-
1. Data: 2004-09-27 18:57:24
Temat: Re: Umowa o prace na czas okresl.- zakonczenie pracy bez wypowiedzenia?
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 28 Sep 2004 20:15:49 +0200, paweld
<d...@i...pl> zakodował:
>Czy, jezeli nie chce dalej pracowac moge tej
>umowy po prostu nie podpisac i bedzie to rownoznaczne z zakonczeniem pracy.
"Tej" to znaczy której? Ostatnią już podpisałeś. A nie masz obowiązku
podpisywania czegokolwiek :)
> Czy jezeli w
>tym miesiacu zdarzy sie podobna sytuacja i na dzien 30go wrzesnia nie
>bedzie gotowa nowa umowa (ktorej i tak nie chce podpisac) to po prostu
>moge z dniem 1go pazdziernikka ne przyjsc do pracy ???
Dokładnie.
>Czy moga wyniknac jakies negatywne dla mnie konsekwencje wykonania
>czynnosci z pkt 1 i 2?
Nie. Dlaczego? Strony sobie ustaliły, że potrzebują
stróża/admina/specjalistę do spraw wszelakich do 30 września i na tym
koniec. Taka była umowa i w świadectwie będziesz miał tryb rozwiązania
- upływ okresu na jaki umowa była zawarta (chyba najładniej
wyglądające).
Tyle prawo. Pozostaje jeszcze ocena moralna - IMO kilka tygodni przed
końcem okresu na jaki jest zawarta pracodawca powinien porozmawiać o
przyszłości pracownika. Jeżeli pracodawca zwleka/zapomina to pracownik
też nie powinien pozostać obojętny i zainicjować taką rozmowę. Zawsze
lepiej mieć przyjaciół, niż wrogów - a pracodawca który wiązał z Tobą
jakieś plany poczuje się w tej sytuacji podobnie, jak Ty byś się
poczuł, gdyby 30 września wręczono Ci świedctwo pracy.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
2. Data: 2004-09-28 18:15:49
Temat: Umowa o prace na czas okresl.- zakonczenie pracy bez wypowiedzenia?
Od: paweld <d...@i...pl>
Czolem pracy,
Mam taki problem,
1. konczy mi sie umowa o prace (30 wrzesnia) umowa zawarta byla na czas
okreslony (6 msc) z 2tyg okresem wypowiedzenia (byla to juz 4ta z kolej
umowa w ciagu 2ch lat). Czy, jezeli nie chce dalej pracowac moge tej
umowy po prostu nie podpisac i bedzie to rownoznaczne z zakonczeniem pracy.
Czesc druga, tak sie sklada ze pracodawca w dziwny sposob zapominal o
przygotowaniu na czas umowy przedluzajacej prace o nastepny okres - o 2,
3 tygodnie. czyli przez ten okres pracowalem "wirtualnie". Czy jezeli w
tym miesiacu zdarzy sie podobna sytuacja i na dzien 30go wrzesnia nie
bedzie gotowa nowa umowa (ktorej i tak nie chce podpisac) to po prostu
moge z dniem 1go pazdziernikka ne przyjsc do pracy ???
Czy moga wyniknac jakies negatywne dla mnie konsekwencje wykonania
czynnosci z pkt 1 i 2?
z gory dzieki
pozdrawiam
pawel