiewicz/

do góry

Użytkownik "wronga" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9n776$1k4$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A to wredna baba w urzedzie pracy niedalej jak tydzien temu udzieliła
> mojej znajomej zlych informacjii !!! Rzeczywiście sprawdziłam to teraz
> na stronie urzedu, że mozna zgłosic brak gotowości do podjecia pracy na
> okres nie dłuższy niż 30 dni, traci się tylko zasilek za dni w których
> sie jest "nie gotowym"

Co urząd to inne "zasady". Mój znajomy rejestrował się w UP i okazało się,
że termin następnego spotkania wypada co 2 miesiące;-)

Pozdrawiam,

Magda

do góry

Hi!

Użytkownik "wronga" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9n1sm$4fj$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Bez waznego powodu nie przesuwaja terminu, bo masz być gotowy do pracy
> każdego dnia i tylko choroba lub jakieś ważne sprawy Cie przed tym ratuja.

Trochę chyba źle rozumiesz przepisy... Czym innym jest przesunięcie terminu,
które może nastąpić tylko z ważnych powodów, a czym innym jest zgłoszenie
braku gowości do podjęcia pracy. W tym drugim przypadku urząd nie powinien
właściwie wnikać dlaczego nie jesteś gotowy(a) do podjęcia pracy. No i jeśli
termin zgłoszenia do UP wypada podczas zgłoszenia braku gotowości to UP
powinien wyznaczyć termin na dzień następny po okresie podanym w informacji
o braku gotowości do podjęcia pracy.

3mcie się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Magda; <c9p2ad$hfq$1@atlantis.news.tpi.pl> :

>
> Użytkownik "wronga" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9n776$1k4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > A to wredna baba w urzedzie pracy niedalej jak tydzien temu udzieliła
> > mojej znajomej zlych informacjii !!! Rzeczywiście sprawdziłam to teraz
> > na stronie urzedu, że mozna zgłosic brak gotowości do podjecia pracy na
> > okres nie dłuższy niż 30 dni, traci się tylko zasilek za dni w których
> > sie jest "nie gotowym"
>
> Co urząd to inne "zasady". Mój znajomy rejestrował się w UP i okazało się,
> że termin następnego spotkania wypada co 2 miesiące;-)

Ja tam zgłaszam się co 4 miesiące [i kilka dni], bo w UP w W-wie nie
dają rady obsłużyć bezrobocia - ale pewnie gdybym miał wypłacany
zasiłek, to też bym latał co 30 dni [coś za coś].

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

do góry