-
1. Data: 2008-07-29 08:30:40
Temat: Urlop wychowaczy - pracodawca zada rozwiazanie z porozumieniem stron
Od: h...@i...pl
Witam,
Jestem zatrudniona na czas nieokreslony w firmie prywatnej w pelnym wymiarze
godzin. Pracuje w tej firmie od ponad 5 lat. Niedawno urodzilam druga corke
bedac w trakcie drugiego roku urlopu wychowaczego na pierwsza corke. Niedlugo
konczy mi sie zasilek macierzynski i chce przejsc na dalszy urlop wychowaczy
przypadajacy mi na druga corke. W miedzyczasie maz znalazl prace w innym
miescie (kontrakt na 2 lata) i tam tez sie przenieslismy. Nie jestem wiec pewna
czy po wychowaczym wroce do starej firmy. Niemniej jednak kiedy rozmawialam
ostatnio z moim szefem powiedzial, ze skoro sie przenioslam i nie bede pewnie
do nich wracac, to zebym nie brala drugiego urlopu wychowaczego tylko wystapila
o rozwiazanie umowy pracy z porozumieniem stron. Nie chce drzec kotow, bo
zalezy mi na referencjach i lubie ludzi z ktorymi pracowalam, ale nie rozumie
dlaczego o to mnie prosza. Przeciez pracodawcę urlop wychowawczy nic nie
kosztuje. Owszem wykazuje on składki na ubezpieczenia emerytalne i
ubezpieczenie zdrowotne w odpowiednich dokumentach rozliczeniowych ale same
składki finansuje budżet państwa. Dlaczego wiec tak bardzo mu zalezy, zebym
zlozyla wniosek o rozwiazanie umowy, czyzby byly jakies koszty ktore ponosi,
kiedy jestem na wychowawczym? W moim interesie jest by byc na wychowawczym bo
okres ten wliczany jest do emerytury jako okres nieskladkowy. Bardzo prosze o
porade.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2008-07-29 08:50:25
Temat: Re: Urlop wychowaczy - pracodawca zada rozwiazanie z porozumieniem stron
Od: badzio <b...@g...com>
On 29 Lip, 10:30, h...@i...pl wrote:
> Niemniej jednak kiedy rozmawialam
> ostatnio z moim szefem powiedzial, ze skoro sie przenioslam i nie bede pewnie
> do nich wracac, to zebym nie brala drugiego urlopu wychowaczego tylko wystapila
> o rozwiazanie umowy pracy z porozumieniem stron. Nie chce drzec kotow, bo
> zalezy mi na referencjach i lubie ludzi z ktorymi pracowalam, ale nie rozumie
> dlaczego o to mnie prosza.
Ale jak skonczy Ci sie urlop wychowawczy to on musi Cie przyjac z
powrotem. A pewnie zatrudnil kogos na Twoje miejsce i jest zadowolony
z tej nowej osoby.
Zapytaj sie go wprost, co zyska na tym ze Ty wypowiesz umowe.
> W moim interesie jest by byc na wychowawczym bo
> okres ten wliczany jest do emerytury jako okres nieskladkowy.
A czy pojecie 'okres nieskladkowy' nie jest juz nieaktualne (w zwiazku
z reforma, OFE itp)
-
3. Data: 2008-07-29 09:12:47
Temat: Re: Urlop wychowaczy - pracodawca zada rozwiazanie z porozumieniem stron
Od: "Nikiel ;\)" <n...@p...fm>
Użytkownik <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:2da1.000000cc.488ed530@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> Jestem zatrudniona na czas nieokreslony w firmie prywatnej w pelnym
> wymiarze
> godzin. Pracuje w tej firmie od ponad 5 lat. Niedawno urodzilam druga
> corke
> bedac w trakcie drugiego roku urlopu wychowaczego na pierwsza corke.
> Niedlugo
> konczy mi sie zasilek macierzynski i chce przejsc na dalszy urlop
> wychowaczy
> przypadajacy mi na druga corke. W miedzyczasie maz znalazl prace w innym
> miescie (kontrakt na 2 lata) i tam tez sie przenieslismy. Nie jestem wiec
> pewna
Na wychowawczym nie możesz mieć pracy, która przeszkadzała by ci w
wychowywaniu dziecka /bo na wychowanie wziełaś urlop/. Jeżeli to będzie
pełnoetatowa praca, to wtedy pracodawca może cię wezwać do stawienia się w
pracy /bo urlopu nie wykorzystujesz zgodnie z celem/.
> dlaczego o to mnie prosza. Przeciez pracodawcę urlop wychowawczy nic nie
> kosztuje. Owszem wykazuje on składki na ubezpieczenia emerytalne i
> ubezpieczenie zdrowotne w odpowiednich dokumentach rozliczeniowych ale
> same
> składki finansuje budżet państwa.
Nie jest to okres nieskładkowy, ponieważ składki będą odprowadzane /tylko że
w niewielkiej wysokości i płacone przez budżet państwa/. Zresztą nową
emeryturę będziesz miała liczone z tego ile tych składek uzbierałaś na swoim
koncie.
Jeżeli w międzyczasie będziesz dorabiać /np. na umowę o pracę, zlecenie/, i
od tych umów będą naliczane składki społeczne, to powinnac o takich okresach
trwania umowy poinformować obecnego pracodawcę. Bo przez ten okres on musi
wykluczyć ciebie ze składek /czyli np. przez pół miesiąca masz umowę
zlecenia to twój obecny pracodawca, nie wykazuje podstawy oskładkowania 420
zl, a 210 zł/.
I to ty masz obowiązek poinformować pracodawcę o tym. Zus będzie o tym
wiedział z deklaracji, którą będą składać pracodawcy, nie wiem czy teraz to
'wychwytują', ale niech tylko ulepszą system...
--
Pzdr.
Nikiel ;)
od niklu
-
4. Data: 2008-07-30 07:12:47
Temat: Re: Urlop wychowaczy - pracodawca zada rozwiazanie z porozumieniem stron
Od: KsZZysiek <k...@n...tlen.pl>
> składki finansuje budżet państwa. Dlaczego wiec tak bardzo mu zalezy, zebym
> zlozyla wniosek o rozwiazanie umowy, czyzby byly jakies koszty ktore ponosi,
Bo po zakonczeniu urlopu musiałby cie przyjac do pracy. A tak bedzie
miał od razu klarowną sytuacje i bedzie mogl zatrudnic kogos innego na
dluzej. Chociaz pewnie juz zatrudnił ale na umowe czasową.
--
Krzysiek, Kraków