eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTaki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 244

  • 41. Data: 2005-09-14 13:55:00
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: SoR <d...@d...poczta.fm>

    Matrix napisał(a):

    > branza to IT, i nie w kazdym miescie bo nie kazde miasto to Warszawa sa
    > wielkie firmy ktore z checia wezma studenta na praktyke i to w niepelnym
    > wymiarze godzin

    Jak sie nie umie szukac, to i pracy nie mozna znalezc. Dla studentow
    jest pelno pracy, trzeba wysylac swoje CV do upadlego. Kolega z roku
    mieszkajacy w Blachowni k/ Czestochowy pracuje jako programista PHP, ja
    zaraz po zdaniu matury tez pracuje, co prawda na poczatku nie bylo to
    moze cos super hiper ekstra, ale pozniej mozna awansowac lub znalezc cos
    lepszego. Swoja droga pracodawcy (duze firmy) chca teraz osob swiezo po
    studiach i najlepiej z ponad piecioletnia praktyka. Problem jest tez w
    tym, ze absolwenci po studiach maja o sobie niewiadomo jakie mniemanie i
    nie chca byle jakiej pracy. Niestety zaczyna sie od partery, by pozniej
    wejsc na szczyt a nie odwrotnie.

    Pozdrawiam
    Daniel


  • 42. Data: 2005-09-14 13:57:40
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: Matrix <m...@x...com>

    Sebastian Rusek napisał:

    > Kurde... weź mnie nie denerwuj.

    denerwuje cie ze ktos nie moze znalezc pracy ?

    > Mam 22 lata i 6 lat udokumentowanego

    to sie ciesz, ja mam 25 lat i nie mam udokumentowanego doswiadczenia,
    wszystko co potrafie i umiem w wiekszosci sam sie nauczylem na
    wlasnych bledach i dosc kiepskim sprzecie
    właściciela znałem tylko przez kumpla, który był przez niego
    uczony więc nie ma tu co
    > mówić o znajomościach.

    no jakby nie bylo to jednak znajomosc bo znales tego wlasciciela,
    biorac pod uwage ze jakbys nie znal tego kumpla to i tego wlasciciela
    bys nie znal i nie mialbys okazji zrobic tego co opisales w tej firmie


    > I co? Da się. Trzeba tylko chcieć.

    a myslisz ze ja nie chce ? nie oceniaj tak szybko ludzi przez pryzmat
    ze tobie sie udalo, masz dobra prace robisz to co lubisz zarabiasz
    dobrze to sie ciesz ale nie oceniaj mnie w ten sposob ze mi sie nie chce

    Pozdrawiam

    M A T R I X





  • 43. Data: 2005-09-14 13:58:20
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    HERAKLES wrote:

    > Matrix wrote:
    >
    >> Przegladajac oferty w poszukiwaniu pracy od jakichs 4 miesiecy narazie
    >> bez zadnego rezultatu zastanawiam sie skad sie biora specjalisci tak
    >> poszukiwani w tych ofertach a raczej zastanawia mnie skad sie wezma w
    >> przyszlosci ci specjalisci jak teraz absolwent uczelni technicznej nie
    >> moze znalezc pracy bo brak mu doswiadczenia ? Czy tylko ja doszedlem
    >> do takiego wniosku, ze niedlugo to tych specjalistow zabraknie bo nikt
    >> nie chce dawac szansy mlodym aby mogli choc w czesci stac sie tymi
    >> specjalistami ? nie oszukujmy sie ale prawda jest taka ze szkolenie
    >> pracownika na danym stanowisku nie zajeloby wiecej niz okres probny
    >> nawet nie zajeloby to miesiaca czasu zakladajac ze konczyl studia w
    >> tym kierunku no chyba ze ktos jest bardzo oporny na wiedze ;)
    >>
    >>
    >> Pozdrawiam
    >>
    >>
    >> M A T R I X
    >
    > Wiesz przychodzą do mnie takie łepki, np.: 5 rok PW, informatyki. Proszę
    > go aby posortował mi dowolnym algorytmem kilka liczb zapisanych na kartce,
    > koleś nie wie co to sortowanie!?
    > Skąd się tacy biorą nie wiem wiem natomiast, że aby znaleźć kogoś
    > sensownego, trzeba się porządnie naszukać!!!

    Zaznaczę jeszcze że duża część to zniszczona przezemnie konkurencja, bo w
    czasie studiów trzaskałem ogromną kasę na programach na zaliczenie! Czym też
    się zawsze chwalę!


  • 44. Data: 2005-09-14 14:00:32
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: Matrix <m...@x...com>

    Kira napisała:


    > To wymysl jakie zdolnosci posiadasz i dopiero wtedy pytaj,
    > jasnowidzow tu malo ;)

    moje zdolnosci sa nakierowane na wyksztalcenie ktore posiadam

    Pozdrawiam

    M A T R I X



  • 45. Data: 2005-09-14 14:00:33
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: "tukan" <t...@...onet.pl>

    Matrix wrote:
    > nie sadze zeby firma pokroju Motoroli byla
    > zainteresowana moja kandydatura ze wzgledu to ze nie mam
    > udokumentowanego doswiadczenia

    Akurat to jest nieprawdą. Jeśli umiesz angielski
    komunikatywnie i znasz praktycznie C/C++ to już
    tylko od Ciebie zależy jak zaprezentujesz się
    w rozmowie tel. i ewentualnie testach (panelu
    technicznym) w ich siedzibie.
    Nie zakładaj z góry, że Cię nie przyjmą, bo
    naprawdę tak będzie. Radzę Ci naprawdę pojeździć
    na rozmowy do firm, podzwonić, bo będziesz siedział
    i kwiczał przez rok i kolejne lata... Nie wiem -
    złap jakąś dorywczą robotę, spytaj się grzecznie
    firm, do których aplikujesz o zwrot kosztów przejazdu,
    naświetl swoją sytuację. Musisz jakoś zdobyć kasę
    na przejazdy do firm, z tego co wiem w Radomiu wielkich
    perspektyw związanych z IT nie masz... Jedyne wyjście
    już Ci opisałem.


  • 46. Data: 2005-09-14 14:03:19
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Wed, 14 Sep 2005 15:36:20 +0200, Matrix wrote:

    >Filip "Fatman" Kata napisał:
    >
    >> Każdy studiuje tam gdzie się *dostanie*!
    >
    >no patrz a ja sie dostalem na UW i jakos tam nie studiowalem bo nie
    >bylo mnie na to stac...

    A ja się dostałem na UAM i jakoś tam nie studiowałem. Mamy sobie w
    kółeczku usiąść i wyliczankę walnąć?
    Teraz liczy się to co tu i teraz. Teraz nie jesteś absolwentem UW,
    więc się skup na tym co masz i co możesz osiągnąć, a nie na tym czego
    nie masz i czego nie możesz zdobyć.

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 47. Data: 2005-09-14 14:05:06
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    oczywiscie ze sie da
    ale ty mowisz o branzy it gdzie naprawde jest w tej chwili duze
    zapotrzebowanie

    sa takie branze ze zdobycie doswiadczenia laczy sie z przebywaniem z banda
    pracownikow kotrzy traktuje cie jako kogos kto zawodowe skonczyl mimo ze
    masz wyzsze ywksztalcenie i doslownie moglbys byc ich szefem bo masz kulture
    slowa, wiedze, przyszly dyplom i inne takie

    jest roznie

    fakt jest taki ze nie dla kazdego starczy pracy
    i z tego musimy sobie zdac sprawe

    coraz lepsi koncza wyzsze uczelni i niestety nic dla nich nie ma
    ja jestem gotow pojsc i robic 3 miesiace z konkurencja i byc po tym czasie
    oceniony za osiagniecia
    ale zadna firma tak nie robi
    albo cie biora od razu bo masz doswiadczenie albo nie biora bo nie masz
    czesto i gesto ich nie obchodzi ze masz doswiadczenie tlumaczac sie tym ze
    tutaj bedziesz robic cos innego


    :]






  • 48. Data: 2005-09-14 14:05:58
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: Matrix <m...@x...com>

    SoR napisał:

    > Jak sie nie umie szukac, to i pracy nie mozna znalezc. Dla studentow
    > jest pelno pracy, trzeba wysylac swoje CV do upadlego. Kolega z roku
    > mieszkajacy w Blachowni k/ Czestochowy pracuje jako programista PHP, ja
    > zaraz po zdaniu matury tez pracuje, co prawda na poczatku nie bylo to
    > moze cos super hiper ekstra, ale pozniej mozna awansowac lub znalezc cos
    > lepszego. Swoja droga pracodawcy (duze firmy) chca teraz osob swiezo po
    > studiach i najlepiej z ponad piecioletnia praktyka. Problem jest tez w
    > tym, ze absolwenci po studiach maja o sobie niewiadomo jakie mniemanie i
    > nie chca byle jakiej pracy. Niestety zaczyna sie od partery, by pozniej
    > wejsc na szczyt a nie odwrotnie.

    wyslalem setki cv, nie otrzymalem jednak zadnej odpowiedzi i wcale nie
    pisze ze chce super ekstra hiper posadke za niewiadomo jakie
    pieniadze, poprostu prace w zawodzie i nie wolam z miejsca minimum
    2000 zl na reke

    Pozdrawiam

    M A T R I X


  • 49. Data: 2005-09-14 14:07:52
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: Matrix <m...@x...com>

    Aleksander Galicki napisał:


    > suma:690-790zl

    to tyle ile mam razem z moja matka na przezycie na caly miesiac...

    Pozdrawiam

    M A T R I X


  • 50. Data: 2005-09-14 14:16:57
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    ach jaki jestes wspanialy
    ach przecudowny
    ach och
    ;]


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1