-
21. Data: 2005-11-27 10:09:18
Temat: Re: Umowa na czas nieokreslony - jak to obejść ?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Greg [Sun, 27 Nov 2005 10:14:51 +0100]:
> Nie bardzo rozumiem powyższe prawdę pisząc :-)
Najpowszechniejszy =/= jedyny_istniejący.
Już wszystko jasne? ;)
Kira
-
22. Data: 2005-11-27 15:19:32
Temat: Re: Umowa na czas nieokreslony - jak to obejść ?
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
Kira w news:dmc0jf$d9g$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
>> Nie bardzo rozumiem powyższe prawdę pisząc :-)
> Najpowszechniejszy =/= jedyny_istniejący.
> Już wszystko jasne? ;)
Nadal nie - chodzi mi o kontekst ;-) Masz radochę z obserwowania ludzkiej
niekonsekwencji - OK. Ale dlaczego szczerzysz się akurat w tym wątku? :-)
pozdrawiam
Greg
-
23. Data: 2005-11-27 16:23:27
Temat: Re: Umowa na czas nieokreslony - jak to obejść ?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dmbnm8$mtq$1@news.onet.pl vertret <vertret@@@op.pl>
pisze:
>>> Niii... Po prostu wyrażam najpowszechniejszą na tej
>>> grupie opinię :>
>> Czyli opinię powierzchowną, zbanalizowaną, opartą na bolwarowo-gazetowych
>> sloganach.
> Chwali ci się samokrytykę.
Oj vertret, vertret, kiedy ty dorośniesz...
--
Jotte