-
11. Data: 2002-05-09 05:39:30
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: <s...@p...onet.pl>
nic tylko brykać do Angli hehehehe
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2002-05-12 07:37:47
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "sickboy.lub.pl" <s...@i...pl>
Użytkownik "RED BARON" <r...@g...pl> napisał w wiadomości > Jakub napisał:
> Tak patrzac po mojej rodzinie (Lublin, Swidnik) widze ze prace
> mozna tu zdobyc TYLKO dzieki znajomosciom, TYLKO. Moje kuzynki
> (obie po studiach) juz rok pracy nie maja. Jak sie dobrze
> zastanowic to z 70% moich znajomych nie ma pracy albo ma kiepska.
taaa, ja tez jestem z lublina. znajomości - tak zgadzam sie ale nie do
konca. ja pracuje dlafirmy niemieckiej (zdalnie), teraz byc moze szykuje mi
sie nastepna praca (dodatkowa) - też dla niemców. w lublinie nie mam czego
szukać - zadupie wieksze od warszawy :) jestem webmasterem, robie flashe i
php. w lublinie nikt mnie nie chce :(
zgadza sie- studia roboty nie daja - nie chce mi sie marnowac 5 lat. jedno
mnie tylko smuci, kiedy czytam wasze posty - wy nie macie pasji ktora ja
posiadam. ja nie mam wyksztalcenia informatycznego (jestem technik
elektronik). tytul posta "Technik - Informatyk, a przyszloszc?" jest dla
mnie nie na miejscu. ja jestem informatykiem chociaz nie mam wyksztalcenia
informatycznego, bo kocham to co robie. przyszlosc? nie mowie ze mnie nie
obchodzi, ale jest na drugim planie, nawet gdybym nie mial zadnej - nie
porzuce komputerow, bo uwielbiam to co robie.
>
> Z tego co ja sie nauczylem to wiem ze DZIS studia nie daja nic,
> zupelnie nic. Cholera mam nawet kolege prawnika z doswiadczeniem
> ktory pracy znalezc nie moze w Warszawie ! Nie ma facet kontaktow
> i przez to lezy.
bo nie kocha tego co robi. i to jest przestroga dla tych co chcą iśc na
jakies kierunki bo taka jest moda :)
> Ja jade do Anglii i mam wszystko w dupie. Choc musze przyznac ze
> wcale nie chce wyjezdzac z Polski. Musze.
prawidlowo, ja tez zamierzam tak zrobic. bede musial jak ty.
pozdrawiam
sickboy
-
13. Data: 2002-05-12 20:32:34
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "Jakub" <j...@p...gazeta.pl>
>jedno mnie tylko smuci, kiedy czytam wasze posty - wy nie macie pasji ktora
ja
> posiadam. ja nie mam wyksztalcenia informatycznego (jestem technik
> elektronik). tytul posta "Technik - Informatyk, a przyszloszc?" jest dla
> mnie nie na miejscu. ja jestem informatykiem chociaz nie mam wyksztalcenia
> informatycznego, bo kocham to co robie. przyszlosc? nie mowie ze mnie nie
> obchodzi, ale jest na drugim planie, nawet gdybym nie mial zadnej - nie
> porzuce komputerow, bo uwielbiam to co robie.
Pytanie jest na miejscu. Jeśli ktoś się interesuje Informatyką to się
dokształca i zastanawia czy warto 'marnować' czas i pieniądze na taką
szkołę.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2002-05-13 15:45:15
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@s...com.pl>
Witam,
> ...ale czy to wystarczy? Oczywiście dobrym pracodawcom to, że wykonałem
to i
> brałem udział w tym, może zainteresuję, ale... dobrych pracodawców jest
> bardzo, bardzo mało. Dla większości liczą się papierki, dyplomy a nie
> umiejętności.
Akurat nie masz racji. Dla wiekszosci wlasnie licza sie umiejetnosci, na
papierki w tym zawodzie malo kto zwraca uwage, a jesli juz to raczej na
odpowiednie certyfikaty wyrobione poza naszym kochanym systemem edukacji
niz na wyksztalcenie.
Widywalem pare ofert, ktore w rubryce "wyksztalcenie" mialy wpisane
"wyzsze", ale raczej nie zrobi wiekszej roznicy pracodawcy to, czy masz
wyksztalcenie ogolne, czy tez techniczne (predzej jak juz napisalem wyzej:
czy srednie, czy wyzsze).
Mimo wszystko wybralbym zawod technika informatyka i technikum (czy co tam
teraz jest) zamiast liceum - w takiej informatycznej klasie z pewnoscia
poznasz ciekawych ludzi ktorzy byc moze pomoga Ci kiedys w drodze do
kariery, lub wykonaja z Toba jakis ciekawy projekt. Poza tym powinienes
miec mniej przedmiotow ogolnoksztalcacych, a takze jednomiesieczne
praktyki w zakladzie pracy + specjalizacje w ostatniej klasie.
Nawet jesli tytul technika informatyka Ci sie nie przyda warto pojsc do
szkoly technicznej.
pozdrawiam
Merlin, swiezo upieczony technik elektryk pracujacy jako informatyk
:)
--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
E-mail: tom[at]mensa.org.pl
Jesli nie wiesz co powiedziec - mow prawde.
-
15. Data: 2002-05-15 08:15:42
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "sickboy.lub.pl" <s...@i...pl>
Użytkownik "Jakub" <j...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:abmjf9
> > tytul posta "Technik - Informatyk, a przyszloszc?" jest dla
> > mnie nie na miejscu. ja jestem informatykiem chociaz nie mam
wyksztalcenia
> > informatycznego, bo kocham to co robie. przyszlosc? nie mowie ze mnie
nie
> > obchodzi, ale jest na drugim planie, nawet gdybym nie mial zadnej - nie
> > porzuce komputerow, bo uwielbiam to co robie.
>
> Pytanie jest na miejscu. Jeśli ktoś się interesuje Informatyką to się
> dokształca i zastanawia czy warto 'marnować' czas i pieniądze na taką
> szkołę.
nie jest na miejscu :) nie masz wlasnie tego czegos. ja zlecam czasami
jakies dodatkowe prace znajomym ale wiem ze to ludzie z pasją. ciebie jako
pracodawca od razu bym odrzucil. nie masz tej pasji, nie masz natchnienia.
mozesz byc nawet niezlym rzemieslnikiem, i co z tego jak nie masz tego
czegos.
twoj sposob myslenia zapewne dyskwalifikuje cie w oczach wielu pracodawcow.
bo informatyka nigdy nie jest marnowaniem czasu i pieniedzy. moze jestem
maniakiem, ale takie jest moje zdanie.
pozdrawiam
sickboy
-
16. Data: 2002-05-17 21:31:05
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "Jakub" <j...@p...gazeta.pl>
> Akurat nie masz racji. Dla wiekszosci wlasnie licza sie umiejetnosci, na
> papierki w tym zawodzie malo kto zwraca uwage, a jesli juz to raczej na
> odpowiednie certyfikaty wyrobione poza naszym kochanym systemem
edukacji...
Dzięki. Tak naprawdę to teraz wiem iż trzeba się wziąć te certyfikaty na
cel.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2002-05-17 21:41:42
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "Jakub" <j...@p...gazeta.pl>
> nie jest na miejscu :) nie masz wlasnie tego czegos.
Seksapil??;-)
> twoj sposob myslenia zapewne dyskwalifikuje cie w oczach wielu
pracodawcow.
> bo informatyka nigdy nie jest marnowaniem czasu i pieniedzy. moze jestem
> maniakiem, ale takie jest moje zdanie.
NIE! napisałem że informatyka jest marnowaniem czasu. Pytałem się czy szkoła
p.t. policealne studium informatyki. Chodziło o to, czy warto czy nie, czy
są jakieś lepsze drogi czy nie. I tyle...
Podejdź do tego na luzie;-)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2002-05-17 21:50:43
Temat: Re: Technik - Informatyk, a przyszloszc?
Od: "Jakub" <j...@p...gazeta.pl>
> Dzięki. Tak naprawdę to teraz wiem iż trzeba się wziąć te certyfikaty na
> cel.
wziąć za te certyfikaty(koniec);-)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/