-
11. Data: 2008-03-07 09:43:05
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Immona <c...@n...gmailu>
entroper wrote:
> Użytkownik "Etanol" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:fqn534$j8r$1@achot.icm.edu.pl...
>
>
>>czyli ja teraz pracuje za darmo ?
>
>
> Raczej robisz coś za darmo w byłym miejscu pracy, przychodząc tam dobrowolnie
> i nie podlegając żadnej ochronie :)
>
Nie rozumiem watkoczyncy. Znaczy sie on czekal w milczeniu na
zakonczenie umowy, a teraz czeka w milczeniu, co bedzie dalej, a pyta
sie na grupach?
Jak sie ma umowe na czas okreslony, ktora jest wykreceniem sie od umowy
na czas nieokreslony, a nie uzasadniona okolicznosciami rzeczywista
umowa na czas okreslony (na przyklad okreslony projekt typu wybudowanie
obiektu), to juz na miesiac czy dwa przed jej zakonczeniem nalezy
odpowiednia osobe zagadnac: "mam umowe na czas okreslony, konczy mi sie
niedlugo, chcialbym porozmawiac o mojej przyszlosci w tym miejscu pracy,
czy moge oczekiwac kolejnej umowy, czy mam zaczac szukac?"
I.
--
http://nz.pasnik.pl - Nowa Zelandia
http://blog.pasnik.pl
-
12. Data: 2008-03-07 12:14:47
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Herakles <h...@b...pl>
Adam Płaszczyca wrote:
> On Thu, 06 Mar 2008 10:55:09 +0100, Herakles <h...@b...pl>
> wrote:
>
>>Napisz, że w związku z brakiem umowy czujesz się niezwykle niepewnie i
>>jako człowiek odpowiedzialny nie chcesz zostać na lodzie bez pracy, a
>>zaistniałe zaniedbanie w związku z twoją umową powoduje, że masz właśnie
>>takie obawy. W związku z tym prosisz o niezwłoczne przedstawienie umowy o
>>pracę, gdyż w świetle zaistniałych faktów będziesz musiał jak najszybciej
>>poszukiwać nowej pracy.
>>Bla bla bla....
>
> Ależ skąd. Nalezy napisać, że w związku z brakiem umowy o pracę
> rozumiesz, że pracodawca zatrudnia Cię na wczesniej wynegocjowanych
> warunkach, to jest:
> - umowa na czas nieokreślony,
> - wynagrodzenie 10 000zł miesięcznie netto
> - w ramach stanowiska otrzymujesz do dyspozycji samochód służbowy bez
> limitu przejechanych kilometrów
>
ale z tego co napisał wynika, że on chce tam pracować. A jak tak napisze to
go wypieprzą, bo uznają, że jest niebezpieczny.
-
13. Data: 2008-03-07 12:15:38
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Herakles <h...@b...pl>
WAM wrote:
> On Thu, 06 Mar 2008 10:55:09 +0100, Herakles <h...@b...pl>
> wrote:
>
>>po 3 godzinach miałem już podpisaną umowę w
>>koszulce.
> Jestes sportowcem? :)
>
> WAM
Nie księgowa przesłała mailem, a prezes "akurat przypadkiem" wpadł do firmy,
i podpisał.
-
14. Data: 2008-03-07 16:31:33
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
news:fqr2nr$q1t$1@inews.gazeta.pl...
> Nie rozumiem watkoczyncy. Znaczy sie on czekal w milczeniu na
> zakonczenie umowy, a teraz czeka w milczeniu, co bedzie dalej, a pyta
> sie na grupach?
Wygląda na to, że bardzo chce tam pracować. Pracodawca tego na pewno nie
przeoczy - być może wywołał tę sytuację celowo, żeby sprawdzić determinację
zawodnika :) Bo niestety, w polskich warunkach wszelkie negocjacje mogą się
rozpocząć tylko wtedy, gdy pracownik jest na tyle zdeterminowany, by pracę
rzucić (czyli za późno). W tym przypadku wystarczyłoby nie pojawić się w pracy
a na ewentualne telefoniczne zapytanie odpowiedzieć "ale jakiej pracy ?" i
wtedy albo umowa by się szybko odnalazła albo człowiek by wiedział na czym
stoi. A tak będzie chodził za umową przez miesiąc, pracując za nieokreślone
pieniądze lub za darmo, po czym wreszcie jakąś umowę dostanie, a ten miesiąc
będzie "nauczką". Pracodawca zarobi a klient będzie odtąd potulny jak baranek.
Bez przerwy ktoś tu opowiada podobne historie i tylko się nóż w kieszeni
otwiera...
e.
-
15. Data: 2008-03-08 01:32:49
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Fri, 07 Mar 2008 13:14:47 +0100, Herakles <h...@b...pl>
wrote:
>> Ależ skąd. Nalezy napisać, że w związku z brakiem umowy o pracę
>> rozumiesz, że pracodawca zatrudnia Cię na wczesniej wynegocjowanych
>> warunkach, to jest:
>> - umowa na czas nieokreślony,
>> - wynagrodzenie 10 000zł miesięcznie netto
>> - w ramach stanowiska otrzymujesz do dyspozycji samochód służbowy bez
>> limitu przejechanych kilometrów
>>
>
>ale z tego co napisał wynika, że on chce tam pracować. A jak tak napisze to
>go wypieprzą, bo uznają, że jest niebezpieczny.
Najpierw zapłacą za pare miesięcy :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
16. Data: 2008-03-08 12:11:05
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: lsg25 <l...@g...pl>
Etanol pisze:
> Witam.
> Z dniem 29 lutego skończyła mi się umowa o pracę.
> pracodawca zwleka z przedłużeniem umowy,
> ciągle słyszę że już gotowa tylko prezes musi podpisać itp...
> Więc jaki mają termin aby przestawić mi nową umowę?
> I czy po zakończeniu starej nie powinni wypłacić za
> niewykorzystany urlop?
>
Witam,
Jak nie powiedzieli nie przychodz juz, to znaczy, ze nadal pracujesz na
tych samych warunkach. Chyba, ze w nowej umowie bedzie inaczej.
Tak przynajmniej mi tlumaczono w kadrach.
Pozdro
-
17. Data: 2008-03-09 16:08:16
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Etanol <X...@p...fm>
Immona pisze:
> Nie rozumiem watkoczyncy. Znaczy sie on czekal w milczeniu na
> zakonczenie umowy, a teraz czeka w milczeniu, co bedzie dalej, a pyta
> sie na grupach?
>
Wyjaśnię wszystko, pracuje w terenie a do siedziby firmy mam daleko
więc nie byłem tam ponad pół roku. Na 2 tygodnie przed końcem umowy
zakomunikowałem to kierownikowi i poprosiłem aby przyjechał
do mnie ustalić warunki pracy. Co jakiś czas telefonuje
i ciągle dostaje informacje że jest w przygotowaniu.
Jeśli by mieli nie przedłużać to kazali by najpierw wykorzystać urlop/
E.
-
18. Data: 2008-03-09 20:54:20
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Sat, 08 Mar 2008 13:11:05 +0100, lsg25 <l...@g...pl> wrote:
>Witam,
>Jak nie powiedzieli nie przychodz juz, to znaczy, ze nadal pracujesz na
>tych samych warunkach. Chyba, ze w nowej umowie bedzie inaczej.
>Tak przynajmniej mi tlumaczono w kadrach.
Kłamali.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
19. Data: 2008-03-10 06:25:27
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
Adam Płaszczyca napisał(a):
> On Sat, 08 Mar 2008 13:11:05 +0100, lsg25 <l...@g...pl> wrote:
>
>
>>Witam,
>>Jak nie powiedzieli nie przychodz juz, to znaczy, ze nadal pracujesz na
>>tych samych warunkach. Chyba, ze w nowej umowie bedzie inaczej.
>>Tak przynajmniej mi tlumaczono w kadrach.
>
>
> Kłamali.
Faktycznie przepis prawa dokładnie tak nie stanowi, ale jest wiele
orzeczeń sądu, które właśnie w ten sposób taką sytuację interpretują,
niekiedy dodając jeszcze, że zawarta umowa jest umową na czas nieokreślony.
Czyli: idąc do sądu z wnioskiem o ustalenie istnienia stosunku pracy
mamy bardzo poważne szanse, aby sąd uznał, że pracując już bez umowy,
pracowaliśmy na takich warunkach, jak przed jej zakończeniem, a nie na
warunkach gorszych, albo lepszych.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
20. Data: 2008-03-10 23:24:46
Temat: Re: Umowa na 3 lata
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sun, 09 Mar 2008 17:08:16 +0100, Etanol <X...@p...fm> wrote:
>Jeśli by mieli nie przedłużać to kazali by najpierw wykorzystać urlop/
A to twierdzenie na jakiej podstawie opracowales?
WAM
--
www.wakacje2008.info