W wiadomości news:op.tzd2xts9n7o2rt@lapton JaRe <j...@w...pl> pisze:

Pobawię się tobą, chłopcze - mnie się jeszcze spać nie chce.

> Mam wrażenie, że jeszcze nie dojrzałeś.
Twoje wrażenia są bez znaczenia.
Rym w sam raz dla ciebie.

> Ale to się może kiedyś stanie.
Ja co do ciebie tej nadziei nie mam.
Zostaniesz jaki jesteś i to nie jest komplement.

> Jeśli poniżasz innych, to nie licz na poważne traktowanie.
Ależ ja nie mam cię jak poniżyć, sam robisz z siebie kretyna doprawdy
wspaniale.
A twoje zdanie i traktowanie mam..., wiesz chyba gdzie?

> Ja idę spać
Ręce na kołdrę.

>, a ty możesz dalej się frustrować.
Nic ci do tego co ja mogę, pajacyku.

> P.S. Wiem, że musisz coś odpisać, i że będzie to coś "błyskotliwego"
Nie mogę. Jak będzie błyskotliwie to nie zrozumiesz. Musiałem prosto, po
dresiarsku.

PS. Skąd tyś się wziął, dziwaku? Dopuszczalny błąd produkcji? Czy coś
sensownego w temacie wątku z siebie wydaliłeś?

--
Jotte

do góry

Użytkownik <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1191011450.460120.97580@n39g2000hsh.googlegroup
s.com...
Witajcie, Proszę o pomoc zaczęłam pracę od 1 września br w budżetówce
czy jeśli obowiązują tutaj Trzynastki, to będzie mi się należała?????
Dz. U. Nr 160, poz. 1080 czytałam z którego wynika, że po
przepracowaniu 6 miesięcy, czyli jeśli wypłacą trzynastki w marcu to
jest szansa że za te 6 miesięcy dostanę połowę trzynastki. Czy muszę
przepracować w ciągu roku te 6 miesięcy czyli w moim przypadku już za
poźno i się nie będę kwalifikowała????????

A moze by tak zapytac w zakladzie pracy, co?
W koncu to tam masz ksiegowa i ona jest alfa i omega.
Pozdrawiam, manama

do góry

W wiadomości news:fdkfsd$6m5$1@atlantis.news.tpi.pl manama <m...@o...pl>
pisze:

> Proszę o pomoc zaczęłam pracę od 1 września br w budżetówce
> czy jeśli obowiązują tutaj Trzynastki, to będzie mi się należała?????
> Dz. U. Nr 160, poz. 1080 czytałam z którego wynika, że po
> przepracowaniu 6 miesięcy, czyli jeśli wypłacą trzynastki w marcu to
> jest szansa że za te 6 miesięcy dostanę połowę trzynastki. Czy muszę
> przepracować w ciągu roku te 6 miesięcy czyli w moim przypadku już za
> poźno i się nie będę kwalifikowała????????
> A moze by tak zapytac w zakladzie pracy, co?
> W koncu to tam masz ksiegowa i ona jest alfa i omega.
Nie jest, nie jest, w każdym razie nie zawsze.
Przyznam, że nie rozumiem skąd się w ogóle wzięło to pytanie. Ustawa prosta,
krótka.
Jasno precyzuje komu i kiedy się wynagrodzenie roczne należy.
Jest tam mowa o przepracowaniu całego roku _kalendarzowego_ lub jego
proporcjonalnej części wynoszącej co najmniej 6 miesięcy (art. 2 pkt 1 i pkt
2).
Są też wymienione sytuacje, kiedy to 6-miesięczne minimum nie jest wymagane
(art. 2 pkt 3).
Wątkosprawczyni nie raczyła zapodać, czy łapie się do którejś z wymienionych
w tym punkcie grup. Zatem nie sposób udzielić odpowiedzi, czy 13-tka jej nie
przysługuje, czy też przysługuje proporcjonalnie za te 4 miesiące, o ile
tyle przepracuje.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:fdk6s4$j1u$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:op.tzd2xts9n7o2rt@lapton JaRe <j...@w...pl> pisze:
>
> Pobawię się tobą, chłopcze - mnie się jeszcze spać nie chce.
>
>> Mam wrażenie, że jeszcze nie dojrzałeś.
> Twoje wrażenia są bez znaczenia.
> Rym w sam raz dla ciebie.
>
>> Ale to się może kiedyś stanie.
> Ja co do ciebie tej nadziei nie mam.
> Zostaniesz jaki jesteś i to nie jest komplement.
>
>> Jeśli poniżasz innych, to nie licz na poważne traktowanie.
> Ależ ja nie mam cię jak poniżyć, sam robisz z siebie kretyna doprawdy
> wspaniale.
> A twoje zdanie i traktowanie mam..., wiesz chyba gdzie?
>
>> Ja idę spać
> Ręce na kołdrę.
>
>>, a ty możesz dalej się frustrować.
> Nic ci do tego co ja mogę, pajacyku.
>
>> P.S. Wiem, że musisz coś odpisać, i że będzie to coś "błyskotliwego"
> Nie mogę. Jak będzie błyskotliwie to nie zrozumiesz. Musiałem prosto, po
> dresiarsku.
>
> PS. Skąd tyś się wziął, dziwaku? Dopuszczalny błąd produkcji? Czy coś
> sensownego w temacie wątku z siebie wydaliłeś?
>
> --
> Jotte
Dla mnie Jotte to kur... jesteś debilem do kwadartu, proszę cię zmień grupę,
raz na zawsze, bo widzę kur.., że się nie zmieniłeś. Każdemu to tylko
dopierdalasz, dla mnie jesteś zwykłym frajerem pacanie. Pozdrawiam, (polecem
alproxik działa przeciwlękowo).

do góry

> Dla mnie Jotte to kur... jesteś debilem do kwadartu, proszę cię zmień grupę,
> raz na zawsze, bo widzę kur.., że się nie zmieniłeś. Każdemu to tylko
> dopierdalasz, dla mnie jesteś zwykłym frajerem pacanie. Pozdrawiam, (polecem
> alproxik działa przeciwlękowo).

Spokojnie, to tylko zwykły troll. Przypuszczalnie jakiś zakompleksiony
bezrobotny, albo pracownik fizyczny, który będąc wyzyskiwany i nie mogąc
nic na to poradzić, wyżywa się na grupie. Nie ma się co przejmować.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

On 1 Paź, 10:30, Any User <u...@a...pl> wrote:
> > Dla mnie Jotte to kur... jesteś debilem do kwadartu, proszę cię zmień grupę,
> > raz na zawsze, bo widzę kur.., że się nie zmieniłeś. Każdemu to tylko
> > dopierdalasz, dla mnie jesteś zwykłym frajerem pacanie. Pozdrawiam, (polecem
> > alproxik działa przeciwlękowo).
>
> Spokojnie, to tylko zwykły troll. Przypuszczalnie jakiś zakompleksiony
> bezrobotny, albo pracownik fizyczny, który będąc wyzyskiwany i nie mogąc
> nic na to poradzić, wyżywa się na grupie. Nie ma się co przejmować.

A ja sie nie zgodze - osobiscie cenie sobie zarowno wiedze
merytoryczna oraz doswiadczenie Jotte jak i Twoje, choc trudno
powiedziec, zebym mial poglady bliskie ktoremukolwiek z Was.

Btw - pol zartem pol serio - skoro mamy czas debat, to moze czas na
nasza wlasna lokalna polemike skrajnosci: Jotte vs Any User? Byle
merytoryczna, pls.

--

Pozdrawiam,

glos

do góry

>>> Dla mnie Jotte to kur... jesteś debilem do kwadartu, proszę cię zmień grupę,
>>> raz na zawsze, bo widzę kur.., że się nie zmieniłeś. Każdemu to tylko
>>> dopierdalasz, dla mnie jesteś zwykłym frajerem pacanie. Pozdrawiam, (polecem
>>> alproxik działa przeciwlękowo).

>> Spokojnie, to tylko zwykły troll. Przypuszczalnie jakiś zakompleksiony
>> bezrobotny, albo pracownik fizyczny, który będąc wyzyskiwany i nie mogąc
>> nic na to poradzić, wyżywa się na grupie. Nie ma się co przejmować.
>
> A ja sie nie zgodze - osobiscie cenie sobie zarowno wiedze
> merytoryczna oraz doswiadczenie Jotte jak i Twoje, choc trudno
> powiedziec, zebym mial poglady bliskie ktoremukolwiek z Was.

Owszem, zdaje się mieć on wiedzę i doświadczenie - jednak kilkakrotnie
zaobserwowałem dość oczywiste błędy. Ale przede wszystkim to obrażanie
innych - uważam, że jest to niedopuszczalne i choćby miał nie wiem jak
wielką wiedzę, to zachowanie jest dla mnie dyskwalifikujące.

> Btw - pol zartem pol serio - skoro mamy czas debat, to moze czas na
> nasza wlasna lokalna polemike skrajnosci: Jotte vs Any User? Byle
> merytoryczna, pls.

Ale ja nigdzie nie kandyduję...

Chociaż jak ktoś ufunduje jakąś symboliczną nagrodę, powiedzmy 1.000 zł
od każdego tygodnia takiego starcia, to w sumie czemu nie :)


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

W wiadomości news:1191229197.182085.147050@g4g2000hsf.googlegroup
s.com
glosnetu <g...@p...onet.pl> pisze:

> Btw - pol zartem pol serio - skoro mamy czas debat, to moze czas na
> nasza wlasna lokalna polemike skrajnosci: Jotte vs Any User? Byle
> merytoryczna, pls.
Bardzo mi przykro, ale nie da rady.
Nic mi po polemice z obłąkanym zakompleksionym maniakim (poczytaj jego
"teorie" o traktowaniu i klasyfikacji pracowników i jak na nie reagowano), w
dodatku IMO marnym znawcy własnej dziedziny.
Zaproponuj mu debatę z tym gadającym stolcem o rynsztokowym języku.
Fiksat vs menel - merytorycznie nie będzie, ale może chociaż zabawnie.
Zresztą zdaje się, że już swój poznał swego, wystarczy, że bedą
kontynuować. ;)

--
Jotte

do góry