-
11. Data: 2010-09-17 11:49:26
Temat: Re: To sa chyba jakies zarty!!!
Od: Piotrek <p...@g...com>
On 16 Wrz, 21:56, r...@k...pl wrote:
> Ogłoszenie o pracę ze stronyhttp://www.bialystokonline.pl
>
> poszukuję studentkę do roznoszenia w
> okolicach centrum miasta ulotek.
> praca w godz. od 7.30 do 15.00.
> proszę napisać coś o sobie i wysłać
> zdjęcie.
> j...@w...pl
>
To nie sa zarty. Wedlug mnie gosc sobie po prostu laski na impreze
szuka.
Nie napisal co ma przedstawiac zdjecie, wiec pewnie dostanie zdjecia
czegokolwiek ( np przystanku pks ).
> Ja czegoś tu nie jarzę! To do roznoszenia ulotek nie wystarczy już
> uczennica zawodówki, liceum albo szkoły policealnej??? Nawet do takiej
> głupoty trzeba być już studentem???
>
Nie trzeba, ale bedac studentem mozna w czasie "pracy" wejsc do
ktoregos pubu i legalnie ( >18 ) napic sie piwa.
Ulotki bedzie wiatr roznosic, student czas milo spedzac i wszyscy beda
zadowoleni.
-
12. Data: 2010-09-17 13:08:38
Temat: Re: To sa chyba jakies zarty!!!
Od: " Mav2007" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
r...@k...pl napisał(a):
a...@w...pl
>
> Ja czegoś tu nie jarzę! To do roznoszenia ulotek nie wystarczy już
> uczennica zawodówki, liceum albo szkoły policealnej??? Nawet do takiej
> głupoty trzeba być już studentem???
>
Podejrzewam ze chodzi o iloczyn logiczny dwoch elementow:
18+ lat (nie martwisz sie umowa z maloletnim, jakimis ograniczeniami z tego
wynikajacymi itp)
oraz zwolnienie z ZUSu (bo pewnie umowa zlecenie).
A studentka - na zasadzie domyslnosci - uczennica policealnej tez moze byc - i
pewnie jeszcze xx przypadkow takich typow - ma je wszystkie wymieniac? Nie
prosciej student/studentka? Jeden wyraz i wszystko jasne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/